W kwestii wsparcia dla Ukrainy wśród polskich polityków mamy na scenie politycznej niemal consensus, za wyjątkiem skrajniejszych skrzydeł Konfederacji. Jak wskazuje raport IMM i Demagoga w internecie zjawisko się coraz bardziej nasila – w styczniu w mediach społecznościowych ukazać się miało ponad 57 tys. komentarzy i wpisów o charakterze antyukraińśkim, mających podburzać Polaków przeciwko Ukraińcom, to o 18% więcej niż w grudniu.

W styczniu średnio co godzinę publikowano 77 wpisów i komentarzy, które w negatywny sposób odnosiły się do Ukrainy i Ukraińców – wskazano w raporcie.

Zidentyfikowane przez nas słowa kluczowe są wykorzystywane w celu deprecjonowania Ukrainy i Ukraińców ze względu na ich przynależność narodową. Jednak nie każde ich użycie automatycznie uznajemy za antyukraińską propagandę. W raporcie sprawdzamy, czy wymienione słowa występują w negatywnym kontekście. Nie bierzemy pod uwagę np. wpisów zawierających informacje na temat banderowców o czysto historycznym charakterze czy relacjonujących współczesne wydarzenia – wyjaśniają swoją metodologię autorzy raportu.

Raport wskazuje też 10 profili z Facebook-a, która mają największe zasięgi w propagowaniu treści podburzających na Ukraińców – wygrywa profil polityka Grzegorza Brauna, dalej jest skrajnie prawicowy profil Szlachta, a na trzecim miejscu znalazła się partia Korona, której liderem jest Braun. W TOP10 są też media wydawane przez patostreamera Marcina Rolę, ,,Sympatycy Konfederacji” oraz na 9 miejscu profil partii Ruch Narodowy. Dziesiątkę zamyka profil liderki polskich antyszczepionkowców.