Jesteś tutaj: HomeBydgoszczKampania wyborcza ważniejsza od udziału w obradach sejmiku

Kampania wyborcza ważniejsza od udziału w obradach sejmiku

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 27 październik 2014 15:26

W poniedziałek na sesji Sejmiku marszałek Piotr Całbecki spowiadał się przed radnymi z aktualnej sytuacji województwa, podobne wyjaśnienia składał też prezes bydgoskiego lotniska. Dla części radnych SLD ważniejsze było jednak pokazanie się na Wyspie Młyńskiej w towarzystwie szefa swojej partii Leszka Millera.

 

- Wspieranie kandydatów SLD uważam za swój obowiązek – mówił w Bydgoszczy Leszek Miller. Takie publiczne poparcie z ust lidera swojej partii uzyskali dzisiaj m.in. radni Sejmiku: Elżbieta Krzyżanowska, Lucyna Andrysiak i Krystian Łuczak. Swojego obowiązku już jako radni jednak nie wypełnili, gdyż niemożliwe było uczestnictwo w podobnym czasie w obradach Samorządu Województwa w Toruniu oraz konferencji prasowej w Bydgoszczy.

 

Obowiązkiem radnych sejmiku powinno być uczestniczenie w obradach, w szczególności, że właśnie prezes portu przedstawia aktualną sytuację, odpowiada na pytania radnych i niestety na pytanie części radnych nie odpowie. Kampania wyborcza ważniejsza?pytaliśmy na konferencji prasowej.

 

- Z tego co wiem członkowie sejmiku wojewódzkiego zaraz się wybierają na posiedzenie – tłumaczył Leszek Miller.

Wtedy już nie będzie prezesa portu – dopytywaliśmy.

 

- Tu nie chodzi o to, aby się prezes pojawił, ale żeby problem lotniska rozwiązać – bronił swoich działaczy Leszek Miller.

 

W między czasie wiceprzewodniczący sejmiku Krystian Łuczak wtrącił, że połowa klubu SLD jest na obradach.

 

Poza Ewą Łapińską byli to jednak działacze z Włocławka, którzy jak już w tej kadencji zauważyliśmy, interesem Bydgoszczy się zbytnio nie interesowali.

 

Owszem pod koniec obrad się pojawili się niektórzy obecni na bydgoskiej konferencji radni, dzięki czemu mogli wysłuchać uroczystego koncertu kończącego IV kadencję w wykonaniu artystów z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Po za punktami dotyczącymi sprawozdania marszałka z ostatnich 4 lat (w tym sytuacji na rynku pracy i sprawiedliwości podziału środków unijnych), radni z powodu wizyty Leszka Millera nie wzięli w dyskusji na temat zaawansowania wdrażania ważnego dla Bydgoszczy BiT City.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu