Jesteś tutaj: HomeInowrocławNowy Inowrocław chce zmniejszyć liczbę prezydentów

Nowy Inowrocław chce zmniejszyć liczbę prezydentów

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Inowrocław środa, 13 sierpień 2014 21:49

Z powodu spadku liczby mieszkańców Inowrocławia w opinii Marcina Wrońskiego, powinna zostać także zmniejszona liczba zastępców prezydenta. Lider Nowego Inowrocławia na kolejnym spotkaniu konsultacyjnym z mieszkańcami zadeklarował także walkę z nepotyzmem.

Na środowym spotkaniu z mieszkańcami kandydat na prezydenta Marcin Wroński mówił, że nabór do pracy w Urzędzie Miasta powinien odbywać się w oparciu o przejrzyste konkursy – Głównym kryterium wyboru zwycięzców nie może być przynależność partyjna lub koligacje towarzysko-rodzinne. Zapowiadamy zdecydowaną walkę z nepotyzmem i kumoterstwem – wyjaśnia.

 

Wroński twierdzi, że do sprawnego zarządzania miastem wielkości Inowrocławia wystarczy tylko jeden zastępca prezydenta, stąd też zapowiada, że gdy obejmie rządy, zredukuję liczbę prezydentów.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

« Lipiec 2015 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu