Inicjatywa koronowska była najbardziej zaawansowana w województwie kujawsko-pomorskim – planowano również m.in. sfinansować remont linii z Inowrocławia do Żnina oraz odbudowę linii ze Żnina do Szubina wraz z modernizacją linii Szubin – Bydgoszcz. W przypadku tamtych zadań nie ogłoszono nawet przetargu na studium planistyczno-prognostyczne.

Uzbierano około połowę

Najtańsza oferta dla opracowania dokumentacji w projekcie skomunikowania Koronowa z Bydgoszczą i Chojnicami opiewała na 799,5 tys. zł – pokrycie 1/3 tej kwoty zadeklarowało Województwo Kujawsko-Pomorskie, po blisko 60 tys. zł chciały dołożyć też Bydgoszcz i Chojnice. Na około 50 tys. gotowe było też Koronowo. Bardzo symbolicznie dołożyć się samorządy z powiatu sępoleńskiego, co sprawiło, że nie udało się nawet zbliżyć do najtańszej oferty.

Przed tygodniem na sesji Sejmiku Województwa marszałek Piotr Całbecki odnosił się do sprawy jednak dość jednoznacznie, wskazując na to, że mniejsze samorządy nie chcą się dołożyć nawet symbolicznie, choć wcześniej były takie deklaracje – mowa tutaj np. o miastach Sępólno Krajeńskie i Kamień Krajeński, o powiecie sępoleńskim, powiecie bydgoskim, czy gminie Sośno. Marszałek dał do zrozumienia, że odbiera to jako wycofywanie się tych samorządów z projektów, co w jego opinii pokazuje, że może nie być woli realizacji tej inwestycji w przyszłości.

Szacuje się koszty tej inwestycji od 0,5 mld do nawet 1 mld złotych, czyli konieczne byłoby zabezpieczenie od 75 do 150 mln zł wkładu własnego. W kuluarach obawiano się, że przy całym rządowym programie Kolej Plus z budżetem 5 mld zł, inwestycja z naszego województwa może nie załapać się i tak na dofinansowanie.