Za dwa tygodnie w życie wejść ma nowy rozkład pociągów. W naszym województwie równocześnie odbywa się spór o to, jaki przewoźnik będzie obsługiwał regionalne linie zeelektryfikowane. Niestety po raz kolejny nie pomyślano o bezpośrednich pociągach Nakło nad Notecią – Toruń.
W niedzielę w całej Polsce Gazeta Wyborcza, w tym również w Bydgoszczy, organizuje akcję publicznego czytania Konstytucji. Przypomnijmy politykom jak ważna dla Polaków jest Konstytucja RP i szacunek dla Niej – napisano w zapowiedzi bydgoskiego wydarzenia, co można odebrać jako określenie się przeciwko rządzącemu Prawu i Sprawiedliwości.
Po wielu porażkach i remisach bydgoscy piłkarze wreszcie nie zawiedli swoich kibiców i pokonali na wyjeździe MKS Kluczbork 1:0.
Zespół Szkół Specjalnych dla Dzieci i Młodzieży Przewlekle Chorej nr 33 w Bydgoszczy jest nietypową placówką edukacyjną. Zajęcia prowadzone są bowiem na terenie Szpitala Uniwersyteckiego im. A. Jurasza. Patronat nad szkołą objęła firma Learnetic S.A., która dostarczyła pilotażowo nowoczesne technologie, które zmieniają wymiar prowadzonej edukacji.
Cukrownicy i rolnicy nie mają powodów do zadowolenia. Według prognoz o 36,5 tys. ton mniej cukru może wyprodukować zakład w Kruszwicy.
W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.
Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.