Wiadomości z regionu Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://www.portalkujawski.pl/region/itemlist/date/2016/11/2 2024-05-18T18:29:11+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Kończymy pierwszy etap odbudowy piłki na Zawiszy 2016-11-03T00:26:14+01:00 2016-11-03T00:26:14+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/10045-konczymy-pierwszy-etap-odbyudowy-pilki-na-zawiszy Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>W sobotę ostatnie spotkanie Zawiszy w B-klasie, dlatego też z podsumowaniem sportowym rundy chwile poczekajmy. Już dzisiaj można natomiast ocenić to co udało się w ostatnich miesiącach zdziałać organizacyjnie Stowarzyszeniu Piłkarskiemu ,,Zawisza”. Przed sezonem spekulowano ile meczów walkowerem wygra Zawisza z powodu obawy przed zniszczeniami jakie mogą spowodować kibice. Walkower był tylko jeden, w meczu który miał się odbyć na miejskich obiektach Chemika, co było bardziej spowodowane poprawnością polityczną.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W ubiegłym tygodniu podczas sesji Rady Miasta Bydgoszczy jeden z radnych przekonywał mnie, że nie warto zajmować się Zawiszą, bo wszyscy dookoła oddają mecze walkowerami w obawie przed kibicami. Wspominam o tym, bowiem takie kłamliwe przeświadczenie funkcjonuje w wielu środowiskach.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rzeczywistość jest znacznie inna. Spadek do VIII ligi nie sprawił, iż Zawisza umarł, bowiem Stowarzyszeniu Piłkarskiemu ,,Zawisza” udało się zbudować zespół, który z lidze zdobył już swoją markę. Wpierw mieliśmy zrobioną ,,z pompą” prezentację na Wyspie Młyńskiej, która przyciągnęła około 2 tys. osób. Mecze ligowe, mimo rozgrywania poza Bydgoszczą przyciągały po kilkaset osób. Kto chce i ma możliwość dojechania, na mecze Zawiszy jeździ. Kibice Zawiszy są zdyscyplinowani, obowiązuje specjalny regulamin, który zabrania chociażby spożywania alkoholu. Widoczne było to chociażby w Zalesie, gdzie pojawiło się wielu miejscowych kibiców, którzy postanowili sobie wcześniej wypić, przez co nie mieli skrupułów, aby obrażać chociażby sędziego. Kilkuset fanów Zawiszy jakby nigdy nic prowadzili wspierający piłkarzy swojej drużyny doping.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Gorzej z tymi, którzy samochodu nie posiadają, głównie osobami starszymi, którzy od kilkudziesięciu lat kibicowali Zawiszy. I to właśnie oni są głównymi poszkodowanymi tej poprawności politycznej, która nakazuje Zawiszy występowanie w roli gospodarza w Potulicach, w powiecie nakielskim. O tym, że jest to politycznie problem trudny świadczy chociażby to, iż Rada Miasta Bydgoszczy nie jest stanie powołać komisji, która miałaby rozwiązać konflikt uniemożliwiający Zawiszy grę w Bydgoszczy, choć przed miesiącem taką potrzebę radni przegłosowali.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na boiskach, głównie powiatu nakielskiego byliśmy świadkami wielu ciekawych bramek w wykonaniu Zawiszy. Takim liderem stał się Wojciech Ruczyński. Buduje to pewien piłkarski klimat, którego nie ma chociażby III-ligowy Chemik. Mamy zatem do czynienia z zupełnie innym obrazem Zawiszy, od tego jakim próbowano jeszcze przed sezonem zdyskredytować inicjatywę odbudowy piłki nożnej na Zawiszy podjętą przez Stowarzyszenie Piłkarskie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W ostatnim meczu w 2016 roku Zawisza Bydgoszcz podejmie w Potulicach trzecią drużynę w tabeli Akademię Futbolu Brzoza. Stawką meczu będzie pozycja wicelidera, stąd też zapowiada się ten mecz bardzo ciekawie. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 11:00.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W sobotę ostatnie spotkanie Zawiszy w B-klasie, dlatego też z podsumowaniem sportowym rundy chwile poczekajmy. Już dzisiaj można natomiast ocenić to co udało się w ostatnich miesiącach zdziałać organizacyjnie Stowarzyszeniu Piłkarskiemu ,,Zawisza”. Przed sezonem spekulowano ile meczów walkowerem wygra Zawisza z powodu obawy przed zniszczeniami jakie mogą spowodować kibice. Walkower był tylko jeden, w meczu który miał się odbyć na miejskich obiektach Chemika, co było bardziej spowodowane poprawnością polityczną.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W ubiegłym tygodniu podczas sesji Rady Miasta Bydgoszczy jeden z radnych przekonywał mnie, że nie warto zajmować się Zawiszą, bo wszyscy dookoła oddają mecze walkowerami w obawie przed kibicami. Wspominam o tym, bowiem takie kłamliwe przeświadczenie funkcjonuje w wielu środowiskach.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rzeczywistość jest znacznie inna. Spadek do VIII ligi nie sprawił, iż Zawisza umarł, bowiem Stowarzyszeniu Piłkarskiemu ,,Zawisza” udało się zbudować zespół, który z lidze zdobył już swoją markę. Wpierw mieliśmy zrobioną ,,z pompą” prezentację na Wyspie Młyńskiej, która przyciągnęła około 2 tys. osób. Mecze ligowe, mimo rozgrywania poza Bydgoszczą przyciągały po kilkaset osób. Kto chce i ma możliwość dojechania, na mecze Zawiszy jeździ. Kibice Zawiszy są zdyscyplinowani, obowiązuje specjalny regulamin, który zabrania chociażby spożywania alkoholu. Widoczne było to chociażby w Zalesie, gdzie pojawiło się wielu miejscowych kibiców, którzy postanowili sobie wcześniej wypić, przez co nie mieli skrupułów, aby obrażać chociażby sędziego. Kilkuset fanów Zawiszy jakby nigdy nic prowadzili wspierający piłkarzy swojej drużyny doping.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Gorzej z tymi, którzy samochodu nie posiadają, głównie osobami starszymi, którzy od kilkudziesięciu lat kibicowali Zawiszy. I to właśnie oni są głównymi poszkodowanymi tej poprawności politycznej, która nakazuje Zawiszy występowanie w roli gospodarza w Potulicach, w powiecie nakielskim. O tym, że jest to politycznie problem trudny świadczy chociażby to, iż Rada Miasta Bydgoszczy nie jest stanie powołać komisji, która miałaby rozwiązać konflikt uniemożliwiający Zawiszy grę w Bydgoszczy, choć przed miesiącem taką potrzebę radni przegłosowali.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na boiskach, głównie powiatu nakielskiego byliśmy świadkami wielu ciekawych bramek w wykonaniu Zawiszy. Takim liderem stał się Wojciech Ruczyński. Buduje to pewien piłkarski klimat, którego nie ma chociażby III-ligowy Chemik. Mamy zatem do czynienia z zupełnie innym obrazem Zawiszy, od tego jakim próbowano jeszcze przed sezonem zdyskredytować inicjatywę odbudowy piłki nożnej na Zawiszy podjętą przez Stowarzyszenie Piłkarskie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W ostatnim meczu w 2016 roku Zawisza Bydgoszcz podejmie w Potulicach trzecią drużynę w tabeli Akademię Futbolu Brzoza. Stawką meczu będzie pozycja wicelidera, stąd też zapowiada się ten mecz bardzo ciekawie. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 11:00.</p> <p>&nbsp;</p></div> We wtorek nadzwyczajna sesja poświęcona bydgoskiemu lotnisku 2016-11-02T15:41:11+01:00 2016-11-02T15:41:11+01:00 https://www.portalkujawski.pl/region/item/10046-we-wtorek-nadzwyczajna-sesja-poswiecona-bydgoskiemu-lotnisku Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>8 listopada w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu obradować będzie Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie sytuacji Portu Lotniczego Bydgoszcz. Nadzwyczajna sesja zwołana została na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W ostatnim czasie marszałek Piotr Całbecki mówił o trudnej sytuacji finansowej bydgoskiego lotniska. Sugerował on potrzebę większego zaangażowania Miasta Torunia wśród udziałowców, gdyż Port Lotniczy przynosi straty. Niepokojące informację przedstawił Całbecki na sesji Sejmiku Województwa w piątek.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Radni Prawa i Sprawiedliwości, poparci przez radnego niezależnego Romana Jasiakiewicza i radnego PSL Eligiusza Patalasa złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji, w czasie której przedstawiciele udziałowców mieliby poszukać rozwiązania dla powstałej sytuacji patowej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sesja odbędzie się we wtorek.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>8 listopada w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu obradować będzie Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie sytuacji Portu Lotniczego Bydgoszcz. Nadzwyczajna sesja zwołana została na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W ostatnim czasie marszałek Piotr Całbecki mówił o trudnej sytuacji finansowej bydgoskiego lotniska. Sugerował on potrzebę większego zaangażowania Miasta Torunia wśród udziałowców, gdyż Port Lotniczy przynosi straty. Niepokojące informację przedstawił Całbecki na sesji Sejmiku Województwa w piątek.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Radni Prawa i Sprawiedliwości, poparci przez radnego niezależnego Romana Jasiakiewicza i radnego PSL Eligiusza Patalasa złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji, w czasie której przedstawiciele udziałowców mieliby poszukać rozwiązania dla powstałej sytuacji patowej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sesja odbędzie się we wtorek.</p> <p>&nbsp;</p></div> Wróćmy do dyskusji na temat sprawiedliwszych taryf w komunikacji miejskiej 2016-11-02T15:13:53+01:00 2016-11-02T15:13:53+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/10043-wrocmy-do-dyskusji-na-temat-sprawiedliwszych-taryf-w-komunikacji-miejskiej Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>W ostatnim czasie pojawiają się inicjatywy mające na celu wprowadzenie dodatkowych ulg dla pewnych grup społecznych w bydgoskiej komunikacji miejskiej. Spotkały się one z zainteresowaniem niektórych radnych. Dyskutowanie o problemach poszczególnych grup społecznych jak np. dawcy szpiku kostnego nie rozwiąże jednak problemów kompleksowych, które wymagają zainteresowania. Radnym wygodniej zawsze będzie rozmawianie o pomocy dla jednej grupie, niż o przebudowie całego systemu, który nie jest zbyt sprawiedliwy.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Za kilka tygodni minie rok od uruchomienia linii tramwajowej do Fordonu, która niosła za sobą duże zmiany w organizacji komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Trasy wielu linii autobusowych uległy zmianie. Wielu bydgoszczan na tej zmianie zyskało. Przede wszystkim osoby mieszkające w Fordonie niedaleko przystanków tramwajowych, które bez przesiadki mogą dotrzeć na jednym bilecie do centrum Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Trzeba jednak pamiętać, iż ta zmiana była dla niektórych niekorzystna. Dobrym przykładem tego jest Miedzyń, którego mieszkańcy jeszcze rok temu mogli na jednym bilecie dojechać autobusem linii nr 56 do Ronda Jagiellonów. Dzisiaj muszą się przesiadać na tramwaj, co wiąże się z koniecznością skasowania drugiego biletu. Zresztą sami twórcy nowej siatki połączeń przyznali, że mamy do czynienia obecnie z system w większym stopniu przesiadkowym. Nie sposób nie zauważyć zatem pewnej niesprawiedliwości mieszkaniec Miedzynia chcąc dojechać do Dworca PKS musi skasować dwa bilety, zaś Fordonu tylko jeden. Rozwiązaniem mogłoby być rozszerzenie wachlarza taryf A+T również o linie nr 56. Wówczas spodziewać się możemy jednak, że nie będą chcieli być gorsi mieszkańcy Czyżkówka, Smukały czy Piasków, którzy również zażądają taryfy A+T. Znaczące poszerzenie taryf A+T w efekcie tylko skomplikuje system taryfowy w Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Dlatego od A+T docelowo należałoby dojść wraz ze stworzeniem od nowa systemu taryfowego. Ruch Obywatelski Lepsza Bydgoszcz proponuje od dłuższego czasu, aby wzorem innych dużych miast za podstawowy bilet uznać godziny. Czyli kupując bilet za 3 zł, moglibyśmy jeździć przez godzinę z dowolną liczbą przesiadek. Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy widzi to nieco inaczej, bilet za 3 zł powinien upoważniać do dowolnej liczby przesiadek przez 45 minut lub na jazdę jedną linią na całej jej długości. Stowarzyszenie proponuje również niewiele droższy bilet 60 minutowy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Problem bydgoski jest taki, iż samorządowcy specjalnie nie chcą o tym kierunku w ogóle rozmawiać. Gdy w styczniu mieszkańcy podnosili, że nowa siatka jest dla nich mniej korzystna, ZDMiKP zapowiedział, że o nowych taryfach jest wstanie rozmawiać dopiero wiosną, po przeprowadzeniu wstępnych analiz funkcjonowania nowego systemu. W kwietniu temat miał być przedyskutowany na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Wówczas zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz na piśmie zażądał nie podejmowania dyskusji, deklarując, że wrócić do tematu będzie można pod koniec roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rok 2016 powoli dobiega końca, stąd też wydaje się to dobry czas, żeby do dyskusji powrócić. Ważne, aby samorządowcy zechcieli w pierwszej kolejności uporządkować cały system taryfowy, dopiero później będzie można się zająć ewentualnymi dodatkowymi ulgami dla konkretnych grup społecznych. Priorytetem powinno być jednak systemowe uporządkowanie całości.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W ostatnim czasie pojawiają się inicjatywy mające na celu wprowadzenie dodatkowych ulg dla pewnych grup społecznych w bydgoskiej komunikacji miejskiej. Spotkały się one z zainteresowaniem niektórych radnych. Dyskutowanie o problemach poszczególnych grup społecznych jak np. dawcy szpiku kostnego nie rozwiąże jednak problemów kompleksowych, które wymagają zainteresowania. Radnym wygodniej zawsze będzie rozmawianie o pomocy dla jednej grupie, niż o przebudowie całego systemu, który nie jest zbyt sprawiedliwy.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Za kilka tygodni minie rok od uruchomienia linii tramwajowej do Fordonu, która niosła za sobą duże zmiany w organizacji komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Trasy wielu linii autobusowych uległy zmianie. Wielu bydgoszczan na tej zmianie zyskało. Przede wszystkim osoby mieszkające w Fordonie niedaleko przystanków tramwajowych, które bez przesiadki mogą dotrzeć na jednym bilecie do centrum Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Trzeba jednak pamiętać, iż ta zmiana była dla niektórych niekorzystna. Dobrym przykładem tego jest Miedzyń, którego mieszkańcy jeszcze rok temu mogli na jednym bilecie dojechać autobusem linii nr 56 do Ronda Jagiellonów. Dzisiaj muszą się przesiadać na tramwaj, co wiąże się z koniecznością skasowania drugiego biletu. Zresztą sami twórcy nowej siatki połączeń przyznali, że mamy do czynienia obecnie z system w większym stopniu przesiadkowym. Nie sposób nie zauważyć zatem pewnej niesprawiedliwości mieszkaniec Miedzynia chcąc dojechać do Dworca PKS musi skasować dwa bilety, zaś Fordonu tylko jeden. Rozwiązaniem mogłoby być rozszerzenie wachlarza taryf A+T również o linie nr 56. Wówczas spodziewać się możemy jednak, że nie będą chcieli być gorsi mieszkańcy Czyżkówka, Smukały czy Piasków, którzy również zażądają taryfy A+T. Znaczące poszerzenie taryf A+T w efekcie tylko skomplikuje system taryfowy w Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Dlatego od A+T docelowo należałoby dojść wraz ze stworzeniem od nowa systemu taryfowego. Ruch Obywatelski Lepsza Bydgoszcz proponuje od dłuższego czasu, aby wzorem innych dużych miast za podstawowy bilet uznać godziny. Czyli kupując bilet za 3 zł, moglibyśmy jeździć przez godzinę z dowolną liczbą przesiadek. Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy widzi to nieco inaczej, bilet za 3 zł powinien upoważniać do dowolnej liczby przesiadek przez 45 minut lub na jazdę jedną linią na całej jej długości. Stowarzyszenie proponuje również niewiele droższy bilet 60 minutowy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Problem bydgoski jest taki, iż samorządowcy specjalnie nie chcą o tym kierunku w ogóle rozmawiać. Gdy w styczniu mieszkańcy podnosili, że nowa siatka jest dla nich mniej korzystna, ZDMiKP zapowiedział, że o nowych taryfach jest wstanie rozmawiać dopiero wiosną, po przeprowadzeniu wstępnych analiz funkcjonowania nowego systemu. W kwietniu temat miał być przedyskutowany na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Wówczas zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz na piśmie zażądał nie podejmowania dyskusji, deklarując, że wrócić do tematu będzie można pod koniec roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rok 2016 powoli dobiega końca, stąd też wydaje się to dobry czas, żeby do dyskusji powrócić. Ważne, aby samorządowcy zechcieli w pierwszej kolejności uporządkować cały system taryfowy, dopiero później będzie można się zająć ewentualnymi dodatkowymi ulgami dla konkretnych grup społecznych. Priorytetem powinno być jednak systemowe uporządkowanie całości.</p> <p>&nbsp;</p></div> Państwo dofinansuje przebudowę dróg w powiecie nakielskim 2016-11-02T13:36:08+01:00 2016-11-02T13:36:08+01:00 https://www.portalkujawski.pl/nakielski/item/10044-panstwo-dofinansuje-przebudowe-drog-w-powiecie-nakielskim Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz opublikował listę rankingową wniosków o dofinansowanie w ramach Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019. Ujęto kilka zadań inwestycyjnych położonych na terenie powiatu nakielskiego.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W praktyce mamy do czynienia z dwoma listami rankingowymi – dla przedsięwzięć gminnych i powiatowych. Powiat nakielski zawnioskował o przebudowę drogi z Paterka do Kowalewa – Folwark. Jest to droga powiatowa łącząca Paterek w gminie Nakło z Gromadnem w gminie Kcynia. Z Gromadna odchodzi następnie droga powiatowa w kierunku Sadek. Powiat nakielski na to zadanie ma zarezerwowane prawie 1,3 mln zł, tyle samo chce uzyskać w ramach pomocy rządowej. Odcinek proponowany do dofinansowania liczy ponad 3 km.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Drugie zadanie zgłoszone przez powiat nakielski to remont prawie 10 km dróg na odcinkach Mrocza – Dziunin i Wyrza – Chrząstkowo. Tutaj wartość dofinansowania państwowego może wynieść ponad 2,3 mln zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jeżeli chodzi o zadania gminne najwyżej w rankingu znalazł się projekt gminy Mrocza polegający przebudowie drogi gminnej łączącej Witosław z Wyrzą. Odcinek liczy niecały kilometr, wkład gminy i państwa wynieść ma po 247,5 tys. zł. Kolejna na liście jest budowa ulic Tulipanowej, Goździkowej i odcinka ulicy Rybackiej w Występie w gminie Nakło. Łączna długość tych ulic to prawie 1,5 km, wartość dofinansowania w ramach programu może wynieść prawie 2 mln zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Gmina Sadki wnioskuje o remont ponad 2 km ulicy Leśnej w Dębowie za wartość dofinansowania prawie 300 tys. zł. Władze Kcyni zawnioskowały natomiast o przebudowę prawie 250 metrów ulicy Szymborskiej i odcinka ulicy Pałuckiej. Gmina wnioskuje o 250,7 tys. zł dotacji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz opublikował listę rankingową wniosków o dofinansowanie w ramach Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019. Ujęto kilka zadań inwestycyjnych położonych na terenie powiatu nakielskiego.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W praktyce mamy do czynienia z dwoma listami rankingowymi – dla przedsięwzięć gminnych i powiatowych. Powiat nakielski zawnioskował o przebudowę drogi z Paterka do Kowalewa – Folwark. Jest to droga powiatowa łącząca Paterek w gminie Nakło z Gromadnem w gminie Kcynia. Z Gromadna odchodzi następnie droga powiatowa w kierunku Sadek. Powiat nakielski na to zadanie ma zarezerwowane prawie 1,3 mln zł, tyle samo chce uzyskać w ramach pomocy rządowej. Odcinek proponowany do dofinansowania liczy ponad 3 km.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Drugie zadanie zgłoszone przez powiat nakielski to remont prawie 10 km dróg na odcinkach Mrocza – Dziunin i Wyrza – Chrząstkowo. Tutaj wartość dofinansowania państwowego może wynieść ponad 2,3 mln zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jeżeli chodzi o zadania gminne najwyżej w rankingu znalazł się projekt gminy Mrocza polegający przebudowie drogi gminnej łączącej Witosław z Wyrzą. Odcinek liczy niecały kilometr, wkład gminy i państwa wynieść ma po 247,5 tys. zł. Kolejna na liście jest budowa ulic Tulipanowej, Goździkowej i odcinka ulicy Rybackiej w Występie w gminie Nakło. Łączna długość tych ulic to prawie 1,5 km, wartość dofinansowania w ramach programu może wynieść prawie 2 mln zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Gmina Sadki wnioskuje o remont ponad 2 km ulicy Leśnej w Dębowie za wartość dofinansowania prawie 300 tys. zł. Władze Kcyni zawnioskowały natomiast o przebudowę prawie 250 metrów ulicy Szymborskiej i odcinka ulicy Pałuckiej. Gmina wnioskuje o 250,7 tys. zł dotacji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p></div> Zakończyła się przebudowa stacji uzdatniania wody w Trzaskach 2016-11-02T11:11:30+01:00 2016-11-02T11:11:30+01:00 https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/10042-zakonczyla-sie-przebudowa-stacji-uzdatniania-wody-w-trzaskach Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Ujęcie wody w Trzaskach jest głównym zaopatrującym w wodę Miasto Inowrocław. Dzięki pożyczce z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu udało się przebudować Stację Uzdatniania Wody nr 2 w Trzaskach. Obecnie trwa jej rozruch.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Dla inowrocławian oznacza to przede wszystkim czystszą i wyższej jakości wodę w kranach. Cała inwestycja kosztowała 8 mln zł. Po zakończeniu rozruchu wydajność stacji wyniesie 8400 metrów sześciennych na dobę (do tej pory było to 5280).</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Woda będzie miała stabilną jakość, jeśli chodzi o zawartość minerałów. Ten skład będzie monitorowany elektronicznie –</em> wyjaśnia prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Kowalewski. Zrealizowana inwestycja pozwoli zmniejszyć mętność wody i zawartość żelaza.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Stacja w Trzaskach leży na terenie gminy wiejskiej Inowrocław. Przez wiele lat ciągnęła się nieuregulowana kwestia własności gruntów. Ostatecznie jednak prezydenta Inowrocławia i wójt gminy wiejskiej Inowrocław doszli do porozumienia.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Ujęcie wody w Trzaskach jest głównym zaopatrującym w wodę Miasto Inowrocław. Dzięki pożyczce z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu udało się przebudować Stację Uzdatniania Wody nr 2 w Trzaskach. Obecnie trwa jej rozruch.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Dla inowrocławian oznacza to przede wszystkim czystszą i wyższej jakości wodę w kranach. Cała inwestycja kosztowała 8 mln zł. Po zakończeniu rozruchu wydajność stacji wyniesie 8400 metrów sześciennych na dobę (do tej pory było to 5280).</p> <p>&nbsp;</p> <p><em>- Woda będzie miała stabilną jakość, jeśli chodzi o zawartość minerałów. Ten skład będzie monitorowany elektronicznie –</em> wyjaśnia prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Kowalewski. Zrealizowana inwestycja pozwoli zmniejszyć mętność wody i zawartość żelaza.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Stacja w Trzaskach leży na terenie gminy wiejskiej Inowrocław. Przez wiele lat ciągnęła się nieuregulowana kwestia własności gruntów. Ostatecznie jednak prezydenta Inowrocławia i wójt gminy wiejskiej Inowrocław doszli do porozumienia.</p> <p>&nbsp;</p></div> Dość gorący spór wokół cmentarza w Kruszwicy 2016-11-02T10:54:07+01:00 2016-11-02T10:54:07+01:00 https://www.portalkujawski.pl/kruszwica/item/10041-dosc-goracy-spor-wokol-cmentarza-w-kruszwicy Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Opisywane wydarzenia miały miejsce kilka tygodni temu, ale sprawa publicznie została nagłośniona tuż przed Wszystkich Świętych. Dziekan kolegiaty ks. Roman Kotecki zarzuca radnemu donosicielstwo i przypomina, że była to postawa powszechna w okresie ,ponurego stalinizmu i głębokiej komuny”.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Wszystko zaczęło się w drugiej połowie czerwca, gdy radny gminy Kruszwica Adam Molenda złożył interpelacje, aby ze znajdującego się na terenie cmentarza kontenera systematycznie wywożone były odpady. Zdaniem radnego gromadzące się nieczystości powodują gromadzenie się gryzoni. Radny ponadto zdecydował się sprawę zgłosić również na policję.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Funkcjonariusze policji ks. Romana Koteckiego odwiedzili we wrześniu, co relacjonuje on w liście do Rady Miasta i Gminy – <em>W poniedziałek piątego września br. odwiedziła mnie policja przedstawiając donos jednego z waszych radnych (…) Odpowiadam temu donosicielowi, że jeżeli ktoś ma do kogoś jakieś uwagi czy pretensje, to powinien poinformować najpierw samego zainteresowanego. Ludzi na pewnych stanowiskach obowiązują pewne zasady i pewna kultura, a tym bardziej obowiązuje ona ludzi pełniący pewne funkcje społeczne czy państwowe. Przypomnę tylko, że takie donosicielstwo do pewnych organów miało miejsce w ponurym stalinizmie i głębokiej komunie.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Duchowny zwraca uwagę również, iż gmina Kruszwica nie partycypuje w utrzymaniu cmentarza, bo sama cmentarza komunalnego, ani żołnierskiego nie posiada. Również pojawia się problem braku miejsc na cmentarzu i konieczności jego powiększenia, bowiem inaczej nie będzie gdzie chować zmarłych.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Opisywane wydarzenia miały miejsce kilka tygodni temu, ale sprawa publicznie została nagłośniona tuż przed Wszystkich Świętych. Dziekan kolegiaty ks. Roman Kotecki zarzuca radnemu donosicielstwo i przypomina, że była to postawa powszechna w okresie ,ponurego stalinizmu i głębokiej komuny”.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Wszystko zaczęło się w drugiej połowie czerwca, gdy radny gminy Kruszwica Adam Molenda złożył interpelacje, aby ze znajdującego się na terenie cmentarza kontenera systematycznie wywożone były odpady. Zdaniem radnego gromadzące się nieczystości powodują gromadzenie się gryzoni. Radny ponadto zdecydował się sprawę zgłosić również na policję.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Funkcjonariusze policji ks. Romana Koteckiego odwiedzili we wrześniu, co relacjonuje on w liście do Rady Miasta i Gminy – <em>W poniedziałek piątego września br. odwiedziła mnie policja przedstawiając donos jednego z waszych radnych (…) Odpowiadam temu donosicielowi, że jeżeli ktoś ma do kogoś jakieś uwagi czy pretensje, to powinien poinformować najpierw samego zainteresowanego. Ludzi na pewnych stanowiskach obowiązują pewne zasady i pewna kultura, a tym bardziej obowiązuje ona ludzi pełniący pewne funkcje społeczne czy państwowe. Przypomnę tylko, że takie donosicielstwo do pewnych organów miało miejsce w ponurym stalinizmie i głębokiej komunie.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Duchowny zwraca uwagę również, iż gmina Kruszwica nie partycypuje w utrzymaniu cmentarza, bo sama cmentarza komunalnego, ani żołnierskiego nie posiada. Również pojawia się problem braku miejsc na cmentarzu i konieczności jego powiększenia, bowiem inaczej nie będzie gdzie chować zmarłych.</p> <p>&nbsp;</p></div> Trwa policyjna akcja ,,Znicz” 2016-11-02T10:39:06+01:00 2016-11-02T10:39:06+01:00 https://www.portalkujawski.pl/region/item/10040-trwa-policyjna-akcja-znicz Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Do godzin wieczornych prowadzona będzie jeszcze policyjna akcja ,,Znicz”, która rozpoczęła się w poniedziałek. Wzmożona aktywność policjantów na drogach ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa podróżujących na groby. Niestety mamy informacje o ofiarach śmiertelnych w naszym regionie.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego od piątku do wtorku włącznie doszło do 7 wypadków, w których zginęły 2 osoby, zaś 11 zostało rannych. Odnotowano również 436 kolizji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Policjanci zatrzymali również 95 kierujących pod wpływem alkoholu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Działania policyjne ,,Znicz” wspomagają funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej, Inspekcji Transportu Drogowego oraz strażnicy miejscy.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Do godzin wieczornych prowadzona będzie jeszcze policyjna akcja ,,Znicz”, która rozpoczęła się w poniedziałek. Wzmożona aktywność policjantów na drogach ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa podróżujących na groby. Niestety mamy informacje o ofiarach śmiertelnych w naszym regionie.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego od piątku do wtorku włącznie doszło do 7 wypadków, w których zginęły 2 osoby, zaś 11 zostało rannych. Odnotowano również 436 kolizji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Policjanci zatrzymali również 95 kierujących pod wpływem alkoholu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Działania policyjne ,,Znicz” wspomagają funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej, Inspekcji Transportu Drogowego oraz strażnicy miejscy.</p> <p>&nbsp;</p></div> Ile kosztować będzie przesunięcie Pomnika Walki i Męczeństwa? 2016-11-02T06:53:04+01:00 2016-11-02T06:53:04+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/10039-ile-kosztowac-bedzie-przesuiecie-pomnika-walki-i-meczenstwa Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Przygotowana przez architektów koncepcja rewitalizacji płyty Starego Rynku zakłada przesunięcie pomnika Walki i Męczeństwa o około 15 metrów, na wysokość ulicy ks. Malczewskiego. Samo przesunięcie pomnika kosztować może prawie 300 tys. zł.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Kosztorys przesunięcia pomnika leży w przedmiocie zainteresowania radnej Grażyny Szabelskiej, która z częścią środowisk patriotycznych sprzeciwia się dyslokacji pomnika Walki i Męczeństwa. W odpowiedzi na jej zapytanie zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz oszacował koszt przesunięcia pomnika na kwotę 280 tys. zł. Jak wyjaśnia, taka kwota pojawiła się w opracowanym w listopadzie 2012 roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rewitalizacja mogłaby zostać przeprowadzona nawet w przyszłym roku. Obecnie trwają prace archeologiczne, które mają pozwolić odpowiedzieć na pytanie, co znajduje się pod zachodnią częścią Starego Rynku, gdzie docelowo planowane są fontanny.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Przygotowana przez architektów koncepcja rewitalizacji płyty Starego Rynku zakłada przesunięcie pomnika Walki i Męczeństwa o około 15 metrów, na wysokość ulicy ks. Malczewskiego. Samo przesunięcie pomnika kosztować może prawie 300 tys. zł.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Kosztorys przesunięcia pomnika leży w przedmiocie zainteresowania radnej Grażyny Szabelskiej, która z częścią środowisk patriotycznych sprzeciwia się dyslokacji pomnika Walki i Męczeństwa. W odpowiedzi na jej zapytanie zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz oszacował koszt przesunięcia pomnika na kwotę 280 tys. zł. Jak wyjaśnia, taka kwota pojawiła się w opracowanym w listopadzie 2012 roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rewitalizacja mogłaby zostać przeprowadzona nawet w przyszłym roku. Obecnie trwają prace archeologiczne, które mają pozwolić odpowiedzieć na pytanie, co znajduje się pod zachodnią częścią Starego Rynku, gdzie docelowo planowane są fontanny.</p> <p>&nbsp;</p></div>