Gospodarz targów WZL nr 2 w Bydgoszczy obchodzi w tym roku jubileusz 70-lecia istnienia. Świętujemy również 100-lecie bydgoskiego lotniska i 670-letnie urodziny miasta.

- Mija 10 lat od momentu, gdy postanowiliśmy przedstawić osiągnięcia naszych firm, które pracują dla lotnictwa – mówił na otwarciu targów prezes WZL Leszek Walczak – Zaczynaliśmy w większości jako przedsiębiorstwa państwowe, dzisiaj jesteśmy spółkami akcyjnymi o dużym dorobku.

Walczak mówił o tym, że ostatnia dekada to okres imponującego rozwoju polskiej techniki wojskowej.

- Bydgoszcz rzeczywiście ma piękne tradycje lotnicze. Stoimy przed zakładami lotniczymi, które mam nadzieję najgorsze mają już za sobą i teraz będzie już tylko lepiej – podkreślał wicewojewoda Józef Ramlau.

- To miejsce magiczne – przyznał wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski – Myślę, że siła gospodarcza naszego województwa jest budowana również przez takie zakłady jak WZL.

Kilkadziesiąt minut po oficjalnym otwarciu Air Fair, pokazu dokonali piloci myśliwców Su-22 z bazy w Malborku oraz Mig-29 z bazy w Krzesinach.

Piątek to dzień poświęcony głównie dla przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego, którzy mają dogodną okazję na zawieranie kontraktów.

W sobotę targi zostaną otwarte dla odwiedzających od godziny 10:00. Podziwiać można zabytkowe już samoloty, ale również mające dużą wartość bojową, co wpisuje się w hasło WZL ,,Tradycja i nowoczesność”. Dla odwiedzających dostępny będzie polski śmigłowiec W-3 Głuszec, myśliwce F-16 (możliwość wejścia do kabiny), czy transportowy Hercules. Polska Grupa Zbrojeniowa prezentuje również nowoczesne drony rodzimej produkcji.