W sobotę w zachodniej Polsce pojawił się pierwszy w tegorocznym sezonie zimowym śnieg – opady mogły zaskoczyć również kierujących, bowiem wielu z nich nie zdążyło jeszcze wymienić opon na zimowe, przez co w sobotę mogli doświadczyć problemów z przyczepnością, natomiast aura we wcześniejszych dniach nie dawała do zrozumienia, iż czekają nas opady śniegu. Sobota przyniosła w południe dość spore korki w Bydgoszczy.
Przeszło 194 mln zł będzie kosztować utrzymanie połączeń kolejowych w 2023 roku o znaczeniu regionalnym. To największa pozycja w projekcie budżetu na 2023 rok jaki zaprezentował marszałek , dla porównania na rok bieżący koszty oszacowano w okolicach 140 mln zł. Nie przełoży się to jednak specjalnie na sytuację finansową województwa, bowiem w odróżnieniu od gmin i powiatów może ono liczyć na dość sporą nadwyżkę operacyjną.
W piątek Koalicja Obywatelska zainaugurowała zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który ma zapewnić 0,5 mld zł z budżetu państwa na dofinansowywanie procedury in vitro. Takie wsparcie było realizowane za rządów PO – PSL. Podpisy zbierane będą przede wszystkim w biurach poselskich tej formacji. Natomiast w środę Rada Miasta Bydgoszczy zajmie się projektem uchwały, który ma wprowadzić miejski program finansowany z budżetu miasta na lata 2023-2026. W ostatnich latach taki program w Bydgoszczy funkcjonował, ale się on już skończył.
Najlepszą ochronę przeciwko Covid-19 zapewnia odporność hybrydowa, uzyskiwana dzięki szczepieniu przeciwko tej infekcji oraz przejściu samego zakażenia – wykazały badania szwajcarskich specjalistów.
W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.
Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.