Wiadomości z regionu https://portalkujawski.pl Sat, 18 May 2024 19:14:47 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Miasto tonie w śmieciach. Ratusz zapowiada kary https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17677-miaso-tonie-w-smieciach-ratusz-zapowiada-kary https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17677-miaso-tonie-w-smieciach-ratusz-zapowiada-kary Miasto tonie w śmieciach. Ratusz zapowiada kary

Widok przepełnionych pojemników ze śmieciami oraz porozrzucanych obok odpadów, które się nie zmieściły się do pojemnika, to w części dzielnic Bydgoszczy ostatnio widok powszedni. Od 1 kwietnia odpady w trzech sektorach odbiera nowy podmiot na bydgoskim rynku odpadowym – firma Komunalnik, która jeszcze nie dostarczyła wszystkim pojemników.

Komunalnik wszedł na bydgoski rynek, bowiem zaoferował cenę niższą od poprzedniej firmy Remondisu. Firma w wydanym w ubiegłym tygodniu oświadczeniu obiecuje, że do soboty 18 kwietnia dostarczy wszystkie pojemniki - Zdajemy sobie sprawę, że dotychczasowe opinie oraz trudny początek realizacji usługi w Bydgoszczy stawia nas w niekorzystnej sytuacji, ale tym bardziej chcemy pokazać, że jesteśmy firmą wartą szansy oraz zaufania – napisano w oświadczeniu.

 

Od samego początku nieufnie do Komunalnika podchodził ratusz. Na jednej z konferencji prasowych zastępca prezydenta Michał Sztybel powiedział wprost, że są obawy, iż Bydgoszcz będzie zalegać w śmieciach. Miasto początkowo wyeliminowało ofertę Komunalnika z przetargu, firma odwołała się jednak do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta nakazała uwzględnienie oferty, która wygrała z uwagi na to, że była najtańsza.

 

Ratusz w rozmowie z portalem metropoliabydgoska.pl zapowiada, że planuje nałożyć za to co się dzieje kary umowne. Sprawę komplikuje jednak epidemia koronawirusa, bowiem Komunalnik za przyczynę opóźnień z dostawą pojemników wskazuje restrykcje na granicach i powołuje się na zapisy ze spec ustawy COVID-19, które zwalniać mogą ten podmiot z konsekwencji niewywiązywania się z umowy z uwagi na wprowadzone obostrzenia. Prezydent Sztybel zapowiedział na wideokonferencji, że ratusz sprawdzi czy faktycznie tak było, ale jeżeli Komunalnik będzie wstanie udowodnić, że nie ze swojej winy były opóźnienia, to może uniknąć kar.

 

]]>
Bydgoszcz Thu, 16 Apr 2020 00:10:29 +0200
Wdrażanie sieci 5G budzi niepokój [raport] https://portalkujawski.pl/magazyn/item/17679-wdrazanie-sieci-5g-budzi-niepokoj-raport https://portalkujawski.pl/magazyn/item/17679-wdrazanie-sieci-5g-budzi-niepokoj-raport Wdrażanie sieci 5G budzi niepokój [raport]

W wielu krajach duże emocje budzi wdrażanie nadajników sieci komórkowej 5 generacji, nazywanej 5G. W Wielkiej Brytanii, we Włoszech i w Holandii doszło nawet do aktów podpalenia nadajników przez mieszkańców, niektóre teorie spiskowe głoszą, iż technologia 5G ma rozpowszechniać wirusa COVID-19. Są to skrajne przypadki, ale śledząc polskie portale społecznościowe można się natknąć na obawy i wątpliwości co do bezpieczeństwa.

Obawa o to, że telefonia komórkowa może wywoływać choroby nie jest niczym nowym, od dawna pojawiają się głosy, że może wpływać na zachorowania na nowotwory. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ponad 25 tys. rzetelnych badań nie wykazało takiej zależności, również powodów do obaw nie widzi Międzynarodowa Komisja ds. Ochrony przed Promieniowaniami Niejonizującymi (ICNIRP). Wiązanie technologii komórkowej z COVID-19, będącym chorobą zakaźną jest natomiast wielkim absurdem.

 

5G może w mniejszym stopniu oddziaływać od LTE

Obecnie w dużych miastach najbardziej rozpowszechniona jest technologia LTE w ramach czwartej generacji, są też miejsca w kraju, gdzie funkcjonuje 3G. Fachowe opinie wskazują, że technologie 5G są bardziej wydajne i zużywają mniej energii od powszechnego LTE, przez co generują mniejsze pole elektromagnetyczne. Tym samym przejście na 5G mogłoby zmniejszyć moc promieniowania nadajników.

 

Australijski operator Telstra przeprowadził pomiary, z których wynika, że nadajniki LTE działające powyżej 2100 MHz generują o prawie 1/3 większe promieniowanie od nadajników 5G. Działający w Polsce operatorzy w technologii LTE operują na częstotliwości 2600 MHz.

 

Operatorzy nie garną się do 5G

W Polsce, aby móc nadawać w danym paśmie, konieczne jest wykupienie pasma, które Urząd Komunikacji Elektronicznej sprzedaje w drodze licytacji. Operatorzy mogą oferty składać do 23 kwietnia, ale polscy operatorzy uważają, że cena wywoławcza w wysokości 450 mln zł jest zbyt wysoka.

 

W kilku europejskich krajach z powodu epidemii COVID-19 aukcje na pasma 5G zostały przesunięte w czasie. Nie wiadomo czy stanie się również tak w Polsce, gdy operatorzy nie garna się do zakupu pasma przy tak wysokiej cenie wywoławczej.

 

Nadajniki zawsze wywołują emocje społeczne

W grudniu 2018 roku z inicjatywy Najwyższej Izby Kontroli odbyła się debata z udziałem przedstawicieli uczelni wyższych. Wnioski z dyskusji były takie, że polskie prawo nie do końca reguluje kiedy konieczne jest przeprowadzenie badań oddziaływania danej anteny. Tego typu badania są drogie, stąd też operatorzy starają się ich unikać. Takie badania dla poszczególnych anten mogłyby pomóc z nieufnością do nowych technologii, która nie jest nowym zjawiskiem, gdy radio wprowadzano do powszechnego użytków, również nie brakowało obaw – dzisiaj natomiast fal radiowych, już chyba nikt się nie obawia.

 

]]>
Magazyn Thu, 16 Apr 2020 00:01:06 +0200
COVID-19 - dane statystyczne https://portalkujawski.pl/magazyn/item/17690-covid-19-dane-statystyczne https://portalkujawski.pl/magazyn/item/17690-covid-19-dane-statystyczne COVID-19 - dane statystyczne

Od dnia 5 kwietnia 2022 rezygnujemy z codziennego aktualizowania raportów. Dane na dzień 4 kwietnia  2022 roku - kujawsko-pomorskie.

liczba przypadków potwierdzonych laboratoryjnie – 359666 - 4 ostatniej doby

liczba zgonów – 7211 - 0 ostaniej doby

Raport szczegółowy o szczepieniach z 11 marca  - Raport Szczegółowy

 

 


 

 

 

Grafiki z wykorzystaniem www.canva.com

 

 Szczepienia w kujawsko-pomorskim (dane na 24 marca)

 

 

 

 

Pierwszy szczyt zachorowań: 20 kwietnia 2020 - 365 osób chorych

Najmniejsza liczba chorych po szczycie: 8 czerwca 2020 - 43 osoby chore

Drugi szczyt zachorowań: najprawdopodobniej 10 listopada 2020 - około 24 tys. chorych

Najmniejsza liczba po drugim szczycie: najprawdopodobniej 15 lutego 2021 - około 6,4 tys. chorych

Trzeci szczyt zachorowań: najprawdopodobniej 2 kwietnia 2021 - około ponad 20 tys. chorych

Najmniejsza liczba po trzecim szczycie: najprawdopodobniej  30 lipca 2021 - około 44 chorych.

Czwarty  szczyt zachorowań: najprawdopodobniej 9 grudnia 2021 - około 18 tys. chorych

Najmniejsza liczba po czwartym szczycie; najprawdopodobniej  17 stycznia 2022 - około 6 tys. chorych

Piąty szczyt zachorowań: najprawdopodobniej 13 lutego 2022   - około 19 tys. chorych  (przy założeniu 7 dniowego przebiegu zakażenia)

 

Podsumowanie marca:


Podsumowanie lutego:

 

Podsumowanie stycznia:

 

Podsumowanie grudnia:

 

Podsumowanie listopada:

 

Podsumowanie października:
 

 

Podsumowanie września:

 

Podsumowanie sierpnia:

 

Podsumowanie lipca:

 

Podsumowanie czerwca:

 

Podsumowanie maja:

 

Podsumowanie kwietnia:

 

Podsumowanie marca:


Podsumowanie lutego:


Podsumowanie stycznia:

 

Podsumowanie grudnia 2020:


 

Podsumowanie listopada  2020:

 

Podsumowanie października 2020:

 

Podsumowanie września 2020:

 

Podsumowanie sierpnia 2020:

 

Podsumowanie lipca 2020:

 

 

 

 

 

]]>
Magazyn Wed, 15 Apr 2020 21:49:18 +0200
Od 16 kwietnia obowiązek zakrywania twarzy i nosa. Co wynika z przepisów? https://portalkujawski.pl/region/item/17680-od-16-kwietnia-obowiazek-zakrywania-twarzy-i-nosa-co-wynika-z-przepisow https://portalkujawski.pl/region/item/17680-od-16-kwietnia-obowiazek-zakrywania-twarzy-i-nosa-co-wynika-z-przepisow Od 16 kwietnia obowiązek zakrywania twarzy i nosa. Co wynika z przepisów?

Od czwartku 16 kwietnia w miejscach publicznych zobowiązani jesteśmy zakrywać twarz i nos np. maseczką ochroną. Wyjaśniamy co dokładnie wprowadza Rada Ministrów i kto może być zwolniony z tego obowiązku.

 

,,Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski albo maseczki, ust i nosa” - czytamy w Rozporządzeniu Rady Ministrów. Można zatem z tego obowiązku wywiązać się na kilka sposób, np.. zakrywają twarz i usta chustą lub szalem.

 

Obowiązek zakrywania twarzy i nosa obowiązuje we wszystkich miejscach publicznych, czyli na ulicy, w punktach handlowych, w zakładach pracy (obowiązek nie dotyczy pracowników, którzy bezpośrednio nie obsługują klienta), a także w kościołach (pamiętajmy, że na dzisiaj w obrzędzie religijny, oprócz służby ołtarza może brać udział tylko 5 osób). Obowiązek dotyczy też pasażerów komunikacji zbiorowej.

 

W przypadku sprzedawców, możliwe jest stosowanie zamiast maski lub innego okrycia przyłbicy ochronnej, ale pod warunkiem, że jest on oddzielony od klientów przezroczystą przesłoną (takie rozwiązanie wdrożyło już wiele sklepów).

 

Z obowiązku zwolnione są dzieci, które nie ukończyły 4 roku życia oraz osoby którym stan zdrowia nie pozwala na zakrywanie twarzy. W trakcie obrzędów religijnych również celebrans jest zwolniony z obowiązku zakrywania twarzy i nosa.

 

Twarzy nie musimy zakrywać też podróżując prywatnym samochodem jeżeli podróżujemy sami lub z dzieckiem do 4 lat.

 

O chwilowe zdjęcie maski może nas poprosić policjant lub inny organ mający uprawnienia do legitymowania naszej tożsamości. Ten zapis może być stosowany, gdy maska utrudnia zweryfikowanie osoby na podstawie dokumentu tożsamości ze zdjęciem.

 

]]>
Regionalne Wed, 15 Apr 2020 21:36:44 +0200
Dzień okiem bydgoskiego wolontariusza [wideoblog] https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17678-dzien-okiem-bydgoskiego-wolontariusza-wideoblog https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17678-dzien-okiem-bydgoskiego-wolontariusza-wideoblog Dzień okiem bydgoskiego wolontariusza [wideoblog]

O szyjących maseczki, drukujących przyłbicę oraz dostarczających je wraz z posiłkami do szpitali oraz pracowników pogotowia pisaliśmy już wielokrotnie. Słowo nie zawsze jednak jest wstanie pokazać to co kamera, stąd też tym razem zapraszamy do obejrzenia materiału, na którym Adam Goździewski i Bartosz Bieliński relacjonują ostatnią sobotę.

{youtube}7SCTbkkLMmI{/youtube}

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 15 Apr 2020 17:15:06 +0200
Do co trzeciego zachorowania na COVID-19 w Polsce dochodzi w szpitalu lub przychodni https://portalkujawski.pl/region/item/17676-do-co-trzeciego-zachorowania-na-covid19-w-polsce-dochodzi-w-szpitalu-lub-przychodni https://portalkujawski.pl/region/item/17676-do-co-trzeciego-zachorowania-na-covid19-w-polsce-dochodzi-w-szpitalu-lub-przychodni Do co trzeciego zachorowania na COVID-19 w Polsce dochodzi w szpitalu lub przychodni

Główny Inspektorat Sanitarny opublikował informacje statystyczne o strukturze zakażeń COVID-19 w Polsce. Pokazują one jak ważną rolę odgrywa przestrzeganie procedur oraz środki ochrony bezpośredniej w szpitalach.

Z danych GIS wynika, że do 30,1% zakażeń COVID-19 w Polsce doszło do na terenie placówek ochrony zdrowia. Są to również zachorowania pracowników personelu.

 

Natomiast 35,5% zachorowań pochodzi z kwarantanny. Czyli są to osoby objęte kwarantanna, u których w czasie jej odbywania potwierdzono zachorowanie na COVID-19. Z tego 26,6% to są osoby objęte kwarantanną z powodu kontaktu z osobą zakażoną, natomiast 8,9% osoby objęte obowiązkową kwarantanną z racji powrotu z zagranicy.

 

Transmisja pozioma, czyli między ludźmi, w tym też przez osoby przechodzące COVID-19 bezobjawowo to 27,8% przypadków wszystkich zachorowań w Polsce.

 

Częściej chorują kobiety, wczoraj GIS oszacował, że kobiety stanowią 55,2% wszystkich zachorowań.

 

Jeżeli chodzi o zgony to 33% wszystkich polskich przypadków stanowią osoby w przedziale wiekowym 70-79. Nieco niższy wskaźnik – 29,5% wszystkich przypadków – to przedział 80-89. Najmłodsza ofiara, która zmarła w Polsce z powodu COVID-19 miała 32 lata, najstarsza 98.

 

]]>
Regionalne Wed, 15 Apr 2020 13:20:46 +0200
Środowiska rowerowe wskazują na absurdalność zakazu przemieszczania się np. przez parki https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17674-srodowiska-rowerowe-wskazuja-na-absurdalnosc-zakazu-przemieszczania-sie-np-przez-parki https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17674-srodowiska-rowerowe-wskazuja-na-absurdalnosc-zakazu-przemieszczania-sie-np-przez-parki Park Witosa

Za wejście do parku grozi nam sowita kara, która może być kilkukrotnie wyższa od policyjnego mandatu w wysokości 500 zł. W praktyce wyeliminowano możliwość przemieszczania się rowerem np. przez Park Witosa, ryzykowny jest też przejazd bulwarami wzdłuż Kanału Bydgoskiego. Środowiska rowerowe w całej Polsce protestują.

Rowerowa Łódź wystosowała do Rady Ministrów petycję - Apelujemy o zmianę tych przepisów, tak by korzystanie w celu komunikacyjnym z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż było dopuszczalne.

 

Wystąpienie poparły również organizacje rowerowe z innych miast, w tym Bydgoska Masa Krytyczna.

 

Rower to też środek transportu

Jak przyznają w publicznych wypowiedziach przedstawiciele policji, główną przyczyną wprowadzenia zakazu korzystania z parków czy bulwarów, było gromadzenie się w nich osób, które schodziły się spożywać alkohol. Jednocześnie rykoszetem dostało się innym użytkownikom tej przestrzeni. Wspomniany park ludowy im. Wincentego Witosa w Bydgoszczy to ważny trakt komunikacyjny dla pieszych i rowerzystów. Pozwala zaoszczędzić chodzenia na około, a także wdychania spalin. Dzisiaj nikt nie jest wstanie jednak zagwarantować, że poprzez przemieszczanie się przez ten park pomiędzy ulicą Jagiellońską i ks. Markwarta nie zostaniemy ukarani.

 

Ten sam problem dotyczy bulwarów nad Kanałem Bydgoskim, który pozwalał przemieszczać się wśród natury rowerem z Miedzynia do centrum miasta. Z punktu widzenia funkcjonowania ruchu drogowego, lepiej byłoby aby rowerzyście przemieszczali się przez park, niż jechali środkiem ulicy Nakielskiej.

 

Trzeba w końcu pamiętać, że rower to nie tylko narzędzie rekreacji, ale też jest moda na dojeżdżanie nim do pracy. W dobie COVID-19, na pewno epidemicznie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest dojeżdżanie rowerem, niż korzystanie z komunikacji miejskiej.

 

Prezydent Poznania apeluje

List do poznańskiej Policji skierował prezydent tego miasta, w którym oczekuje nie karania rowerzystów, którzy przemieszczają się rowerem przez parki.

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 15 Apr 2020 12:27:06 +0200
Minister zdrowia: W prywatnym samochodzie nie musimy zakładać masek https://portalkujawski.pl/magazyn/item/17673-minister-zdrowia-w-prywatnym-samochodzie-nie-musimy-zakladac-masek https://portalkujawski.pl/magazyn/item/17673-minister-zdrowia-w-prywatnym-samochodzie-nie-musimy-zakladac-masek Minister zdrowia: W prywatnym samochodzie nie musimy zakładać masek

Od jutra w miejscach publicznych będziemy zobowiązani zakrywać usta i nos, za niedostosowanie się do tego zalecenia grozić może nam mandat, a także bardziej dotkliwa kara administracyjna nakładana przez sanepid. Na antenie radia RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski wyjaśniał jaki jest cel wprowadzenia tego obowiązku i jak będzie to wyglądać praktyce.

Minister wyjaśnił, że obowiązek noszenia masek nie ma na celu chronić nas przed zarażeniem COVID-19, ale przeciwdziałać temu, abyśmy nie zarażali innych, w przypadku gdybyśmy przechodzili koronawirusa bezobjawowo - Jeżeli idziemy ulicą i przechodzimy koło innej osoby, to ten pył z naszego oddechu, kaszlu czy kichnięcia może razić na odległość, a z maseczką znacznie mniej.

 

Minister mówił też, że nie jest powiedziane jak mamy zasłaniać usta i nos, może być to typowa maska ochrona, ale też np. szal czy chusta.

 

W rozmowie rafia RMF FM z Robertem Mazurkiem padło do ministra pytanie, czy musimy zakrywać też twarz w prywatnych samochodach. Minister poinformował, że nie - W samochodzie jesteśmy najczęściej w tym gronie, w którym żyjemy w domu albo sami. Natomiast jeżeli jest to publiczna przestrzeń, np. transport publiczny, jak najbardziej tak.

]]>
Magazyn Wed, 15 Apr 2020 12:10:21 +0200
W Bydgoszczy pracują serwery odpowiadające za rejestr pojazdów dla całego kraju https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17669-w-bydgoszczy-pracuja-serwery-odpowiadajace-za-rejestr-pojazdow-dla-calego-kraju https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/17669-w-bydgoszczy-pracuja-serwery-odpowiadajace-za-rejestr-pojazdow-dla-calego-kraju W Bydgoszczy pracują serwery odpowiadające za rejestr pojazdów dla całego kraju

Skrót CEPIK zna zapewne każdy właściciel samochodu (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców). Za utrzymanie systemu odpowiada mieszczący się w Warszawie Centralny Ośrodek Informatyki, kluczowe dla funkcjonowania CEPIK serwery mieszczą się też w Bydgoszczy.

COI posiada na terenie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego filie, gdzie pracują Centrum Zapasowe CEPIK. Gdyby z jakiś powodów były problemy z działaniem serwerów CEPIK w Warszawie, wówczas to Bydgoszcz musi zapewnić systemowi ewidencji działanie.

 

O tym, że w Bydgoszczy działa Centrum Zapasowe dowiadujemy się ze stenogramów komisji sejmowych, gdzie kilka tygodni temu omawiane były inwestycje COI. Ministerstwo Cyfryzacji chce w bieżącym roku odnowić pomieszczenia Centrum Zapasowego w Bydgoszczy. Środki na działanie CZ w Bydgoszczy również ujęto w budżecie państwa.

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 15 Apr 2020 07:02:57 +0200