Najważniejszą inwestycją w naszym województwie będzie modernizacja ciągu Bydgoszcz – Kościerzyna – Gdynia, kluczowego dla rozwoju portu morskiego w Gdyni. Rozwój tej linii kolejowej jest dla nas ważny, w szczególności, że służyć będzie głównie ruchowi towarowemu, czyli wspomoże rozwój Bydgoskiego Węzła Logistycznego. Inwestycje te mają być wykonane do 2027 roku. Należy wyjaśnić, że wstępnie modernizacja tego ciągu planowana była w perspektywie do 2023 roku, ale z uwagi na rozszerzenie zakresu projektu nie starczyło środków.
Pozostałe duże projekty na liście rezerwowej
Pewien niedosyt budzić może już to, że zapowiadana od wielu lat przez PKP PLK modernizacja ciągu pasażerskiego Inowrocław – Bydgoszcz – Tczew do prędkości 200 km/h wraz z planem dobudowy od Nowej Wsi Wielkiej do Inowrocławia kolejnych dwóch torów dla pełnego odseparowania ruchu towarowego i pasażerskiego (standard 4 torowy) znalazła się już na liście rezerwowej. To zadanie może być realizowane, ale nie ma pewności, że będzie.
Daleko na liście rezerwowej znalazł się ciąg Bydgoszcz – Nakło – Piła – Krzyż – Gorzów Wielkopolski, z istotną elektryfikacją odcinka Piła – Krzyż. Jego realizacja zwiększyłaby naszą dostępność komunikacyjną nie tylko z województwem lubuskim, ale też Szczecinem i Berlinem. Wszystko wskazuje na to, że jeżeli ten projekt w najbliższej dekadzie byłby realizowany, to w niespecjalnie dużym zakresie.
Zadania na dzisiaj bez większych szans
W Krajowym Programie Kolejowym pojawia się wzmianka o możliwości modernizacji odcinka Nakło – Kcynia-Gołańcz, jasno wynika, że jeżeli Urząd Marszałkowi nie przeznaczy na to środków ze swojej puli, to ta inwestycja nie ruszy. Z pisemnych deklaracji marszałka województwa wynika, że właściwie nie ma na to szans.
Poza programem kolejowym znalazła się też koncepcja budowy kolei z Solca Kujawskiego do Portu Lotniczego Bydgoszcz i Trzcinca, to zadanie można uznać, że również na długie lata wypadło. Podobny los spotkały koncepcje związane z powrotem kolei do Koronowa czy powiatu sępoleńskiego.