Jesteś tutaj: HomeNakielskiStrażacy z Wałdowa potrzebują pomocy

Strażacy z Wałdowa potrzebują pomocy

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Krajna i Pałuki środa, 13 wrzesień 2017 23:30

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wałdowie nie oszczędzali się w ostatnich tygodniach, pomagając mieszkańcom po przejściu nawałnicy. Wałdowo położone w gminie Sępólno Krajeńskie. W trakcie akcji ratowniczych zniszczeniu uległ ich sprzęt.

W wyniku działań ratowniczych zniszczeniu uległ samochód, piły oraz pompy. Sprzęt ten uległ zużyciu. Nowy samochód gaśniczy to koszt około 800 tys. zł, strażacy przyznają, że zadowolili by się nawet używanym pojazdem, ale tutaj również trzeba liczyć na wydatek kilkuset złotych.

 

Zniszczony samochód gaśnicy OSP Wałdowo był jedynym w okolicy. Najbliższe samochody gaśnicze stacjonują dopiero w remizie Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim.

 

Warte obejrzenia

« Maj 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu