Zbliżamy się do kulminacyjnego momentu obchodów 1050-lecia Chrztu Polski. Nie jest to jednak do końca okrągła data, okrągłe milenium przypadało bowiem w roku 1966, gdy sytuacja polityczna (podległość radzieckiej Moskwie) wręcz zakazywała podkreślania chrześcijańskich korzeni i znaczenia chrztu jaki przyjął Mieszko I. Nie oznacza to jedna, iż 1000-lecia istnienia państwa polskiego w ogóle nie świętowano.
Podczas mszy rezurekcyjnej w gnieźnieńskiej katedrze Prymas Polski abp Wojciech Polak nawiązywał do rozważań papieża Benedykta XVI i kard. Luisa Antonio Tagle. Patriarcha kościelny próbował w ten sposób wyjaśnić znaczenie tej Wielkiej Nocy.
Znajdujemy się obecnie w dość nietypowej sytuacji jeżeli chodzi o sprawowanie władzy w samorządach – niemal wszystkie gminy, miasta, powiaty i województwa funkcjonują od środy 1 maja bez radnych. Wynika to złożenia się zakończenia kadencji z majowym długim weekendem.
Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludzi Pracy – zostawmy już na boku jego całą genezę, aby nie przedłużać, a także zostawmy wypowiedzi z wieców politycznych, które zapewne się dzisiaj pojawią w przeróżnych miastach, bo żyjemy w czasie przełomu, który ciężko ,,ogarnąć” politykom żyjącym w perspektywie od wyborów do wyborów. Obserwujemy właśnie rewolucję widząc jak znikają jedne zawody, a w ich miejsce powstają kolejne.