Najbardziej przekonani z tej grupy państw wydają się obywatele Rumuni, gdzie zdecydowanie przyjęcie euro popiera 25% badanych, do tego raczej na tak jest 52%, co daje łącznie 77% respondentów na tak, sprzeciw wyraża jedynie 22%. Na drugim miejscu są Węgrzy z 28% zdecydowanie przekonanych obywateli i 42% w miarę przekonanych oraz tylko 29% przeciwników. Polacy w tym zestawieniu znajdują się na trzecim miejscu z 29% zdecydowanie przekonanymi (najwyższy wskaźnik) i 31% umiarkowanie co daje 60% przekonanych Polaków do euro, przy 38% przeciwnych głosów. Mamy zatem grupę największą najbardziej przekonanych, przy czym mamy znacznie większy procent społeczeństwa przeciwny euro niż Rumuni i Węgrzy.
Najmniejsze przekonanie do euro widoczne jest w Bułgarii i w Czechach. U naszych południowych sąsiadów za jest jedynie 44% społeczeństwa, a przeciw 45%. Czechy są jedynym państwem w tym badaniu, gdzie odsetek społeczeństwa negatywnie nastawionego do euro jest większy od pozytywnie usposobionych.
Podobne badanie przeprowadzono w ubiegłym roku, przez ten czas odsetek pozytywnie nastawionych do euro Polaków wzrósł o 4 punkty procentowe, zaś negatywnie o 3 punkty procentowe. Wspomnieć należy, że przed rokiem zdecydowane poparcie dla euro wyrażało tylko 21% Polaków, rok w którym wybuchła wojna na Ukrainie sprawił, że ten odsetek wzrósł o 8 punktów procentowych.
Zdaniem 15% Polaków na euro na pewno byśmy zyskali, a dodatkowych 43% raczej zyskamy. Obawę, że Polska na wspólnej walucie by straciła wyraziło 38% badanych.
Badania Eurobarometru prowadzone są na zlecenie Parlamentu Europejskiego.