- W województwie kujawsko-pomorskim sytuacja byłą zdecydowanie gorsza jeszcze kilkanaście dni temu. Myślę, że to zaczyna się już stabilizować, aby tak to się utrzymało – ocenił sytuację w naszym województwie wiceminister Kraska. Wskazywał on na widoczny spadek współczynnika reprodukcji wirusa R, który w kujawsko-pomorskim wynosi 1,1 (co oznacza, że 100 osób zakażonych zakaża statystycznie 110 kolejnych, więc jak ten współczynnik spadnie poniżej 1 to transmisja wirusa będzie spadać). Zdaniem Kraski spadający współczynnik R pokazuje, że wprowadzone przez rząd obostrzenia działają.

Jeżeli przypuszczania wiceministra się spełnią, to systematycznie liczba dziennych zakażeń będzie spadać. Dzisiaj w naszym województwie stwierdzono 1595 nowych zakażeń. W ciągu ostatnich 7 dni było ich łącznie 9908, dla porównania w analogicznym okresie wcześniejszego tygodnia było to ponad 11,2 tys., Suche liczby potwierdzają zatem, że mamy tendencje spadkową.

Wiceminister Kraska apelował jednak, aby nie zaprzepaścić tego - To jak zwykle zależy od nas samych, stąd też mój apel, abyśmy zostali w domu na święta, wśród najbliższych, ponieważ każde kontakty powodują, że wirus się rozprzestrzenia. Musimy te dwa – trzy tygodnie jeszcze wytrzymać, zdać ten egzamin, myślę że ostatni w tej pandemii, bo szczepienia ruszają na masową skalę i niedługo zyskamy tą populacyjną odporność.

Przedstawiciel rządu wyjaśnił, że trzecia fala jest inna niż poprzednie - Ilość pacjentów, która przewija się przez szpitala sprawia, że ta służba zdrowia jest bardziej obciążona.

Tylko w ciągu ostatniej doby w kujawsko-pomorskim przeprowadzono ponad 10 tys. szczepień, do tej pory pierwszą dawkę szczepionki otrzymało ponad 221 tys. osób co stanowi ponad 10% populacji, dwie dawki zaś blisko 100 tys. osób. Szerszy raport o sytuacji epidemicznej opublikujemy tradycyjnie w sobotę.