Istotnym elementem wizyty prezydenta Komorowskiego w zakładach PESA, była obecność europosła Janusza Zemke z SLD, który jest jednym z popularniejszych polityków w województwie kujawsko-pomorskim. Zemke ku zaskoczeniu części struktur SLD jednoznacznie poparł kandydaturę Bronisława Komorowskiego.

Prezydenta powitał prezes PESA Tomasz Zaboklicki, który zaprezentował nowy pociąg Dart, który ma być polską odpowiedzią na Pendolino.

- Ostatnio, gdy pan prezydent był u nas, to pokazywaliśmy rysunek Darta, to pan prezydent powiedział, że chciałby zobaczyć to na żywo. Zwróćcie państwo uwagę, że tego słowa dotrzymał – mówił w obecności kilkuset pracowników prezes Tomasz Zaboklicki. Dziękował on prezydnetowi Komorowskiemu z jednej strony za życzliwość dla polskiej przedsiębiorczości, ale też i konretne działania legislacyjne. Zdaniem Zaboklickiego ważną inicjatywą prezydenta jest ulga mająca promować badania w wysokości 150%.

- Mam świadomość tego, że jestem po raz kolejny w niezwykłym zakładzie. Tu stoi załoga, która jest w jakimś stopniu beneficjentem prywatyzacji pracowniczej przeprowadzonej na samym początku zmian ustrojowych w Polsce. To była bardzo skuteczna, a zarazem dobra prywatyzacja, która przynosi dzisiaj znakomite owoce - mówił prezydent Bronisław Komorowski - Serdecznie pragnę pogratulować całej załodze, która jest współwłaścicielem tego zakładu – chce pogratulować osiągnięć. Jest przyjemnością reprezentować poza Polską osiągnięcia polskiego przemysłu m.in. także i PESA. Pamiętam taką chwilę w Budapeszcie, gdzie można było przez obecność polskiego prezydenta, w polskim tramwaju, zachęcać Węgrów do tego, aby interesowali się produktem polskim.

Głowa państwa wyjaśniła jednak, że prywatyzacja nie zawsze się udawała. Komorowski dał jednak do zrozumienia, że PESA pokazuje, iż nie jest tak jak głosić ma jego rywal, że Polska gospodarka znajduje się obecnie w zgliszczach.

- Dzisiaj widzę postęp w oparciu konstrukcje nowego pociągu, opartą o polską myśl techniczną – podsumował prezydent, stawiając PESA za wzór w kwestii rozwijania innowacyjności.

Happeningi na pożegnanie

Wyjeżdżający z zakładów PESA prezydent Komorowski minął dwie zorganizowane grupy. Z jednej strony grupę około 10 osób sympatyzujących z Andrzejem Dudą, z radnym Bogdanem Dzakanowskim, która puszczała piosenkę ,,Ta ostatnia niedziela”, z drugiej zaś nieco liczniejszą grupę działaczy Platformy Obywatelskiej z transparentem ,,Wybieramy orła w sercu”, wspieraną przez posłankę Grażynę Ciemniak.