Artykuły filtrowane wg daty: wtorek, 02 sierpień 2022 https://www.portalkujawski.pl Fri, 26 Apr 2024 09:49:18 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Wyraźny wzrost potwierdzonych zakażeń w kujawsko-pomorskim (raport miesięczny) https://www.portalkujawski.pl/region/item/23138-wyrazny-wzrost-potwierdzonych-zakazen-w-kujawsko-pomorskim-raport-miesieczny https://www.portalkujawski.pl/region/item/23138-wyrazny-wzrost-potwierdzonych-zakazen-w-kujawsko-pomorskim-raport-miesieczny Wyraźny wzrost potwierdzonych zakażeń w kujawsko-pomorskim (raport miesięczny)

Przez okres lipca w województwie kujawsko-pomorskim stwierdzono blisko 1,8 tys. zakażeń COVID-19, to jakieś 6 razy więcej niż przez cały czerwiec. W ostatnich dniach nie ma właściwie dnia, aby raporty nie wskazywały na ponad sto zakażeń dziennie. Trzeba też zdawać sobie sprawę, że oficjalne statystyki są zaniżone, bowiem od marca zmalała liczba robionych testów pod kątem COVID-19.

W lipcu mamy też stwierdzone 8 przypadków zgonów, to dwa razy więcej niż w czerwcu, ale też znacznie mniej niż w maju, gdy było ich 45.

 

Jak porównamy liczbę zakażeń do poprzednich miesięcy to mamy nie tylko wyraźny wzrost co czerwca, ale też do maja. Natomiast mamy około 100 zakażeń mniej niż było to w kwietniu.

Od połowy maja w Polsce nie obowiązuje już stan zagrożenia epidemicznego. Z uwagi na wzrost liczby zakażeń wracamy do formuły cotygodniowych raportów dla województwa kujawsko-pomorskiego. Początkowo planujemy robić raporty co dwa tygodnie (w soboty).

 

]]>
Regionalne Wed, 03 Aug 2022 00:11:22 +0200
RegioJet będzie mógł dojechać z Pragi do Bydgoszczy https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23140-regiojet-bedzie-mogl-dojechac-z-pragi-do-bydgoszczy https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23140-regiojet-bedzie-mogl-dojechac-z-pragi-do-bydgoszczy RegioJet będzie mógł dojechać z Pragi do Bydgoszczy

Pod koniec lipca Urząd Transportu Kolejowego wydał czeskiemu przewoźnikowi RegioJet zgodę na uruchomienie jednego połączenia dziennie w relacji Praga – Gdynia oraz powrotnej, pociągi mogą się zatrzymywać m.in. w Bydgoszczy, w Inowrocławiu, w Poznaniu i we Wrocławiu. Przewoźnik zamiar uruchomienia połączenia na tej trasie wyraził już przed rokiem, z planem rozpoczęcia od grudnia 2021 roku, ale formalności przed UTK trwały znacznie dłużej niż planowano.

 

RegioJet chciał uruchomić dziennie dwie pary pociągów, decyzja UTK pozwala jedynie na jeden pociąg dziennie. Jak czytamy w dokumentacji istotną rolę w tym postępowaniu odgrywał polski przewoźnik PKP Intercity - PKP Intercity oświadczyła, że zamiar wprowadzenia nowych połączeń przez RegioJet wzbudził obawy związane z zaburzeniem równowagi ekonomicznej na liniach kolejowych, naktórych planowane jest uruchomienie dodatkowychpociągów.

 

Kwestie dotyczące finansów są utajnione, ale wprost można wyczytać, że uruchomienie dwóch pociągów dziennie znacząco pogorszyłoby bilans PKP Intercity na trasie Wrocław – Poznań – Bydgoszcz – Trójmiasto, czeska konkurencja mogłaby bowiem okazać się tańsza dla pasażerów.

 

Teraz od RegioJet zależy, czy od grudnia br. uruchomi jeden pociąg. Decyzja UTK otwiera dla jednego pociągu RegioJet polskie tory do grudnia 2027 roku. Najprawdopodobniej z Pragi wyjeżdżałby on o godzinie 10:55, w Bydgoszczy pojawiłby się po godzinie 18, a do Gdyni dotarłby o godzinie 20:20. Pociąg z Gdyni wyjeżdżałby o godzinie 8:49 (wyjazd w Bydgoszczy około 11), a do stolicy Czech docierał o godzinie 18:10.

 

Plan uruchomienia połączenia do Pragi od grudnia br. zapowiadało też PKP Intercity wraz z czeskimi kolejami państwowymi České dráhy (w ramach kooperacji).

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 03 Aug 2022 00:07:16 +0200
Inowrocław w 78. rocznicę godziny ,,W” https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/23145-inowroclaw-w-78-rocznice-godziny-w https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/23145-inowroclaw-w-78-rocznice-godziny-w Inowrocław w 78. rocznicę godziny ,,W”

W poniedziałek 1 sierpnia w całej Polce o godzinie 17 zabrzmiały syreny alarmowe, dla uczczenia 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W Inowrocławiu zebrano się tradycyjnie na skwerze Sybiraków, gdzie parlamentarzyści, samorządowcy, harcerze, ale przede wszystkim kombatanci stanęli w chwili zadumy.

Po zadumie przyszedł czas na złożenia wiązanek kwiatów. Inowrocławskie uroczystości ubogacali żołnierze z Garnizonu Inowrocław oraz orkiestra Inowrocławski Kopalni Soli ,,Solino”. Zmówiono też modlitwę w intencji powstańców. Nie zabrakło także pieśni patriotycznych.

 

 

]]>
Inowrocław Tue, 02 Aug 2022 16:39:33 +0200
Ponad 110 tys. z wolnej ręki dała Kancelaria Premiera na szkolenia dla Ukraińców, na których wprowadzono ich w błąd https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23144-ponad-110-tys-z-wolnej-reki-dala-kancelaria-premiera-na-szkolenia-dla-ukraincow-na-ktorych-wprowadzono-ich-w-blad https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23144-ponad-110-tys-z-wolnej-reki-dala-kancelaria-premiera-na-szkolenia-dla-ukraincow-na-ktorych-wprowadzono-ich-w-blad Ponad 110 tys. z wolnej ręki dała Kancelaria Premiera na szkolenia dla Ukraińców, na których wprowadzono ich w błąd

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o bredniach jakie na szkoleniu w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej głoszono uchodźcom z Ukrainy z zakresu prawa pracy. Nie znający polskiego prawa pracy Ukraińcy mogli posłuchać, że w sumie umowa zlecenie jest lepsza od umowy o pracę, a najlepsza to jest umowa o dzieło. Jak udało nam się ustalić, za głoszenie takich głupot Kancelaria Premiera dała bez konkursu 110 tys. i 640 zł. Nie sposób w tej sprawie nie zauważyć też możliwych powiązań politycznych.


Wojna na Ukrainie wywołała ogromny odruch dobroci, wielu bydgoszczan się organizowało pomoc, w tych inicjatywach takich pieniędzy jednak tak naprawdę nikt nie widział na oczy. Dla zobrazowania ile można by za te pieniądze zrobić niech posłuży to, że miesięczne funkcjonowanie magazynu darów wraz z całą obsługą w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym to koło 80 tys. zł – w marcu cały ten koszt pokryło Miasto Bydgoszcz, w kwietniu ratusz chciał z wojewodą podzielić się po połowie, wówczas wojewoda uznał, że należy go przenieść w tańsze miejsce do remizy w Szubinie. Takich oporów nie miała już jednak Kancelaria Premiera, aby jednej fundacji przekazać ponad 110 tys. zł.

 

 

Polityk zmienił dopiero co niedawno partię

Dotację w takiej kwocie otrzymała fundacja Będziem Polakami powiązana z byłym posłem Pawłem Skuteckim, który w styczniu przeszedł z Konfederacji do Solidarnej Polski, czyli do formacji na zapleczu rządu. Jeszcze przez kolejne tygodnie Skutecki był też asystentem posła Grzegorza Brauna, którego ostatnia aktywność polega głównie na zniechęcaniu Ukraińców wobec Polaków. Sam Skutecki jak był jeszcze posłem zasłynął z kontaktów z libańskimi terrorystami z Hezbollahu oraz ze spotkania z syryjskim dyktatorem Baszarem Al-Assadem, który jest teraz jednym z ostatnich sojuszników na świecie Władimira Putina, jego reżim już uznał rozbiór Ukrainy poprzez utworzenie samozwańczych republik na wschodzie.

 

Dotację fundacja Skuteckiego otrzymała bez konkursu, Kancelaria Premiera przyznanie w tym trybie dotacji niektórym organizacjom tłumaczyła potrzebą szybkiego działania. Ministrem w KPRM bez teki jest Michał Wójcik, wiceszef Solidarnej Polski, czyli partii, z którą na początku roku związał się Skutecki.

 

Wprowadzanie w błąd

W maju na łamach TVP Bydgoszcz fundacja informowała, że w zorganizowanych przez nią szkoleniach o rynku pracy wzięło udział około 100 osób, do tego zrobiono spotkanie z kiludziesięcioma wolontariuszami po polsku, tłumacząc im rzekomo jak mają pomagać Ukraińcom. Porównując liczbę beneficjentów tego działania z liczbą beneficjentów magazynu darów BCTW, czy sklepami społecznymi, które na taki dotacje nie mogły liczyć, choć niosły każdego dnia najpotrzebniejszą pomoc to nie ma nawet porównania.

 

Wróćmy jednak do szkolenia w zakresie rynku pracy. Spotkanie prowadzą dwie panie, najprawdopodobniej mieszkające w Polsce od dłuższego czasu Ukrainki, dzięki czemu swobodnie operują w obu językach. W pewnym momencie pojawia się jednak jeden z głównych organizatorów przedsięwzięcia, były poseł Paweł Skutecki. Nikt ze słuchaczy nie wie, że Skutecki kilka lat temu odwiedził syryjskiego dyktatora Basza Al-Assada, legitymując jego reżim, co było na rękę Rosji. Skutecki występuje w tym momencie jednak jako ekspert od prawa pracy - Umowa o pracę jest najbardziej bezpieczna, natomiast najwięcej pieniędzy trzeba oddawać państwu, najwyższe podatki, najwyższe obciążenia składek ZUS – opowiada, wcielając się w rolę doradcy podatkowego - Blisko połowę waszego wynagrodzenia tak naprawdę zabierze państwo – przestrzega przybyszów.

 

 

- Nieco korzystniejszą formułą jest umowa zlecenie – tłumaczy dalej - Z umową zlecenie jest ten problem, że można bez większego problemu ją rozwiązać, można was wyrzucić z pracy z dnia na dzień, bez większych konsekwencji. Teraz od umów zlecenie pracodawca płaci ZUS, podatek dochody w Polsce teraz płaci niewiele osób, bo kwota wolna od podatku wzrosła. Natomiast wszystkie składki ZUS zostaną zabrane.

 

Wynika z tego, że umowa zlecenie jest ryzykowna z tego powodu, że nie przysługuje pracownikom żadne wypowiedzenie, ale co do zasady powinni na niej więcej zarobić. Jest to oczywiście kocopał, bowiem oskładkowanie umowy o pracę i umowy zlecenia jest niemal podobne, są jedynie dwie różnice. Zmiany Polskiego Ładu sprawiły, że o ile w przypadku umów o pracę nie pobiera się (w tych niższych) zaliczki na podatek PIT, albo pobiera się pomniejszoną zaliczkę , to w przypadku umowy zlecenia pobierana była wyższa zaliczka, a od 1 lipca pobiera się już pełną. Pracownik na identycznej kwotowo (brutto) umowie zlecenia dostanie mniej wypłaty niż na umowie o pracę. Owszem PIT pobrany do zarobków na poziomie 30 tys. zł ulega zwrotowi, ale dopiero w przyszłym roku. Ważny detal, którego goście zza granicy powinni być świadomi

 

Opowiadanie też, że mało kto płaci podatek PIT jest też wprowadzaniem w błąd, bo zaliczka jest pobierana od każdej wypłaty.

 

W jednym aspekcie umowa o pracę może być tańsza, bowiem w umowie zlecenia ubezpieczenie chorobowe nie jest obowiązkowe, tylko ono przy minimalnej krajowej wynosi niecałe 80 zł miesięcznie, to i tak mniej niż różnice w zaliczce na PIT. Tematu ubezpieczenia chorobowego Skutecki nie poruszył, choć jest to ważne zagadnienie w przypadku umów zlecenia, gdzie nie jest ono obowiązkowe. Uczciwie byłoby właśnie wyjaśnić jaki jest koszt tego ubezpieczenia i jakie niesie ono korzyści, chroniąc przede wszystkim przed pozostaniem bez środków do życia w przypadku choroby.

 

- Trzecią formułą jest umowa o dzieło, powinno się ją zawierać, gdy pracownik tworzy jakieś dzieło, któremu przysługują prawa autorskie (…) Umowy o dzieło są o tyle dobre, że połowa kosztów jest jest nieopodatkowania, najkorzystniejsza formuła dla pracownika – opowiada dalej Skutecki. Z punktu widzenia praw pracowniczych jest to jednak najmniej korzystna umowa.

 

Przez lata umowa zlecenie pozwalała faktycznie zarobić więcej na rękę niż umowa o pracę, przez co utarł się pewien stereotyp, który były parlamentarzysta najwyraźniej postanowił powielić. Aktualnej wiedzy eksperckiej na temat zasad zatrudniania jak widać nie ma. Prelekcję pt. ,,Bydgoszcz. Instrukcja obsługi” sfinansował budżet państwa przyznając dotację fundacji Skuteckiego. Na chwilę obecną nie znamy jej wysokości.

 

Dyrektor Biblioteki Wojewódzkiej i Miejskiej, która swoim wizerunek legitymowała w pewnym sensie także te opowieści o prawie pracy, obiecał odnieść się do sprawy powrocie z urlopu. Państwowa Inspekcja Pracy informuje, ze nie ma kompetencji, aby podjąć interwencję wskazując ewentualnie na prezydenta Bydgoszczy jako organu nadzoru nad fundacją.

 

Fundacja chwali się też darowiznami na ten cel z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, którego szefem jest Ireneusz Stachowiak, szef struktur wojewódzkich Solidarnej Polski.

 

Robią domy zastępcze za 150 tys. zł

Kwotę 150 tys. otrzymała też Fundacja Bezpieczny Świat, która formalnie wydaje strone internetową tygodnikbydgoski.pl. Z tej strony mogliśmy się dowiedzieć np., że to z Bydgoszczy wojska NATO koordynowały protesty niezadowolonych z rządów Aleksandra Łukaszenki Białorusinów – przypomnijmy, Białorusini wyszli na ulicę, bo uznali, że wybory prezydenckie zostały przez reżim Łukaszenki sfałszowane. Dotację przyznano na utworzenie w kujawsko-pomorskim domów zastępczych dla uchodźców z Ukrainy. Na dzisiaj nie mamy informacji o takich domach, więc trudno z biegu zweryfikować wydatkowanie dotacji. Na stronie internetowej fundacji oraz na profilu Facebook-owym nie ma żadnej wzmianki o tej aktywności.

 

]]>
Bydgoszcz Tue, 02 Aug 2022 14:50:53 +0200
Bydgoski WORD zdaniem sądu przez ponad pół roku nie miał dyrektora https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23129-bydgoski-word-zdaniem-sadu-przez-ponad-pol-roku-nie-mial-dyrektora https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23129-bydgoski-word-zdaniem-sadu-przez-ponad-pol-roku-nie-mial-dyrektora Bydgoski WORD zdaniem sądu przez ponad pół roku nie miał dyrektora

Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w okresie od 6 sierpnia 2015 roku do 7 marca kierował Marek Staszczyk, ówczesny i obecny dyrektor WORD w Toruniu, w latach 2010-2014 radny powiatu bydgoskiego z listy PO. Kilka lat później sąd unieważnił decyzję o powierzeniu mu obowiązków w bydgoskim WORD, wciąż natomiast rozliczeń oczekując toruńscy związkowcy.

Kontrowersyjną decyzję o powołaniu Staszczyka opisywaliśmy m.in. w 2016 roku - Marek Staszczyk jednocześnie kierował Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Bydgoszczy i Toruniu – czas jego pracy się nie zmienił, za to wynagrodzenie znacząco wzrosło.

 

Formalnie Staszczyk po objęciu obowiązków szefa bydgoskiego WORD pracował tyle samo godzin, choć podlegąły mu już dwa ośrodki oddalone od siebie o ponad 30 km. Zmieniło się jedynie jego wynagrodzeni z ponad 12 tys. do ponad 20 tys. zł. Co istotne, pod koniec 2016 roku marszałek Piotr Całbecki w dowód uznania przyznał mu dodatkowo 18 tys. zł nagrody. Również w 2016 roku wojewoda mając wątpliwości co do stanu faktycznego, zaskarżył zarządzenie powołującego Staszczyka na dyrektora w Bydgoszczy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W 2017 roku WSA stwierdził nieważność tej uchwały wskazując, że marszałek nie miał podstawy prawnej do powołania Staszczyka jako pełniącego obowiązki dyrektora WORD w Bydgoszczy. Marszałek złożył apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a ten w 2019 roku podtrzymał stanowisko WSA, tym samym prawomocne stało się uchylenie uchwały powołującego Staszczyka na dyrektora WORD w Bydgoszczy.

 

Związkowcy w sporze z dyrektorem

Już w tym roku skargę do Urzędu Marszałkowskiego złożyło NSZZ Solidarność – 80 działające w WORD - Przedmiotem skargi było żądanie zbadania nieprawidłowości w zakresie nieprzestrzegania przez dyrektora WORD w Toruniu przepisów prawa pracy, podejmowania decyzji finansowych przez dyrektora WORD na szkodę zarządzanego przez niego ośrodka oraz jego budżetu oraz nieprzestrzeganiu przez dyrektora WORD przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.

 

Związkowcy domagali się m.in. udostępnienia wniosków pokontrolnych z kontroli przeprowadzanej w WORD Toruń w latach 2008-2020. W maju tego roku, zarzucili Sejmikowi Województwa bezczynność. Radni województwa, również w maju br., zdecydowali się o przekazaniu skargi do wojewody, aby ten zbadał, czy faktycznie Sejmik Województwa naruszył przepisy poprzez swoją bezczynność.

 

]]>
Bydgoszcz Tue, 02 Aug 2022 06:30:49 +0200