W czwartek obradowała sejmowa Komisja Obrony Narodowej w obecności szefa MON Mariusza Błaszczaka, jej dokładny przebieg nie jest znany, bowiem obrady były utajnione z uwagi na poruszanie drażliwych dla bezpieczeństwa państwa tematów. Chodzi o incydent z rakietą, która wylądowała kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy, mogąca przenosić ładunki atomowe.
Maj dobiega końca, a wciąż nie możemy napisać, że budowa drogi ekspresowej S5 na kujawsko-pomorskim odcinka zakończyła się, choć w przypadku 6 na 7 odcinków dokonano już odbiorów, a co do zasady droga sprawa wrażenie właściwie gotowej. Problematycznym odcinkiem jest Dworzyskowo – Aleksandrowo/Bydgoszcz Północ.
Jutro (28 maja) zakończy się ostatni turniej z czteroczęściowego cyklu FIDE Women's Grand Prix, którego gospodarzem jest Nikozja na Cyprze. Impreza – jak już pisaliśmy, związana jest jednak ze sporymi kontrowersjami, bo po pierwsze w marcu odebrano ją w ostatniej chwili w Bydgoszczy, w ramach protestu nie występują w niej też Ukrainki. Okazuje się, że sprawa jest grubsza niż wygląda to na pierwszy rzut oka.
Końcówka lat 80 XIX wieku w Cesarstwie Niemieckim przyniosła dwie próby zamachu na cesarza Wilhelma I, co doprowadziło w 1878 roku do przedterminowych wyborów. Pokazały one jednocześnie porażkę polityki Kulturkampfu kanclerza Bismarcka, polegającej na intensywnej germanizacji w Polsce, ale też zwalczaniu Kościoła katolickiego, w rezultacie wzrosło poparcie dla partii konserwatywnych, chrześcijańskich, a w szczególności katolickich.
Sprawozdanie z kadencji:
Materiał KW Nowa Lewica
Poniżej przytaczamy pełen apel skierowany przez Państową Komisję Wyborczą, w szczególności do komitetów wyborczych i kandydatów.
O tym, że podległy Urzędowi Marszałkowskiemu Kujawsko-Pomroski Fundusz Rozwoju zaczął za środki europejskie, które miały służyć promocji gospodarczej województwa, zaczął udawać niezależne media już informowaliśmy. Mamy obecnie kampanie wyborczą i jak się okazuje, KPFR który powinien skupiać się na wspieraniu regionalnej gospodarki, postanowił bawić się w komentatorów politycznych, wygłaszając tezy jednoznacznie stojące po jednej ze stron sporu politycznego, czyli w praktyce KPFR włączył się w kampanię wyborczą, choć przecież komitetem wyborczym nie jest.