Największy protest odbywał się w Bydgoszcz, gdzie ponad 100 ciągników pojawiło się pod Urzędem Wojewódzkim. Do Inowrocławia od strony Jaksic przyjechało około 50 ciągników, które przejechały ulicami: Dworcową i Laubitza do Ronda Solidarności, gdzie nawróciły w drogę powrotną. Nie zrobiono dłuższego postoju jak w Bydgoszczy, stąd też utrudnienia dla ruchu drogowego nie były aż tak znaczące.
Rolnicy podobnie jak w innych lokalizacjach domagali się działań rządu, które pomogą finansowo hodowcom trzody chlewnej (ta dziedzina rolnictwa jest szczególnie rozwinięta w kujawsko-pomorskim), zablokowania wejścia w życie Europejskiego Zielonego Ładu oraz skutecznej walki rządu z inflacją, która przekłada się na wysokie ceny nawozów.
Szerzej o postulatach w relacji z bydgoskiego protestu - Przez kilka godzin rolnicy blokowali Jagiellońską. Wywalczyli zaproszenie od ministra do Warszawy