Jesteś tutaj: HomeMagazynDuchowieństwo zachowuje się odpowiedzialnie [opinia]

Duchowieństwo zachowuje się odpowiedzialnie [opinia]

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Magazyn czwartek, 19 marzec 2020 18:06

Koronawirus to medialnie obecnie najważniejszy temat, co jest oczywiście zrozumiałe. Jak spojrzymy jednak co jest na kolejnych miejscach, to dość dużo w ostatnim czasie mówi się o księżach, w powiązaniu z koronawirusem. Przed tygodniem mieliśmy przez chwilę nawet nagonkę na Kościół, że parafie nie są pozamykane. Zabieram głos, bowiem uważam, że nie jest to uczciwe.

Nie będę bezpośrednio komentował tego co i kto mówił/pisał, ani tym bardziej wchodził w kwestie ideologiczne, ani teologiczne, skupię się jedynie na faktach.

 

Gdy w piątek 13 marca premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zakazanie od niedzieli zgromadzeń 50 osób, w tym Mszy Świętych miałem poważne obawy jak to wyjdzie w praktyce, była też wątpliwość czy w przypadku nabożeństw nie będzie to martwy przepis. Bo jak – ktoś będzie stał i liczył wiernych? - pojawiały się pytania. Kilka minut później zalecenie zbieżne z decyzją premiera wydał Episkopat. W dużej mierze odpowiedzialność spadła jednak na proboszczów, którzy musieli dopilnować tego w swoich parafiach.

 

Część proboszczów zdecydowała się zamknąć kościoły, wskazując na brak możliwości przypilnowania, aby przebywało wewnątrz tylko 50 osób. Msze odbywały się w nich, ale bez udziału wiernych. Większość proboszczów zaapelowała, aby pozostać mimo wszystko w domach, a do świątyni przychodzili ewentualnie zamawiający intencję i najbliższa rodzina, jednocześnie zapowiadając, że jak przyjdzie więcej osób, to przy zbliżaniu się do 50 osób, drzwi zostaną zamknięte. W internecie pojawiły się wpisy, że bywali wierni zdziwieni tym, że nie było zbierane na tace.

 

Więcej nabożeństw

W okresie epidemicznym w wielu parafiach księża sprawują dodatkowe nabożeństwa z modlitwą o szybkie zażegnanie pandemii koronawirusa. W trakcie nich odmawiana jest też Suplikacja (łac. błagalna prośba).

 

Europoseł gwiazdą mediów

Od kilku dni głośno się zrobiło o bydgoskim europośle Kośmie Złotowskm, po tym jak na Facebook-u zabrał głos w sprawie tego jak się zmieniło życie wiernych w Polsce.

 

Wpis poniżej:

 

 

W ciemno przewidzieć można, że największe zainteresowanie medialnie wywołają te fragmenty, które dotyczą wspierania materialnego parafii. Tak się zresztą stało. I powiedzmy sobie szczerze, tylko temu europoseł zawdzięcza sławę w ogólnopolskich mediach. Politycy dość często promują wspieranie materialne różnych celów społecznych, gdy jednak ktoś pisze o Kościele zaraz robi się wrzawa.

 

Wpis Złotowskiego ma jednak przesłanie znacznie szersze – z jednej strony zachęca do uczestnictwa w Mszach on line, czyli apeluje w pewnym sensie do wiernych do pozostania w domach. W dobie zagrożenia epidemicznego, to właśnie takie apele powinny być podkreślane. Dalej pisze o tym, że taka forma pozbawia nas jednak uczestnictwa w komunii. Katolicy wieżą, że w trakcie komunii przyjmują ciało Jezusa Chrystusa. W sieci nie brakuje jednak prześmiewczych rysunków, chcących przedstawić hostię jako zbiorowisko zarazków, osoby rozpowszechniające je powinny sobie zdawać, że uderzać mogą tym w uczucia religijne wiernych. Oczywiście nie jest to zabronione, ani nie jest to też przestępstwo, tylko należy zadać sobie pytanie, po co urażać innych?

 

Warte obejrzenia

« Grudzień 2015 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31      
  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

  • W kujawsko-pomorskim mamy do wyboru aż 77 kandydatów z 8 komitetów

    Dopiero we wtorek 7 maja późnym wieczorem ostatecznie domknęła się lista komitetów, które zarejestrowały kandydaty na europosłów, dla porównania w wyborach z 2019 roku będzie ich więcej. Obok komitetów ogólnopolskich: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi, PiS-u i Konfederacji, mamy też komitety bez większych szans z uwagi na brak rejestracji w całej Polsce jak Polexit, Polska Liberalna oraz Bezpartyjni Samorządowcy. Poniżej ostateczna lista kandydatów.

Wiadomości z regionu