Co w tym złego, że Urząd Miasta Bydgoszczy wydaje swoje media? Pyta cześć polityków koalicji, zdecydowanie zdziwionych krytyką ze strony opozycji, a zwłaszcza bydgoskich mediów. Skoro próbuje się zasiać wątpliwość, że krytyka ta może być nieuzasadniona, spójrzmy na tę sprawę w oparciu o konkretną sprawę.
Niby przed nami już ostatnia prosta przed otwarciem zmodernizowanej zabytkowej Hali Targowej przy ulicy Podwale, w nowej odsłonie ma być to jednak przestrzeń relaksu z restauracjami, kawiarniami oraz także potencjalne miejsce imprez kulturalnych. Otwarcie hali to zatem jeszcze czas przyszły, natomiast już dzisiaj pojawiają się oczekiwania, aby zakaz w tym miejscu sprzedaży alkoholu.
Na temat Zosi z Wałdowa w powiecie sępoleńskim w naszym regionie było dość głośno, a zapewne też dużo mówiło się o niej w kraju – dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni SMA, niestety z uwagi na wiek nie spełniła wymogów, aby bardzo drogi lek – kosztujący 9,5 mln zł, został dla niej zrefundowany przez Ministerstwo Zdrowia (gdy spełniania wymogi wiekowe, resort tego leku nie refundował). Na szczęście sprawa Zosi zakończyć się może szczęśliwie.
W piątek Krajowa Rada Sądownicza miała przedstawić prezydentowi Andrzejowi Dudzie 7 kandydatów do Izby Karnej Sądu Najwyższego, ostatecznie KRS wskazał tylko jedną kandydaturę sędzi Anny Dziergawy, która od 2018 roku orzeka w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. Nieobsadzenie 6 pozostałych miejsc politycy opozycji komentują jako sensację.
Biskup Krzysztof Włodarczyk po objęciu diecezji bydgoskiej zasłynął tym, że aktywnie spotykał się z wiernymi, chcąc poprzez bezpośredni kontakt ich poznać. Dał temu wymiar w ubiegłym tygodniu, gdy w Fordonie postanowił chodzić po kolędzie, czym zaskoczył wiernych – zaskoczył w sposób pozytywny. Tamto zdarzenie nie uszło uwadze mediów ogólnopolskich.
Sprawozdanie z 3 lat pracy w Sejmie:
Władze Bydgoszczy przygotowują się do położenia nowych torowisk tramwajowych, z kolei Zarząd Województwa chce kupić do 7 nowoczesnych pociągów, bydgoski ratusz też chce wymieniać tabor tramwajowy – to informacje znane z wielu bydgoskich mediów, wszystko sfinansowane ma być jednak przez Unię Europejską, a te środki jak wskazuje dziennikarz Jorge Valero z Bloomberg.com są zagrożone.
Sytuacja w policji zaczyna robić się bardzo ciężka – w skali kraju brakuje prawie 13 tys. funkcjonariuszy, również w kujawsko-pomorskim mówimy o sporych brakach. Od policjantów słyszymy, że od dłuższego czasu atmosfera w policji nie jest najlepsza, co wynika z nieatrakcyjnych płac oraz niewielkich perspektyw awansu zawodowego, te problemy podkreśliło przejście starszych funkcjonariuszy na emeryturę na początku 2023 roku.