Jesteś tutaj: HomeBydgoszczW koalicji zgrzyty o budżet województwa – chodzi o bydgoskie inwestycje

W koalicji zgrzyty o budżet województwa – chodzi o bydgoskie inwestycje

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 29 listopad 2020 00:44

W grudniu Sejmik Województwa w trybie zdalnym powinien uchwalić budżet na 2021 roku, w minionym tygodniu dokument ten omawiany był na komisjach. Przeciwko pozytywnemu jego zaopiniowaniu głosował bydgoski radny Koalicji Obywatelskiej Roman Jasiakiewicz. Radni opozycji natomiast wstrzymywali się od głosu.

Jak wyjaśnia nam radny Roman Jasiakiewicz, w dokumencie nie ma zabezpieczonych środków na budowę czwartego kręgu Opery Nova i rozbudowę Filharmonii Pomorskiej, zaś inwestycje kolejowe ograniczają się do jednego odcinka pomiędzy Toruniem i Chełmżą. Takie podejście do budżetu ma pomijać potrzeby największego miasta województwa jakim jest Bydgoszcz.

 

Budowa czwartego kręgu Opery Nova, która jest już koncepcyjnie przygotowana, miała się rozpocząć w roku bieżącym, jeszcze przed rokiem przyjmowano optymistyczny wariant, że przetargi ogłoszone będą na początku bieżącego roku. Mamy końcówkę 2020 roku i to nadal nie nastąpiło, zaś brak zapisów w projekcie budżetu na 2021 rok budzi obawę, że nie nastąpi to także w przyszłym roku.

 

Szukanie montażu finansowego

Co ciekawe – w budżecie Bydgoszczy na 2020 rok środki na rozbudowę Opery Nova zostały zapisane, inwestycję miały bowiem w partycypacji sfinansować dwa samorządy – Bydgoszcz i województwo. Już na etapie prac nad budżetem na 2020 rok podnoszone było niezabezpieczenie środków na tę inwestycję przez Samorząd Województwa. Wówczas Zarząd Województwa planował poręczyć Operze Nova kredyt na sfinansowanie wkładu wojewódzkiego, co jednak w toku negocjacji z bankami zakończyło się fiaskiem.

 

Teraz planuje się zbudować finansowanie dla inwestycji w ramach Programu Odbudowy Europy po pandemii, z którego miliardy euro trafić mają do Polski. Na dzisiaj nie jest jednak znany skład tego programu, nie jest także on całkowicie wynegocjowany, negocjacje na szczeblu europejskim spowolniła groźba polskiego i węgierskiego weta. Ponadto wdrożenie tego Programu może wykraczać poza traktaty, bowiem do tej pory UE nie emitowała wspólnych obligacji, a to z kolei najprawdopodobniej będzie wymagało zgody parlamentów narodowych, przez co trzeba się liczyć z tym, że ten instrument finansowy szybko nie będzie dostępny.

 

Cięcia na kolei

Jutro (30 listopada) zbierze się Sejmik Województwa na listopadowej sesji. Zapewne będzie gorąca dyskusja o innym założeniu projektu budżetu na 2021 rok, ogromnych cięciach w utrzymaniu połączeń kolejowych, co przekłada się na likwidację kilku połączeń już od 13 grudnia. O cięciach na kolei pisaliśmy jako pierwsi.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu