Chodź pani Mariana w naszym regionie nigdy nie mieszkała, to los sprawił, że za sprawą jej błogosławionego syna dość mocno się z nim związała.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko w okresie stanu wojennego był kapelanem Solidarności. W październiku 1984 udał się do Bydgoszczy, gdzie odprawił swoje ostanie nabożeństwo. Celem tej wizyty było wsparcie na duchu opozycji w naszym regionie. W drodze powrotnej w miejscowości Górsk (pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem) został uprowadzony przez agentów komunistycznych. Następnie zabrano go do Włocławka, gdzie został zamordowany.

Dzisiaj, nadając honorowe obywatelstwo województwa kujawsko-pomorskiego, społeczność regionu oddaje hołd osobie, która dla wielu z nas jest przykładem bezwarunkowej rodzicielskiej miłości okupionej dramatem, ale jednocześnie opromienionej postawą przebaczenia, tak potrzebnej w dzisiejszych czasach – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Ksiądz Popiełuszko został uznany męczennikiem za wiarę, 6 czerwca 2010 roku w Warszawie abp Angelo Amando z upoważnienia papieża Bedendykta XVI uznał go błogosławionym.