Gazociąg według tych planów biegłby około 15 metrów od zabudowy mieszkalnej, wielu specjalistów uważa, że bezpieczna odległość powinna przekraczać 40 metrów. W tej sprawie posłanka Magdalena Łośko interweniowała u Rzecznika Praw Obywatelskich oraz w Najwyższej Izbie Kontroli. RPO zwrócił się do szeregu instytucji z oczekiwaniem złożenia wyjaśnień, prezes NIK Marian Banaś natomiast przyznał, że pod względem kosztowym jest to ważna inwestycja, dlatego niewykluczył, iż przy tworzeniu planów pracy NIK ten element zostanie poddany kontroli. Zdecydują o tym pogłębione analizy tematu, które zapowiedział prezes Banaś.