Jesteś tutaj: HomeBydgoszczRolnicy zapowiadają zaostrzenie form protestów

Rolnicy zapowiadają zaostrzenie form protestów

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 09 luty 2015 16:45

Droga krajowa nr 25 na wysokości Tryszczyna w powiecie bydgoskim została o godzinie 14 zablokowana przez około 200 rolników, którzy zapowiedzieli, że jeżeli strona rządowa nie podejmie rzeczowych rozmów, to forma protestu zostanie zaostrzona. Jest to drugi tydzień protestów rolniczych w kujawsko-pomorskim.

 

Około godziny 14:00 na skrzyżowaniu przy Leśnej Chacie DK 25 z drogą wojewódzką nr 244 policjanci kierowali podróżnych objazdem przez Bożenkowo i Koronowo, co dla kierowców było na pewno utrudnieniem. Protest odczuli także pasażerowie autobusu PKS, który przemieszczał się po trasie przez Wtelno.

 

W okolicach Tryszczyna pojawiło się kilkadziesiąt ciągników rolników i około 200 rolników z całego województwa, którzy nie kryli krytyki wobec polityków koalicji rządzącej.

 

- To niedbalstwo ministra Sawickiego doprowadziło do tego, że my dzisiaj w tym miejscu musimy stanąć – mówił do zebranych organizator manifestacji Marian Zubik Pragnę państwu także zaznaczyć, że ten protest jest ostatnim z protestów wykonywanych w tej formie. Pokojowej prośbie, bo inaczej tego nazwać nie można.

 

Jeżeli zatem w najbliższych dniach nie dojdzie do progresu w rozmowach pomiędzy rolnikami i rządem, to spodziewać się możemy bardziej radykalnych form protestu. Ważnym dniem okazać się może tutaj środa, na który minister Nalewajk zaprosił rolników do rozmów.

 

- Przede wszystkim oczekujemy rentownych cen na świniec sprzed okresu pomoru i embarga rosyjskiego. Druga sprawa to rząd polski musi się uporać z pomorem, bo to zagraża nam najbardziej na terenie naszego kraju – przedstawiał postulaty Zubik. W jego opinii podstawową sprawą będzie wystrzelanie dzików na terenie zagrożonym pomorem, aby nie dopuścić do rozprzestrzenia się choroby.

 

- Trzecia sprawa, która jest bardzo na dzień dzisiejszy pilna, to kwestia rozliczenia mleka. Nie może być tak, że rolnicy polscy wyprodukowali i za tą ciężką pracę zostali ukarani – wyjaśniał Marian Zubik.

 

 

W proteście uczestniczył także były poseł Wojciech MojzesowiczJak patrzę po co tego francuskiego prezydenta zabrała pani Merkel do Putina, to żeby nie było, że Niemcy z Rosją rozebrali Ukrainę. Rosja weźmie swoje mimo naszych bzdurnych opowiadań pana Schetyny, przepraszam kretyna nie ministra, a Niemcy zainwestują w Ukrainę zachodnią. Każdy zrobił swój interes, a my wyszliśmy jak zawsze na durni.

 

Mojzesowicz apelował do rolników, aby nie głosowali w wyborach prezydenckich na polityków, którzy doprowadzili do sytuacji, że kobiety będą musiały pracować do 67 roku życia, czyli Adama Jarubasa z PSL, prezydenta Bronisława Komorowskiego, który tę ustawę podpisał oraz Janusza Palikota – Na resztę kandydatów to możecie śmiało głosować – zaznaczał.

 

W poniedziałek odbyło się kilka akcji protestacyjnych w województwie kujawsko-pomorskim m.in. w Grudziądzu.

 

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

Wiadomości z regionu