Jesteś tutaj: HomeNakielskiBiałystok pomoże gminie Sośno

Białystok pomoże gminie Sośno

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Krajna i Pałuki wtorek, 22 sierpień 2017 22:35
Zniszczony las w Sośnie Zniszczony las w Sośnie

Wczoraj Rada Miasta Białegostoku zdecydowała o pomocy finansowej samorządom Czerska (pomorskie) i Sośna. W ten sposób mieszkańcy Białegostoku, decyzją swoich radnych, wspomogą borykającymi się ze skutkami huraganu.

Radni Białegostoku zdecydowali na wniosek prezydenta Tadeusza Truskolaskiego przekazać Czerskowi 200 tys. zł i gminie Sośno 100 tys. zł.

 

– Uważam, że w ramach samorządowej solidarności powinniśmy wesprzeć najbardziej poszkodowane gminy. To gest wynikający z poczucia wspólnoty i empatii – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

 

Sośno jest najbardziej poszkodowanym samorządem w województwie kujawsko-pomorskim. W wyniku nawałnic z nocy z 11 na 12 sierpnia zniszczonych zostało ponad 400 domów mieszkalnych i prawie dwa razy tyle gospodarczych.

 

Pomocy udzieli również Miasto Bydgoszcz, które planuje przeznaczyć kwotę 400 tys. zł. Te pieniądze trafią jednak do członków Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz, do którego nie należy jednak żaden samorząd z powiatu sępoleńskiego. Na wsparcie mogą liczyć przede wszystkim: Koronowo, Żnin, Szubin i Nakło.

 

Warte obejrzenia

« Maj 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu