Jesteś tutaj: HomeInowrocławPrezydent Inowrocławia ,,skarży się” na radnych opozycji do warszawskiego samorządu

Prezydent Inowrocławia ,,skarży się” na radnych opozycji do warszawskiego samorządu

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Inowrocław piątek, 15 marzec 2019 00:52

W lutym radni Zjednoczonej Prawicy chcieli, aby Rada Miejska przyjęła stanowisko w którym krytycznie ocenia wybór przez Tramwaje Warszawskie oferty koreańskiego Hyundai zamiast firmy z regionu PESA Bydgoszcz. Kluby Porozumienia Brejzy i Koalicji Obywatelskiej zarzucały, że stanowisko może nawoływać do łamania prawa (o wyborze oferty zdecydował przetarg), dlatego propozycja radnych opozycji nie weszła nawet do porządku obrad.

 

Mogłoby się wydawać, że skoro większość inowrocławskich radnych była przeciwna temu stanowisku, to już koniec tej sprawy Okazuje się, że w dniu 28 lutego prezydent Ryszard Brejza do przewodniczącej Rady miasta stołecznego Warszawy list, w którym żali się, że radni opozycji z takim pomysłem przyszli na sesję Rady Miejskiej. Twierdzi on w nim, że inowrocławscy radni PiS swoim stanowiskiem próbowali zachęcać prezydenta Rafała Trzaskowskiego do łamania prawa o zamówieniach publicznych.

 

Sprzeciwiam się urządzaniu publicznego linczu na władzach m.st. Warszawy oraz nakłanianiu do łamania prawa, aby polska firma wygrała przetarg – pisze prezydent Ryszard Brejza. W swoim piśmie prezydent Inowrocławia podaje linki do nagrań z sesji Rady Miejskiej, aby warszawscy radni mogli zapoznać się z jej przebiegiem.

 

PESA od decyzji spółki Tramwaje Warszawskie się odwołała do Krajowej Izby Odwoławczej, gdzie prowadzone jest obecnie postępowanie pomiędzy stronami. Szerzej o tym postępowaniu przeczytacie jutro na Portalu Kujawskim.

 


 

Komentarz:

O ile oczekiwanie od prezydenta Warszawy, aby ten ponownie przeanalizował decyzję, co zaproponowali w swoim stanowisku radni opozycji, świadczyć może o małej znajomości tematyki zamówień publicznych, to pisanie listu w tej sprawie przez prezydenta Inowrocławia jest dużym absurdem. Z racji odrzucenia przez Radę Miejską projektu stanowiska, nie zyskał on oficjalnego obrotu i najprawdopodobniej większość warszawskich radnych w ogóle nie wiedziała o takiej próbie. Dowiedzieli się dopiero po liście prezydenta Brejzy, który wręcz zachęca ich, aby zapoznali się przebiegiem obrad sesji Rady Miejskiej.

 

Inna byłaby sytuacja, gdyby większość radnych takie stanowisko przyjęła, wówczas prezydent gdyby poczuł, że naraża ono na szwank dobre imię inowrocławskiego samorządu, mógłby skierować takie wystąpienie. Paradoksalnie, to dzięki prezydentowi Inowrocławia, ,,niszowa” inicjatywa inowrocławskich radnych Zjednoczonej Prawicy ma szansę na rozgłos.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

« Maj 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu