Pluralizm ma polegać na tym, że połowa numeru będzie zredagowana przez ratusz i zwolenników komisarza w Radzie, a drugą połowę zredagują jego przeciwnicy – Podzielimy to po połowie.

 

Po nowym roku Słabiński chce albo całkowicie zlikwidować tę gazetę, albo wzorem brytyjskim zrobić z tego kwartalnik (w Wielkiej Brytanii prawo zezwala na maksymalnie 4 wydania w miesiącu). ,,Inowrocław nasze miasto” jako kwartalnik miałby służyć jedynie funkcji ogłoszeniowej, bez promowania jakichkolwiek polityków – To co było jest niedopuszczalne. Jak ktoś chce promować swój wizerunek to niech za to zapłaci – komentuje Słabiński, który opierając się na stanowisku prof. Adama Bodnara, obecnego senator, uważa że samorządy nie powinny zajmować się działalnością medialną.