Jesteś tutaj: HomeBydgoszczW 97-tą rocznicę pod pomnikiem Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego

W 97-tą rocznicę pod pomnikiem Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 27 grudzień 2015 15:58

27 grudnia 1918 roku w Poznaniu padły pierwsze strzały Powstania Wielkopolskiego. Walki dość szybko rozległy się na Pałuki i Kujawy. Bydgoszczy z racji silnego garnizonu niemieckiego nie próbowano wyzwalać, walki toczyły się jednak w pobliskiej Brzozie i Rynarzewie. Bydgoszczanie na frontach Powstania Wielkopolskiego jednak walczyli, nad Brdą mieści się też jedyny w Polsce grób Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego.

 

W grobie ulokowanym przy Rondzie Bernardyńskim spoczywa walczący o niepodległość Kujaw i Wielkopolski powstaniec, który ciężko ranny trafił do niewoli i zmarł w bydgoskim szpitalu wojskowym. Nie posiadał przy sobie dokumentów, zatem jego tożsamość nie była znana. Pierw pochowano go na cmentarzu Nowofarnym. Po powrocie Bydgoszczy do granic Polski zdecydowano się na ekshumację zwłok i pochowanie zmarłego w symbolicznym grobie Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego, nad którym co roku 27 grudnia bydgoszczanie zbierają się, aby podziękować Powstańcom Wielkopolskim za wolność.

 

Tak było również dzisiaj. Po eucharystii, w czasie której bp. Jan Tyrawa mówił o niezrozumiałym dla europejczyków z zachodu polskim poczuciu patriotyzmu (więcej – Biskup Jan Tyrawa przeciwko ,,multi-kulti” i przyjmowaniu imigrantów), przed pomnikiem Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego odbył się uroczysty apel.

 

- 97 lat temu wybuchło Powstanie Wielkopolskie, które rozpoczęło się w Poznaniu, a następnie rozlało na tereny, m.in. na tereny naszego województwa. Powstanie przeciwko zaborcy niemieckiemu, który ciemiężył nasz naród przez przeszło 120 lat na tych ziemiach – przypomniał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz - Trzeba pamiętać i wiedzieć, że Polacy po 120 latach zaborów potrafili zjednoczyć się, wykazać się niezwykłą odwagą i patriotyzmem, przeciwko wrogowi.

 

- Ci ludzie nie walczyli dla siebie – walczyli dla nas, przyszłych pokoleń, abyśmy mogli tutaj cieszyć się wolnością – podkreślał Bogdanowicz.

 

 

- Perspektywa 97 lat, które dzielą nas od wspominanych wydarzeń, pozwala właściwie nam ocenić bohaterskie czyny przodków. Mam nadzieje, że nikt już nie pyta – czy narodowe powstania miały sens? Że nikt nie ma ku temu wątpliwości – powiedział zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz.

 

Dla oddania hołdu powstańcom wojsko oddało salwę honorową, zaś grupy rekonstrukcyjne salwę z armatki. Na zakończenie złożono znicze i wiązanki kwiatów.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu