Szpital tymczasowy w Ciechocinku wykorzystywany jest głównie do szczepienia przeciwko COVID-19, choć to jest powód do narzekań dla tych, którzy do Ciechocinka muszą dojeżdżać z Bydgoszczy. Na dzisiaj nie ma potrzeby uruchamiania szpitala w Ciechocinku, bowiem możliwościami technicznymi zwiększenia liczby łóżek i respiratorów dysponują inne kujawsko-pomorskie szpitale, które borykają się z problemem braku kadry, W ubiegłym tygodniu wojewoda zmuszony był skierować decyzją administracyjną 77 osób (w tym 45 lekarzy) do pracy w szpitalach w Grudziądzu i Radziejowie, pracowników medycznych.
Gdyby rozwój pandemii wymusił konieczność uruchomienia szpitalu w Ciechocinku mógłby pojawić się poważny problem z powodów kadrowych - Ten szpital będzie uruchomiony i my się do tego przygotowujemy - zapowiada wojewoda Mikołaj Bogdaowicz
Wojewoda publicznie apeluje do lekarzy, aby dobrowolnie zgłaszali się do pracy przy walce z pandemią - To jest dla mnie moment dziejowy, moment wyjątkowy, to jest ten moment, gdy należy się trochę i poświęcić trochę siebie, aby uratować życie - mówił w ubiegłym tygodniu wojewoda.
Już przed pandemią mówiło sie, że w naszym województwie brakuje kilku tysięcy lekarzy.