Za nami kolejna edycja Europejskiej Nocy Muzeów w Bydgoszczy, jak co roku cieszyła się ona dużym zainteresowaniem zwiedzających. Po raz kolejny na mapie Europejskiej Nocy Muzeów znalazł się Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. Louisa Braille, w tym roku oferta była jednak ,,na bogato”. Próbowali ją nam pokazać w pigułce nauczyciele Michał Frąszczak i Maciej Basiński – trudno co prawda to nazwać pigułką, bo jak widać do zobaczenia jest dość sporo.
Na zlecenie spółki CPK opracowano Horyzontalny Rozkład Jazdy, z myślą wprowadzenia go od 2050 roku. Perspektywa na dzisiaj bardzo odległa w czasie, ale co może niepokoić, to wręcz spadek znaczenia Bydgoszczy jako węzła kolei pasażerskiej.
O ile udało się przyjąć regulację, które mogą uchronić polski rynek przed zalewem zboża importowanego z Ukrainy, to wciąż problemem jest zalegające w polskich magazynach zboże, którego przez ostatnie miesiące się sporo nazbierało. Zdaniem niektórych ekspertów szansę na jego wyeksportowanie przed zbliżającymi się żniwami jest niewielkie bez kontaktów handlowych w świecie.
PKP Intecity, które od wielu lat zapowiadało uruchomienie pociągu relacji Gdynia – Bydgoszcz – Praga nabrało wody w usta, jednocześnie ta spółka blokuje uzyskanie dostępu do torów na tej trasie przez czeskiego przewoźnika RegioJet, który chciał jeździć z Bydgoszczy do Pragi już od grudnia 2021 roku. Sprawa jest w sądzie, a jako pasażerowie z powodu praktycznie braku konkurencji płacimy więcej za bilety.
Sprawozdanie z kadencji:
Materiał KW Nowa Lewica
Poniżej przytaczamy pełen apel skierowany przez Państową Komisję Wyborczą, w szczególności do komitetów wyborczych i kandydatów.
O tym, że podległy Urzędowi Marszałkowskiemu Kujawsko-Pomroski Fundusz Rozwoju zaczął za środki europejskie, które miały służyć promocji gospodarczej województwa, zaczął udawać niezależne media już informowaliśmy. Mamy obecnie kampanie wyborczą i jak się okazuje, KPFR który powinien skupiać się na wspieraniu regionalnej gospodarki, postanowił bawić się w komentatorów politycznych, wygłaszając tezy jednoznacznie stojące po jednej ze stron sporu politycznego, czyli w praktyce KPFR włączył się w kampanię wyborczą, choć przecież komitetem wyborczym nie jest.