Radny Marcin Wroński podnosi, że większość Polaków kupuje samochody używane, stąd też skromniejsza powinna być administracja. Jako przykład dobrej praktyki podaje kierowany przez siebie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa Bydgoszczy, gdzie na potrzeby odmłodzenia floty samochodów postawiono na pojazdy 2-3 letnie poleasingowe. Zdaniem Wrońskiego takie samochody są około połowę tańsze, co dla powiatu inowrocławskiego może oznaczać zaoszczędzenie około 150 tys. zł.
Ile dokładnie wyda starostwo na razie nie wiemy, bowiem o tym zdecyduje przetarg. Kwota 300 tys. zł to maksymalny budżet przewidywany na zakup dwóch samochodów.