Jesteś tutaj: HomeKoronowo i PruszczOpóźniony pociąg do dzieciństwa przyjechał do Koronowa

Opóźniony pociąg do dzieciństwa przyjechał do Koronowa

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Dobrcz i Koronowo sobota, 07 czerwiec 2014 21:44

W sobotę 7 czerwca na stacji kolejowej w Koronowie zorganizowano integracyjny dzień dziecka. Były liczne gry i zabawy, wszystko nawiązywało jednak do tematyki kolejowej. Największym zainteresowaniem cieszyła się natomiast przejażdżka drezyną.

 

Ta impreza zorganizowana dla dzieci niepełnosprawnych była wspólną inicjatywą Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Sprawnych Inaczej w Koronowie oraz zarządzającego koronowskim dworcem stowarzyszenia ,,Szczęśliwa Dolina”.

 

Od wielu lat z powodu zamknięcia linii kolejowej dworzec w Koronowie stoi nieużywany. Społecznicy przejęli nad nim kontrolę, aby uchronić go przed postępującą degradacją. Jak pokazała sobota, jest to doskonałe miejsce zabaw dla dzieci.

 

Drezyna została udostępniona na potrzeby tego pikniku przez Kolej Drezynową z Bytowa.

 

Warte obejrzenia

« Maj 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu