Digitalizacji podjęła się Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna, która skany tych dwóch gazet udostępniła w specjalnym formacie do pobierania na swojej stronie internetowej. Zatem każdy internauta bez problemu mógł sobie pobrać wybrany numer i zobaczyć o czym pisała bydgoska praca ponad 100 lat temu.

 

O ile w przypadku ,,Bromberger Zeitung” konieczna jest znajomość języka niemieckiego, to ,,Dziennik Bydgoski” jest skarbnicą doskonałej wiedzy historycznej, z której niekiedy na łamach Portalu Kujawskiego korzystamy. Wydawcom tego dziennika był Jan Teska, który mimo prześladowaniom niemieckim za pisanie publikacji niewygodnych dla okupujących wówczas Bydgoszcz Niemców, był wielokrotnie prześladowany. Gdy Jan Teska został wysłany przez Niemców na front I wojny światowej, za wydawnictwo odpowiadała jego żona. We wtorek obchodziliśmy 95-tą rocznicę powrotu Bydgoszczy do Macierzy i tutaj warto wspomnieć, że Teska jako członek Naczelnej Rady Ludowej witał 20 stycznia 1920 roku wojska polskie.

 

,,Nowym szańcem przeciwko zalewowi niemczyzny” - nazywał swoje medium w okresie zaborów Teska.

 

Digitalizacja tych zasobów to na pewno ważne dzieło. Niestety od kilku miesięcy z powodów technicznych leżących po stronie biblioteki, internauci nie mają do nich dostępu.

 

- W ramach trwających konsultacji nad planem budowy dróg krajowych do 2023 roku, który prowadzi ministerstwo infrastruktury i rozwoju, chciałbym gorąco zaapelować do bydgoszczan, mieszkańców ziemi bydgoskiej i mieszkańców całego województwa kujawsko-pomorskiego, o wzięcie udziału w tych konsultacjach – apeluje na naszych łamach poseł Piotr Król – Szczególnie proszę o wnioskować o budowę drogi S-10 i S-11, które są niezwykle istotne z punktu widzenia interesu całej ziemi bydgoskiej.

 

W opinii Króla powinniśmy zabiegać o połączenie Piły z Bydgoszczą i Toruniem w ramach drogi S-10, co było w przeszłości planowane, ale ostatnie ustalenia rządowe te plany nieco opóźniają.

 

Wspólny głos w konsultacjach wyrazili prezydenci Bydgoszcz Rafał Bruski i Torunia Michał Zaleski, wraz z marszałkiem Piotrem Całbeckim, zwracając się z wnioskiem o dopisanie do rządowego planu odcinka: Węzeł Stryszek – Węzeł Czerniewice (Bydgoszcz – Toruń).

 

Zdaniem Króla powinniśmy apelować o odcinek Bydgoszcz – Nakło – Piła, gdyż zyskamy dzięki temu połączenie z drogą S11 Poznań – Piła – Koszalin. Obecnie najszybszym połączeniem Bydgoszczy z Koszalinem jest DK nr 25 przez Koronowo i Sępólno Krajeńskie i Chojnice. Ta droga w przyszłości nie będzie miała jednak zbyt dużego statusu w skali państwa.

 

Od kilku dni media w powiecie inowrocławskim emocjonują się transferem 33-letniej Agnieszki Chrząszcz z kruszwickiego Domu Kultury ,,Ziemowit” do inowrocławskiego magistratu. Sprawa budzi duże emocje i w obiegu pojawia się wiele plotek na temat przyczyn przejścia do Inowrocławia.

 

Zgodnie z zarządzeniem prezydenta osoby zainteresowane objęciem funkcji naczelnika w inowrocławskim ratuszu mają czas na złożenie aplikacji do dnia 30 stycznia, stąd też teoretycznie może się okazać, że zgłoszą się osoby, które mają większe kompetencje niż osoba pojawiająca się w publikacjach medialnych.

 

Jednym z wymogów jest 3-letni staż pracy na podobnym stanowisku. Agnieszka Chrząszcz kierownikiem kruszwickiego Domu Kultury ,,Ziemowit”

 

Gdy na udekorowany dworzec w Bydgoszczy wjechał pociąg z gośćmi wystrzelono trzy salwy z armat. Generałowi Józefowi Dowbor-Muśnickiemu towarzyszył płk. Marquete reprezentujący armię francuską, płk. Rawlings z Anglii oraz płk. Signorii z Włoch.

 

Tego dnia w Bydgoszczy miała miejsce wielka parada wojskowa. Stary Rynek udekorowany był sztandarami polskimi. Przybyło wiele delegacji z terenów podmiejskich. Po dokonaniu przeglądu wojsk przez gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego w kościele pojezuickim odprawiono uroczystą eucharystię. Po mszy ks. Zabłocki wezwał do złożenia hołdu Bogu i dziękczynienia za dar wolności.

 

Następnie przemawiał dr Jan Biziel, który oficjalnie w imieniu polskiej ludności Bydgoszczy przywitał przybyłych do miasta gości z wodzem armii wielkopolskiej na czele. Wtedy to właśnie generał Dowbor-Muśnicki obiecał, że odtąd Bydgoszcz zawsze będzie znajdować się pod ochroną oręża polskiego. Po czym zaintonowano pieśń – Boże coś Polskę.

 

Podsekretarz stanu Janta-Połczyński w imieniu polskiego rządu ogłosił uroczyste przyłączenie Bydgoszczy do Polski oraz do województwa poznańskiego.

 

Gdy głos zabrać miał francuski płk. Marquete rozległy się wielkie oklaski. Co musiało zrobić na nim duże wrażenie, gdyż stwierdził, że nigdy nie widział takiego entuzjazmu wśród ludności.

 

Następnie odbyła się ulicą Gdańską uroczysta parada wojskowa, na czele z 6. pułkiem strzelców wielkopolskich.

 

Dzień ten zakończyło przedstawienie w Teatrze Miejskim, w czasie którego gościom zaprezentowano część III Dziadów Adama Mickiewicza oraz Warszawiankę Stanisława Wyspiańskiego.

 

Sojusz Lewicy Demokratycznej poparł w środę budżet przygotowany przez prezydenta Rafała Bruskiego, wyrażając do niego pewne zastrzeżenia.

 

- Będziemy monitorować realizację tego budżetu - zapowiedział Tomasz Puławski, wyraził on jednak poparcie dla polityki finansowej realizowanej przez ostatnie lata przez prezydenta Rafała Bruskiego.

 

SLD w ramach koalicji przekonało prezydenta do zwiększenia wynagrodzeń pracowników pomocy społecznej.

 

Temat SKM nie był poruszany na konferencji prasowej. W materiale SLD komentującym wczorajszą sesję możemy jednak przeczytać, że nie należy z tej koncepcji rezygnować, ale do sprawy wrócić dopiero po uruchomieniu linii tramwajowej do Fordonu.

 

Przewodniczący klubu radnych lewicy Jan Szopiński z kolei przypomniał o swoich wypowiedziach z sesji, w czasie których zawnioskował, aby do kwietnia gościem Rady Miasta był marszałek Całbecki, który wyjaśniłby szczegółowo swoje plany wobec Bydgoszczy.

 

 

Jesteśmy otwarci na każda kontrolę, również Komisji Europejskiej  - bowiem jesteśmy przekonani, że potwierdzi ona sprawność i wydajność Podziemnego Magazynu Ropy i Paliw i po raz kolejny wykaże całkowity brak podstaw propagowanych przez związki zawodowe nieprawdziwych informacji. Gwarantujemy pełną pomoc w przeprowadzeniu potencjalnych inspekcji i służymy wszystkimi niezbędnymi dokumentami.

 

Posiadamy już ekspertyzy profesjonalnych niezależnych podmiotów badawczych - Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Górnictwa Surowców Chemicznych „Chemkop” Sp. z o.o. z Krakowa, które potwierdzają, że magazyn jest sprawny, bezpieczny i spełnia wszystkie obowiązujące wymogi techniczno-formalno-prawne. Zdaniem naukowców Solino dysponuje potencjałem i posiada możliwości, które po zakończeniu realizowanych obecnie inwestycji zapewnią wymagany w 2018 r poziom operacyjny. Znowelizowana w maju tego roku ustawa o zapasach ropy i paliw wprowadza normy co do wydajności wytłaczania zmagazynowanych mediów i dla bezzbiornikowych magazynów co jest bezpośrednim wyrazem implementacji regulacji europejskich w tym zakresie. Według nowych przepisów od 1 stycznia 2018 roku rezerwy paliw powinny być na wytłoczone w ciągu 90 dni, a ropa naftowa w ciągu 150 dni. Od początku 2024 r wymagania wzrosną i również ropa naftowa będzie musiała być wytłoczona w ciągu 90 dni – informuje Zarząd IKS ,,Solino”.

 

Poseł do Parlamentu Europejskiego podjął interwencje z powodu obaw składanych przez pracowników co do stanu technicznego magazynu.

 

Ponadto dzisiaj kilkudziesięciu pracowników Solino rozpoczęło strajk okupacyjny, bez przerywania pracy, na zna solidarności ze związkowcami prowadzącymi od ponad 90 dni głodówkę. Zarząd Solino poinformował nas, że odbywa się to niezgodnie z przepisami prawa.

 

- Nie ma powodu, abyśmy wspierali projektów, który przyniesie więcej korzyści Toruniowi niż Bydgoszczy, za który Bydgoszcz zapłaci cztery razy więcej. Nie ma potrzeby budowania nowego systemu, lecz oprzeć go o Bydgoskiej Karcie Miejskiej – mówił w imieniu radnych Prawa i Sprawiedliwości na sesji Rady Miasta Marek Gralik.

 

Jego opinia oparta jest o to, że Bydgoszcz miałaby do tego projektu dołożyć więcej pieniędzy niż Toruń. Na dodatek ten system kopiowałby funkcjonalność karty miejskiej, za której wdrożenie Bydgoszcz już pokryła koszty. Toruń natomiast nie posiadając wcale elektronicznego biletu zrobiłby na tym doskonały interes.

 

Wcześniej podobną opinię wyraził w telewizji Jakub Mendry z Twojego Ruchu, który wkrótce ma objąć mandat radnego.