Sport na Kujawach Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/sport/itemlist/date/2016/7/10 2024-05-17T05:22:28+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Radny pyta dlaczego zlekceważono rozporządzenia PE w wojewódzkiej strategii 2016-07-11T00:49:12+02:00 2016-07-11T00:49:12+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9379-radny-pyta-dlaczego-zlekcewazono-rozporzadzenia-pe-w-wojewodzkiej-strategii Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Strategia Rozwoju Transportu oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego wskazują Bydgoszcz jako lokalizację platformy multimodalnej systemu TEN-T. Nie wyczytamy jednak nic o tym w Strategii Rozwoju Województwa do 2020 roku, przyjętą przez sejmik w 2013 roku oraz Kontrakcie Terytorialnym. Radny Andrzej Walkowiak oczekuje wyjaśnień od marszałka Piotra Całbeckiego.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1315/2013 określa lokalizację węzłów multimodalnych sieci TEN-T w Polsce. Odbyło się to po konsultacji z polskim rządem. Według załączników do tego rozporządzenia (mapy oraz szczegółowej tabeli) – w Bydgoszczy powstać ma terminal sieci kompleksowej, w ramach TEN-T. Taki terminal łączyć mógłby transport: drogowy, kolejowy, wodny i lotniczy. Założenia powyższego rozporządzenia PE, odzwierciedlają również zapisy krajowej Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku z perspektywą do roku 2030</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/7/intermodal2.jpg" height="461" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">Mapa będąca załącznikiem do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1315/2013</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ciężko znaleźć je już jednak w Strategii Rozwoju Województwa przyjętej przez Sejmik Województwa. Pojawiają się w niej natomiast zapisy dotyczące budowy terminala drogowo-kolejowego w Inowrocławiu, pod Laskowicami Pomorskimi. Ważne inwestycje multimodalne miałyby również powstać w Grudziądzu i we Włocławku.</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>Panie Marszałku, przez Bydgoszcz przebiega kluczowy kolejowy szlak transportowy tzw. magistrala węglowa, która sprawia, iż miasto to wydaje się bardzo atrakcyjnym terenem dla lokalizacji tego typu inwestycji –</em> pisze do Piotra Całbeckiego radny Andrzej Walkowiak - <em>Dlaczego w toku prac nad Strategią Rozwoju Województwa do 2020 roku Zarząd Województwa nie rekomendował ujęcia zapisów Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku oraz ustaleń pomiędzy polskim rządem i Komisją Europejską, które były już w tym momencie poczynione?</em> - pyta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Walkowiak dopytuje również o możliwość aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa, wraz z ujęciem podnoszonej kwestii. Pod koniec czerwca do ministra infrastruktury i budownictwa napisał z kolei poseł Łukasz Schreiber, który zapytał czy rząd podtrzymuje plan utworzenia w Bydgoszczy węzła multimodalnego sieci TEN-T.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Do tematu powrócimy, gdy na któreś z zapytań zostanie udzielona odpowiedź.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Strategia Rozwoju Transportu oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego wskazują Bydgoszcz jako lokalizację platformy multimodalnej systemu TEN-T. Nie wyczytamy jednak nic o tym w Strategii Rozwoju Województwa do 2020 roku, przyjętą przez sejmik w 2013 roku oraz Kontrakcie Terytorialnym. Radny Andrzej Walkowiak oczekuje wyjaśnień od marszałka Piotra Całbeckiego.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1315/2013 określa lokalizację węzłów multimodalnych sieci TEN-T w Polsce. Odbyło się to po konsultacji z polskim rządem. Według załączników do tego rozporządzenia (mapy oraz szczegółowej tabeli) – w Bydgoszczy powstać ma terminal sieci kompleksowej, w ramach TEN-T. Taki terminal łączyć mógłby transport: drogowy, kolejowy, wodny i lotniczy. Założenia powyższego rozporządzenia PE, odzwierciedlają również zapisy krajowej Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku z perspektywą do roku 2030</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/7/intermodal2.jpg" height="461" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">Mapa będąca załącznikiem do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1315/2013</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ciężko znaleźć je już jednak w Strategii Rozwoju Województwa przyjętej przez Sejmik Województwa. Pojawiają się w niej natomiast zapisy dotyczące budowy terminala drogowo-kolejowego w Inowrocławiu, pod Laskowicami Pomorskimi. Ważne inwestycje multimodalne miałyby również powstać w Grudziądzu i we Włocławku.</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>Panie Marszałku, przez Bydgoszcz przebiega kluczowy kolejowy szlak transportowy tzw. magistrala węglowa, która sprawia, iż miasto to wydaje się bardzo atrakcyjnym terenem dla lokalizacji tego typu inwestycji –</em> pisze do Piotra Całbeckiego radny Andrzej Walkowiak - <em>Dlaczego w toku prac nad Strategią Rozwoju Województwa do 2020 roku Zarząd Województwa nie rekomendował ujęcia zapisów Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku oraz ustaleń pomiędzy polskim rządem i Komisją Europejską, które były już w tym momencie poczynione?</em> - pyta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Walkowiak dopytuje również o możliwość aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa, wraz z ujęciem podnoszonej kwestii. Pod koniec czerwca do ministra infrastruktury i budownictwa napisał z kolei poseł Łukasz Schreiber, który zapytał czy rząd podtrzymuje plan utworzenia w Bydgoszczy węzła multimodalnego sieci TEN-T.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Do tematu powrócimy, gdy na któreś z zapytań zostanie udzielona odpowiedź.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p></div> PiS atakuje Bruskiego za niewpuszczenie wojsk opancerzonych do miasta 2016-07-11T00:47:12+02:00 2016-07-11T00:47:12+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9378-pis-atakuje-bruskiego-za-niewpuszczenie-wojsk-opancerzonych-do-miasta Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>&nbsp;Odbywający się w Toruniu piknik NATO budzi dość duże emocje w Bydgoszczy. Padają pytania, dlaczego w Toruniu a nie w Bydgoszczy? Zarzuty kończą się wzajemnymi oskarżeniami polityków.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Ewa Starosta opublikowała tekst, w którym odpowiada na pytanie dlaczego Toruń a nie Bydgoszcz. Mianowicie winny jest prezydent Rafał Bruski, który nie wyraził zgody na przejazd jednostek opancerzonych podczas odbywających się przed miesiącem manewrów Anakonda. Zdaniem Starosty był to ,, gest Kozakiewicza” prezydenta Bydgoszczy wobec NATO. Z tego wywodu wynika zatem, że osoby decyzyjne za lokalizacje pikniku NATO, mogły chcieć zrobić Bydgoszczy po prostu na złość, w ramach odegrania się. </p> <p>&nbsp;</p> <p>Nie należy tego traktować jednak tylko jako osobistą opinie Ewy Starosty, gdyż jej publikację udostępnił oficjalny Fan Page bydgoskiego Prawa i Sprawiedliwości z dopiskiem - <em>Brawo panie Bruski, marginalizacji Bydgoszczy ciąg dalszy! <br /></em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p style="text-align: center;"><em><img src="images/stories/2016/7/piknik.jpg" alt="" /><br data-mce-bogus="1" /></em></p> <p style="text-align: center;"><em>&nbsp;</em></p> <p>Sprawa może nie być jednak tak prosta jak tłumaczy to Ewa Starosta i PiS na Facebook-u -<em> Nie łączyłbym pikniku NATO w Toruniu z manewrami Anakonda</em> – ocenia radny Jakub Mikołajczak z PO <em>- Prezydent Bydgoszczy przedstawił tylko aktualne informacje na temat stanu infrastruktury. W sprawie współorganizacji pikniku NATO natomiast nikt nie zwrócił się do władz miasta.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Dokładniej Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej oczekiwał przeprowadzenia analizy fachowców, czy przejazd kolumny pancernej nie naruszy konstrukcji mostów. Dodatkowo dochodzi aspekt korków jakie wywołać mógłby przejazd pojazdów opancerzonych, które odczuliby bydgoszczanie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Bydgoscy radni PiS niezbyt chętnie chcieli komentować wpis na Fan Page swojej partii. Niektórzy bardzo się dziwili, że taki komentarz w ogóle się pojawił.</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Z komentarza PiS na Facebook-u może jednak wynikać, że dwie sprawy należy łączyć</em> – dopytuje Mikołajczaka - <em>To co pisze bydgoski, czy krajowy PiS, z reguły ma mało wspólnego z rzeczywistością. Gdy prezydent Obama mówił, że jest zaniepokojony i polską demokrację, to od PiS-u słyszymy, że on tak naprawdę pochwalił naszą demokrację. Prezydent Bruski nie jest ministrem ani generałem, dlatego odbieram te zarzuty jako próbę zrzucania odpowiedzialności za to, że politycy PiS nie potrafili tej imprezy zorganizować w Bydgoszczy. Z naszego okręgu wybrano przecież wiceministra&nbsp;</em>- odpowiada radny.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Cenzura na Fan Page</h3> <p>Pod wpisem bydgoskiego PiS-u na Facebook-u pozwoliłem sobie wyrazić komentarz, w którym stwierdzałem, że sprawa nie jest tak jednoznaczna jak próbuje się ją przedstawiać. Wpis mój po chwili został usunięty, przy okazji administrator zablokował mi możliwość umieszczania kolejnych wpisów.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>&nbsp;Odbywający się w Toruniu piknik NATO budzi dość duże emocje w Bydgoszczy. Padają pytania, dlaczego w Toruniu a nie w Bydgoszczy? Zarzuty kończą się wzajemnymi oskarżeniami polityków.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Ewa Starosta opublikowała tekst, w którym odpowiada na pytanie dlaczego Toruń a nie Bydgoszcz. Mianowicie winny jest prezydent Rafał Bruski, który nie wyraził zgody na przejazd jednostek opancerzonych podczas odbywających się przed miesiącem manewrów Anakonda. Zdaniem Starosty był to ,, gest Kozakiewicza” prezydenta Bydgoszczy wobec NATO. Z tego wywodu wynika zatem, że osoby decyzyjne za lokalizacje pikniku NATO, mogły chcieć zrobić Bydgoszczy po prostu na złość, w ramach odegrania się. </p> <p>&nbsp;</p> <p>Nie należy tego traktować jednak tylko jako osobistą opinie Ewy Starosty, gdyż jej publikację udostępnił oficjalny Fan Page bydgoskiego Prawa i Sprawiedliwości z dopiskiem - <em>Brawo panie Bruski, marginalizacji Bydgoszczy ciąg dalszy! <br /></em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p style="text-align: center;"><em><img src="images/stories/2016/7/piknik.jpg" alt="" /><br data-mce-bogus="1" /></em></p> <p style="text-align: center;"><em>&nbsp;</em></p> <p>Sprawa może nie być jednak tak prosta jak tłumaczy to Ewa Starosta i PiS na Facebook-u -<em> Nie łączyłbym pikniku NATO w Toruniu z manewrami Anakonda</em> – ocenia radny Jakub Mikołajczak z PO <em>- Prezydent Bydgoszczy przedstawił tylko aktualne informacje na temat stanu infrastruktury. W sprawie współorganizacji pikniku NATO natomiast nikt nie zwrócił się do władz miasta.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Dokładniej Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej oczekiwał przeprowadzenia analizy fachowców, czy przejazd kolumny pancernej nie naruszy konstrukcji mostów. Dodatkowo dochodzi aspekt korków jakie wywołać mógłby przejazd pojazdów opancerzonych, które odczuliby bydgoszczanie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Bydgoscy radni PiS niezbyt chętnie chcieli komentować wpis na Fan Page swojej partii. Niektórzy bardzo się dziwili, że taki komentarz w ogóle się pojawił.</p> <p><em>&nbsp;</em></p> <p><em>- Z komentarza PiS na Facebook-u może jednak wynikać, że dwie sprawy należy łączyć</em> – dopytuje Mikołajczaka - <em>To co pisze bydgoski, czy krajowy PiS, z reguły ma mało wspólnego z rzeczywistością. Gdy prezydent Obama mówił, że jest zaniepokojony i polską demokrację, to od PiS-u słyszymy, że on tak naprawdę pochwalił naszą demokrację. Prezydent Bruski nie jest ministrem ani generałem, dlatego odbieram te zarzuty jako próbę zrzucania odpowiedzialności za to, że politycy PiS nie potrafili tej imprezy zorganizować w Bydgoszczy. Z naszego okręgu wybrano przecież wiceministra&nbsp;</em>- odpowiada radny.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Cenzura na Fan Page</h3> <p>Pod wpisem bydgoskiego PiS-u na Facebook-u pozwoliłem sobie wyrazić komentarz, w którym stwierdzałem, że sprawa nie jest tak jednoznaczna jak próbuje się ją przedstawiać. Wpis mój po chwili został usunięty, przy okazji administrator zablokował mi możliwość umieszczania kolejnych wpisów.</p> <p>&nbsp;</p></div> Prałat Kneblewski apeluje o wywieszenie flag z kirami w rocznicę wołyńskiej krwawej niedzieli 2016-07-10T19:21:27+02:00 2016-07-10T19:21:27+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9377-pralat-kneblewski-apleuje-o-wywieszenie-flag-z-kirami-w-rocznice-wolynskiej-krwawej-niedzieli Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Prezydium Episkopatu Polski wzywa wiernych do pojednania z narodem ukraińskim. List biskupów odczytany był w wielu parafiach. Jutro przypadnie 73-roczncia tzw. krwawej niedzieli, prałat Roman Kneblewski apeluje o wywieszenie biało-czerwonych flag przewieszonych kirem, na znak żałoby oraz zaprasza na Mszę requiem w intencji ofiar.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Msza odprawiona zostanie w poniedziałek, w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, o godzinie 19:15. Przy wejściu do kościoła wisi tablica poświęcona polskim ofiarom Wołynia, którą ufundował prof. Roman Kotzbach – bydgoszczanin wywodzący się z Kresów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>11 lipca 1943 roku bandy UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości w powiatach horochowskim i włodzimierskim pod hasłem ,,Śmierć Lachom”. W bestialski sposób mordowano ludność polską, wsie zaś palono. Zbrodnia Wołyńska niesie za sobą kilkadziesiąt tysięcy ofiar po stronie polskiej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Konferencja Episkopatu Polski apeluje do Polaków o przebaczenie win z przeszłości - <em>W przededniu kolejnej rocznicy zbrodni na Wołyniu, której symbolem stały się wydarzenia z 11 lipca 1943 roku, pragniemy wezwać naszych rodaków do przebaczenia i pojednania. Zdajemy sobie sprawę z tego, że „ofiarami zbrodni i czystek etnicznych stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców, oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><em>Chrześcijańskie przebaczenie jest wartością bezwarunkową, obejmującą nawet największe niegodziwości, takie jak zabijanie niewinnych ludzi i ludobójstwo, czy przymusowe przesiedlenia. Św. Jan Paweł II, zwracając się do Ukraińców i Polaków, pisał: „Skoro Bóg przebaczył nam w Chrystusie, trzeba, aby wierzący umieli przebaczać sobie nawzajem doznane krzywdy i prosić o przebaczenie własnych uchybień, i w ten sposób przyczyniać się do budowania świata, w którym respektuje się życie, sprawiedliwość, zgodę i pokój”</em> - piszą biskupi dalej. List ten odczytał dzisiaj m.in. prałat Roman Kneblewski - <em>Przebaczenie chrześcijańskie nie jest jednocześnie banalizacją zbrodni, nie oznacza usprawiedliwienia win i zapomnienia, jest jednak bardzo ważne zarówno ze względów moralnych, jak i – w przypadku stosunków z sąsiednimi narodami – ze względu na przyjazne współżycie przyszłych pokoleń, które nie ponoszą odpowiedzialności za czyny przodków.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>W liście biskupów pojawia się również wspólna odezwa polskiego Kościoła Katolickiego i kościołów ukraińśkich - <em>Wiemy, że chrześcijańska ocena zbrodni wołyńskiej domaga się od nas jednoznacznego potępienia i przeproszenia za nią. Uważamy bowiem, że ani przemoc, ani czystki etniczne nigdy nie mogą być metodą rozwiązywania konfliktów między sąsiadującymi ludami czy narodami, ani usprawiedliwione racją polityczną, ekonomiczną czy religijną”</em></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Prezydium Episkopatu Polski wzywa wiernych do pojednania z narodem ukraińskim. List biskupów odczytany był w wielu parafiach. Jutro przypadnie 73-roczncia tzw. krwawej niedzieli, prałat Roman Kneblewski apeluje o wywieszenie biało-czerwonych flag przewieszonych kirem, na znak żałoby oraz zaprasza na Mszę requiem w intencji ofiar.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Msza odprawiona zostanie w poniedziałek, w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, o godzinie 19:15. Przy wejściu do kościoła wisi tablica poświęcona polskim ofiarom Wołynia, którą ufundował prof. Roman Kotzbach – bydgoszczanin wywodzący się z Kresów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>11 lipca 1943 roku bandy UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości w powiatach horochowskim i włodzimierskim pod hasłem ,,Śmierć Lachom”. W bestialski sposób mordowano ludność polską, wsie zaś palono. Zbrodnia Wołyńska niesie za sobą kilkadziesiąt tysięcy ofiar po stronie polskiej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Konferencja Episkopatu Polski apeluje do Polaków o przebaczenie win z przeszłości - <em>W przededniu kolejnej rocznicy zbrodni na Wołyniu, której symbolem stały się wydarzenia z 11 lipca 1943 roku, pragniemy wezwać naszych rodaków do przebaczenia i pojednania. Zdajemy sobie sprawę z tego, że „ofiarami zbrodni i czystek etnicznych stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców, oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><em>Chrześcijańskie przebaczenie jest wartością bezwarunkową, obejmującą nawet największe niegodziwości, takie jak zabijanie niewinnych ludzi i ludobójstwo, czy przymusowe przesiedlenia. Św. Jan Paweł II, zwracając się do Ukraińców i Polaków, pisał: „Skoro Bóg przebaczył nam w Chrystusie, trzeba, aby wierzący umieli przebaczać sobie nawzajem doznane krzywdy i prosić o przebaczenie własnych uchybień, i w ten sposób przyczyniać się do budowania świata, w którym respektuje się życie, sprawiedliwość, zgodę i pokój”</em> - piszą biskupi dalej. List ten odczytał dzisiaj m.in. prałat Roman Kneblewski - <em>Przebaczenie chrześcijańskie nie jest jednocześnie banalizacją zbrodni, nie oznacza usprawiedliwienia win i zapomnienia, jest jednak bardzo ważne zarówno ze względów moralnych, jak i – w przypadku stosunków z sąsiednimi narodami – ze względu na przyjazne współżycie przyszłych pokoleń, które nie ponoszą odpowiedzialności za czyny przodków.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>W liście biskupów pojawia się również wspólna odezwa polskiego Kościoła Katolickiego i kościołów ukraińśkich - <em>Wiemy, że chrześcijańska ocena zbrodni wołyńskiej domaga się od nas jednoznacznego potępienia i przeproszenia za nią. Uważamy bowiem, że ani przemoc, ani czystki etniczne nigdy nie mogą być metodą rozwiązywania konfliktów między sąsiadującymi ludami czy narodami, ani usprawiedliwione racją polityczną, ekonomiczną czy religijną”</em></p> <p>&nbsp;</p></div> Podczas ŚDM w Kruszwicy będziemy świętować dzieje polskiej państwowości 2016-07-10T19:05:47+02:00 2016-07-10T19:05:47+02:00 https://portalkujawski.pl/kruszwica/item/9376-podczas-sdm-w-kruszwicy-bedziemy-swietowac-dzieje-polskiej-panstwowosci Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Kruszwica jest nazywana popularnie legendarną stolicą Polski, co ma związek z wydarzeniami z okresu, gdy tworzyło się polskie państwo. W niedzielę 24 lipca odbędą się na Kujawach uroczystości związane z 1050-leciem Chrztu Polski pod nazwą - ,,Kiedy Polska obmyła się w wodach Chrztu Polskiego”.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na wydarzenie zaprasza Centrum Kultury i Sportu ,,Ziemowit”. Rozpocznie się ono od Mszy Świętej dziękczynnej za 1050 lecie chrześcijaństwa w kościele pw. śś. Apostołów Piotra i Pawła (godzina 20:00).</p> <p>&nbsp;</p> <p>Następnie wyruszy Pochód Dziejów, który zakończy się na Wzgórzu Zamkowym, gdzie przewidziana jest o godzinie 21:30 inscenizacja historyczna.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- W naszym przedstawieniu nie skupiamy się tylko na samym momencie przyjęcia chrztu przez Mieszka, ale ukazujemy jak ta decyzja wpłynęła na kształtowanie się naszej państwowości. Przy czym historię Polski ukazujemy przez dzieje poszczególnych osób, wybitnych osobistości, postaci symbolów, które są czytelne i zrozumiałe dla wszystkich. Chrzest jako źródło, z którego wypływa ogromna rzeka naszych dziejów to metafora, która organizuje w warstwie znaczeniowej i wizualnej nasz spektakl. „Kiedy Polska…” niesie też uniwersalne przesłanie, odnoszące się bezpośrednio do naszych współczesnych problemów, także w kontekście tego, co obecnie przeżywa cała Europa</em> – mówi Paweł Lewartowski, reżyser inscenizacji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W tym czasie odbywać będą się w Polsce Światowe Dni Młodzieży z udziałem papieża Franciszka. Kruszwiczanie chcą promować świadomość religijną, historyczną i europejskie korzenie chrześcijańskie.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Kruszwica jest nazywana popularnie legendarną stolicą Polski, co ma związek z wydarzeniami z okresu, gdy tworzyło się polskie państwo. W niedzielę 24 lipca odbędą się na Kujawach uroczystości związane z 1050-leciem Chrztu Polski pod nazwą - ,,Kiedy Polska obmyła się w wodach Chrztu Polskiego”.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na wydarzenie zaprasza Centrum Kultury i Sportu ,,Ziemowit”. Rozpocznie się ono od Mszy Świętej dziękczynnej za 1050 lecie chrześcijaństwa w kościele pw. śś. Apostołów Piotra i Pawła (godzina 20:00).</p> <p>&nbsp;</p> <p>Następnie wyruszy Pochód Dziejów, który zakończy się na Wzgórzu Zamkowym, gdzie przewidziana jest o godzinie 21:30 inscenizacja historyczna.</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- W naszym przedstawieniu nie skupiamy się tylko na samym momencie przyjęcia chrztu przez Mieszka, ale ukazujemy jak ta decyzja wpłynęła na kształtowanie się naszej państwowości. Przy czym historię Polski ukazujemy przez dzieje poszczególnych osób, wybitnych osobistości, postaci symbolów, które są czytelne i zrozumiałe dla wszystkich. Chrzest jako źródło, z którego wypływa ogromna rzeka naszych dziejów to metafora, która organizuje w warstwie znaczeniowej i wizualnej nasz spektakl. „Kiedy Polska…” niesie też uniwersalne przesłanie, odnoszące się bezpośrednio do naszych współczesnych problemów, także w kontekście tego, co obecnie przeżywa cała Europa</em> – mówi Paweł Lewartowski, reżyser inscenizacji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W tym czasie odbywać będą się w Polsce Światowe Dni Młodzieży z udziałem papieża Franciszka. Kruszwiczanie chcą promować świadomość religijną, historyczną i europejskie korzenie chrześcijańskie.</p> <p>&nbsp;</p></div> Nowe zdjęcia historycznego pomnika Henryka Sienkiewicza 2016-07-10T12:50:31+02:00 2016-07-10T12:50:31+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/9375-nowe-zdjecia-historyczneg-pomnika-henryka-sienkiewicza Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>31 lipca 1927 roku dużym zainteresowaniem cieszyło się odsłonięcie pierwszego w Polsce pomnika Henryka Sienkiewicza. Ze względów tożsamościowych za budowę pomnika jako pierwsza wzięła się bydgoska społeczność lokalna. W uroczystości uczestniczył Prezydent RP Ignacy Mościcki. Serwis PopieramBydgoszcz.pl dotarł do mało znanych zdjęć z tamtego okresu, które znalazły się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na zdjęciu prasowym widzimy, że w uroczystości uczestniczył tłum. Inna fotografia przedstawia prezydenta Mościckiego, składającego kwiaty pod monumentem wielkiego polskiego pisarza.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/7/di226511.jpg" alt="" /></p> <p>&nbsp;</p> <p>Z innych materiałów dowiadujemy się, że w Teatrze Miejskim miał miejsce okolicznościowy koncert, który poprowadził wybitny dyrygent Feliks Nowowiejski. Koncert rozpoczęto od opery poświęconej dziełu Sienkiewicza ,,Krzyżacy”, autorstwa Adama Dołżyńskiego, następnie zaś Nowowiejski nawiązał do ,,Testamentu Bolesława Chrobrego. Koncert wpisywał się zatem również w tożsamościowy nurt podkreślania, iż Bydgoszcz upamiętnia jako pierwsza autora ,,Krzyżaków”, aby pokazać jej rolę jako strażnicy polskości przed żywiołami germańskimi.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Szerzej na łamach PopieramBydgoszcz.pl</strong> –<a href="http://popierambydgoszcz.pl/2016/07/trwa-rok-henryka-sienkiewicza/"> Trwa rok Henryka Sienkiewicza </a></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>31 lipca 1927 roku dużym zainteresowaniem cieszyło się odsłonięcie pierwszego w Polsce pomnika Henryka Sienkiewicza. Ze względów tożsamościowych za budowę pomnika jako pierwsza wzięła się bydgoska społeczność lokalna. W uroczystości uczestniczył Prezydent RP Ignacy Mościcki. Serwis PopieramBydgoszcz.pl dotarł do mało znanych zdjęć z tamtego okresu, które znalazły się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na zdjęciu prasowym widzimy, że w uroczystości uczestniczył tłum. Inna fotografia przedstawia prezydenta Mościckiego, składającego kwiaty pod monumentem wielkiego polskiego pisarza.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/7/di226511.jpg" alt="" /></p> <p>&nbsp;</p> <p>Z innych materiałów dowiadujemy się, że w Teatrze Miejskim miał miejsce okolicznościowy koncert, który poprowadził wybitny dyrygent Feliks Nowowiejski. Koncert rozpoczęto od opery poświęconej dziełu Sienkiewicza ,,Krzyżacy”, autorstwa Adama Dołżyńskiego, następnie zaś Nowowiejski nawiązał do ,,Testamentu Bolesława Chrobrego. Koncert wpisywał się zatem również w tożsamościowy nurt podkreślania, iż Bydgoszcz upamiętnia jako pierwsza autora ,,Krzyżaków”, aby pokazać jej rolę jako strażnicy polskości przed żywiołami germańskimi.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Szerzej na łamach PopieramBydgoszcz.pl</strong> –<a href="http://popierambydgoszcz.pl/2016/07/trwa-rok-henryka-sienkiewicza/"> Trwa rok Henryka Sienkiewicza </a></p> <p>&nbsp;</p></div> Z Planu Morawieckiego zaczynają wynikać pierwsze konrety dla regionu 2016-07-10T12:25:35+02:00 2016-07-10T12:25:35+02:00 https://portalkujawski.pl/region/item/9374-z-planu-morawieckiego-zaczynaja-wynikac-pierwsze-konrety-dla-regionu Łukasz Religa / PopieramBydgoszcz.pl <div class="K2FeedIntroText"><p>Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (popularnie nazywany Planem Morawieckiego od nazwiska wicepremiera) został przyjęty przez rząd w I kwartale bieżącego roku. Zaprezentowana przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego prezentacja była próbą diagnozy sytuacji gospodarczej Polski, zagrożeń dla dynamicznego rozwoju oraz wskazaniem kierunków rozwojowych. Wówczas można było to odczytać trochę jak zbiór ogólników, dopiero kolejne miesiące, gdy wicepremier Morawiecki odsłaniał dalsze karty, pewne rzeczy zaczęły być bardziej klarowne.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>,,Luxtorpeda 2.0” to umowna nazwa programu adresowanego dla centralnej Wielkopolski i zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego, z istotną rolą Bydgoszczy. Zdefiniowano w nim następujący cel<em> – Zaprojektowanie i wyprodukowanie polskich pojazdów na potrzeby komunikacji miejskiej.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Znacznie bardziej rąbka uchyliła zapowiedź wicepremiera Morawieckiego z czerwca, gdy na Politechnice Warszawskiej zapowiedział on pracę nad programem ,,e-Bus”. Założenia są dość odważne, Polska ma być jednym z wiodących krajów w ekologicznej komunikacji miejskiej, opartej w dużej mierze na autobusach elektrycznych, które produkowane mają być w Polsce. Rząd chce przy tym zwiększać popyt na autobusy elektryczne. Dzisiaj nie wiemy jakie będą to dokładne rozwiązania, ale rozważa się chociażby wprowadzenia ustawowego wymogu posiadania danego odsetka autobusów elektrycznych lub hybrydowych w miejskiej flocie lub wprowadzenia zakazu wjazdu autobusów spalinowych do centrów miast. Drugie pole wsparcia rządu, to wspieranie uczelni, które będą podejmować badania związane z rozwojem tej gałęzi przemysłu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jakkolwiek propozycja wicepremiera nie zabrzmi, to&nbsp; beneficjentem takich ruchów mogą być firmy&nbsp; Solaris z Poznania czy Solbus z Solca Kujawskiego oraz ich podwykonawcy, co przełożyć może się na ożywienie gospodarcze obszaru bydgosko-poznańskiego.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jak wynika z kalkulacji zawartych w Planie Morawieckiego, na rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego w miastach w ramach osi VI Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko przewidziane jest w perspektywie UE 2014-2020 ponad 2,7 mld euro. Rząd będzie chciał, aby te pieniądze trafiły głównie do polskich firm. W ramach transportu niskoemisyjnego zakupowane będą również tramwaje, co jest szansą dla PESA Bydgoszcz. Z kolei w ramach wsparcia dla badań, beneficjentami mógłby być Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy, który w coraz większym stopniu współpracuje na płaszczyźnie badawczej z regionalnymi firmami.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/7/luxtorpeda.jpg" height="442" width="600" /></p> <p>&nbsp;</p> <p>Istotnym założeniem roboczego programu ,,Luxtorpeda 2.0” jest stworzenie aglomeracji łódzko-warszawskiej w oparciu szybką kolej. Będzie to generowało popyt na tabor kolejowy, czego beneficjentem również może być PESA.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Żeby faktycznie zyskał na tych pomysłach Ministerstwa Rozwoju polski kapitał, konieczne będzie również zmienienie filozofii rozstrzygania przetargów</strong>. Plan Morawieckiego zakłada zatem:</p> <p>-odejście od kryterium najniższej ceny</p> <p>-uwzględnianie jako kryterium kosztów eksploatacyjnych</p> <p>-premiowanie w przetargach dodatkowymi punktami innowacyjności</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pytanie pozostaje, na ile uda się w praktyce wdrożyć powyższe postulaty. Jeżeli jednak udałoby się premiować innowacyjność, to mielibyśmy do czynienia wręcz z rewolucją w zamówieniach publicznych, która sprawiłaby, że firmy chętniej inwestowałyby w badania, co przełożyłoby się większy rozwój badań, co gospodarka odczuć może bardzo pozytywnie.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Centra zaawansowanego outsorcingu</h3> <p>Plan Morawieckiego wskazuje Bydgoszcz, obok Szczecina, Białegostoku i kilku miast średniej wielkości, jako dobry rynek dla rozwoju centrów usług wspólnych. Jest to potwierdzenie polityki, którą od kilku lat realizuje prezydent Rafał Bruski, która przekłada się na inwestycje zagranicznego kapitału w nowoczesne centra outsorcingowe. Ministerstwo Rozwoju chciałoby, aby na tej płaszczyźnie, bardziej obecne były również polskie firmy.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (popularnie nazywany Planem Morawieckiego od nazwiska wicepremiera) został przyjęty przez rząd w I kwartale bieżącego roku. Zaprezentowana przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego prezentacja była próbą diagnozy sytuacji gospodarczej Polski, zagrożeń dla dynamicznego rozwoju oraz wskazaniem kierunków rozwojowych. Wówczas można było to odczytać trochę jak zbiór ogólników, dopiero kolejne miesiące, gdy wicepremier Morawiecki odsłaniał dalsze karty, pewne rzeczy zaczęły być bardziej klarowne.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>,,Luxtorpeda 2.0” to umowna nazwa programu adresowanego dla centralnej Wielkopolski i zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego, z istotną rolą Bydgoszczy. Zdefiniowano w nim następujący cel<em> – Zaprojektowanie i wyprodukowanie polskich pojazdów na potrzeby komunikacji miejskiej.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Znacznie bardziej rąbka uchyliła zapowiedź wicepremiera Morawieckiego z czerwca, gdy na Politechnice Warszawskiej zapowiedział on pracę nad programem ,,e-Bus”. Założenia są dość odważne, Polska ma być jednym z wiodących krajów w ekologicznej komunikacji miejskiej, opartej w dużej mierze na autobusach elektrycznych, które produkowane mają być w Polsce. Rząd chce przy tym zwiększać popyt na autobusy elektryczne. Dzisiaj nie wiemy jakie będą to dokładne rozwiązania, ale rozważa się chociażby wprowadzenia ustawowego wymogu posiadania danego odsetka autobusów elektrycznych lub hybrydowych w miejskiej flocie lub wprowadzenia zakazu wjazdu autobusów spalinowych do centrów miast. Drugie pole wsparcia rządu, to wspieranie uczelni, które będą podejmować badania związane z rozwojem tej gałęzi przemysłu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jakkolwiek propozycja wicepremiera nie zabrzmi, to&nbsp; beneficjentem takich ruchów mogą być firmy&nbsp; Solaris z Poznania czy Solbus z Solca Kujawskiego oraz ich podwykonawcy, co przełożyć może się na ożywienie gospodarcze obszaru bydgosko-poznańskiego.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jak wynika z kalkulacji zawartych w Planie Morawieckiego, na rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego w miastach w ramach osi VI Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko przewidziane jest w perspektywie UE 2014-2020 ponad 2,7 mld euro. Rząd będzie chciał, aby te pieniądze trafiły głównie do polskich firm. W ramach transportu niskoemisyjnego zakupowane będą również tramwaje, co jest szansą dla PESA Bydgoszcz. Z kolei w ramach wsparcia dla badań, beneficjentami mógłby być Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy, który w coraz większym stopniu współpracuje na płaszczyźnie badawczej z regionalnymi firmami.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/7/luxtorpeda.jpg" height="442" width="600" /></p> <p>&nbsp;</p> <p>Istotnym założeniem roboczego programu ,,Luxtorpeda 2.0” jest stworzenie aglomeracji łódzko-warszawskiej w oparciu szybką kolej. Będzie to generowało popyt na tabor kolejowy, czego beneficjentem również może być PESA.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Żeby faktycznie zyskał na tych pomysłach Ministerstwa Rozwoju polski kapitał, konieczne będzie również zmienienie filozofii rozstrzygania przetargów</strong>. Plan Morawieckiego zakłada zatem:</p> <p>-odejście od kryterium najniższej ceny</p> <p>-uwzględnianie jako kryterium kosztów eksploatacyjnych</p> <p>-premiowanie w przetargach dodatkowymi punktami innowacyjności</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pytanie pozostaje, na ile uda się w praktyce wdrożyć powyższe postulaty. Jeżeli jednak udałoby się premiować innowacyjność, to mielibyśmy do czynienia wręcz z rewolucją w zamówieniach publicznych, która sprawiłaby, że firmy chętniej inwestowałyby w badania, co przełożyłoby się większy rozwój badań, co gospodarka odczuć może bardzo pozytywnie.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Centra zaawansowanego outsorcingu</h3> <p>Plan Morawieckiego wskazuje Bydgoszcz, obok Szczecina, Białegostoku i kilku miast średniej wielkości, jako dobry rynek dla rozwoju centrów usług wspólnych. Jest to potwierdzenie polityki, którą od kilku lat realizuje prezydent Rafał Bruski, która przekłada się na inwestycje zagranicznego kapitału w nowoczesne centra outsorcingowe. Ministerstwo Rozwoju chciałoby, aby na tej płaszczyźnie, bardziej obecne były również polskie firmy.</p> <p>&nbsp;</p></div>