Jesteś tutaj: HomeNakielskiWielkopolscy samorządowcy zabiegają o połączenie kolejowe Gniezna z Nakłem

Wielkopolscy samorządowcy zabiegają o połączenie kolejowe Gniezna z Nakłem

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Krajna i Pałuki wtorek, 06 maj 2014 15:20

W województwie wielkopolskim samorządowcy zaczynają poważnie myśleć o przywróceniu ruchu kolejowego na linie lokalne, które łączą to województwo z kujawsko-pomorskim. W przyszłym tygodniu w Kcyni ma się odbyć spotkanie robocze w tej sprawie, którego gospodarzem będzie burmistrz Piotr Hemmerling.

 

Jeżeli udałoby się poruszane kwestie w przyszłości zrealizować, to gmina Kcynia może się okazać największym beneficjentem, gdyż w tym mieście krzyżują się dwie linie kolejowe: nr 281 łącząca Gniezno z Nakłem oraz 356 łącząca bezpośrednio Poznań z Bydgoszczą.

- Kcynia leży w takim miejscu, że musimy podejmować działania w celu lepszej komunikacji z Bydgoszczą i Poznaniem – wyjaśnia nam burmistrz Piotr Hemmerling - Wysokie bezrobocie uderza w naszą społeczność, stąd też musimy zmierzać w kierunku poprawiania dostępności komunikacyjnej.

 

Kcynie z miastem Gołańcz w województwie wielkopolskim dzieli zaledwie 14 km. Rewitalizacja linii kolejowej na tym odcinku dała by zatem Kcyni bezpośrednie połączenie z Poznaniem.

 

- Dosyć realne jest skomunikowanie Kcyni z Poznaniem, gdyż widoczna jest bardzo duże zainteresowanie tym działaniem władz Wielkopolski – nie kryje nadziei burmistrz Hemmerling.

 

- Mamy świadomość, że obecnie nie ma woli, aby przywrócić połączenie kolejowe z Bydgoszczą przez Szubin, stąd też zabiegamy o połączenie z Nakłem, które jest z Bydgoszcz już skomunikowane – dodaj burmistrz Kcyni.

 

Żeby jednak przywrócić połączenie kolejowe do Nakła będzie potrzebna wola Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, gdyż samorządy z powiatu nakielskiego nie będą wstanie udźwignąć tej inwestycji finansowo. Liczą oni, że dzięki wspólnym zabiegom uda się przekonać marszałka województwa.

 

W spotkaniu organizowanym w Kcyni uczestniczyć mają przedstawiciele obu marszałków oraz spółki PKP PLK.

Warte obejrzenia

« Październik 2014 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu