Artykuły filtrowane wg daty: środa, 25 październik 2023 https://portalkujawski.pl Sat, 18 May 2024 21:41:30 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Krok bliżej wchłonięcia przez MZK spółki Tramwaj Fordon https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25605-krok-blizej-wchloniecia-przez-mzk-spolki-tramwaj-fordon https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25605-krok-blizej-wchloniecia-przez-mzk-spolki-tramwaj-fordon Krok bliżej wchłonięcia przez MZK spółki Tramwaj Fordon

Na środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy radni byli niemal jednomyślni (PiS się wstrzymał od głosu) w sprawie wyrażenia zgody na przejęcie spółki Tramwaj Fordon przez Miejskie Zakłady Komunikacyjnej. Stu procentowym właścicielem obu spółek jest Miasto Bydgoszcz, konsolidacja tych spółek ma ułatwić zarządzanie i zmniejszyć koszty, bowiem będzie potrzebny jeden zarząd zamiast dwóch. Sama uchwała Rady Miasta nie łączy z automatu spółek, daje jedynie zgodę prezydentowi Rafałowi Bruskiemu na sfinalizowanie tego zamiaru.

 

Spółka Tramwaj Fordon powstała 14 lat temu – w 2009 roku, w celu budowy linii tramwajowej do Fordonu za środki europejskie, przy tej okazji zakupiono też nowe tramwaje. Powołanie spółki z perspektywy 2009 roku oceniano jako najbardziej optymalną formułę realizacji tej inwestycji, już po oddaniu nowej spółki do użytku było to nieco problemowe, bowiem na dzisiaj połączenia tramwajowe w Bydgoszczy realizuje zarówno MZK i Tramwaj Fordon. Przejęcie Tramwaju Fordon przez MZK powinno zatem uporządkować sytuację i ułatwić zarządzanie motorniczymi.

 

Na koniec września zobowiązania spółki Tramwaj Fordon wynosiły 45,5 mln zł, jest to koszt obligacji jakie pozostały do spłacenia, zaciągnięte na budowę blisko 10 km torów tramwajowych, w tym estakady nad torami kolejowymi na wysokości węzła Bydgoszcz Wschód oraz zakup taboru tramwajowego. Te zobowiązania przeszłyby na MZK, na co zgodę wyraziły banki kredytujące. Z drugiej strony MZK zyska majątek warty około 352 mln zł, taka jest bowiem wartość spółki Tramwaj Fordon.

 

Na sesji Rady Miasta Bydgoszczy oraz poprzedzających ją komisjach, nie pojawiły się głosy większych obaw, stąd też samo głosowanie uchwały nie niosło żadnych kontrowersji.

 

]]>
Bydgoszcz Thu, 26 Oct 2023 00:20:13 +0200
Wciąż szukany jest kandydat na komisarza dla Inowrocławia https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/25610-wciaz-szukany-jest-kandydat-na-komisarza-dla-inowroclawia https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/25610-wciaz-szukany-jest-kandydat-na-komisarza-dla-inowroclawia Wciąż szukany jest kandydat na komisarza dla Inowrocławia

Z dniem 15 października funkcję prezydenta Inowrocławia przestał pełnić Ryszard Brejza, z powodu wyboru do Senatu. Od dobrego tygodnia Inowrocław jest bez władzy wykonawczej, w tej sytuacji prawo zakłada, że tymczasowego komisarza do czasu wyborów samorządowych planowanych na okres marzec-kwiecień powinien mianować premier Mateusz Morawiecki. Z naszych informacji wynika, że wciąż nie wytypowano kandydata na komisarza.

Rada Miejska w Inowrocławiu oraz były już prezydent Ryszard Brejza apelują, aby był to były wiceprezydent Wojciech Piniewski (Brejza tuż przed ustąpieniem odwołał swoich zastępców), z naszych informacji wynika, że lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości wolałyby swojego człowieka, a że kandydata na komisarza premierowi desygnuje wojewoda związany politycznie z powiatem inowrocławskim i żywo zainteresowany lokalną polityką, raczej będzie to osoba z tego środowiska.

 

Nieoficjalnie się dowiadujemy, że jeszcze nie ma kandydata, na giełdzie nazwisk jest wiele, ale konkretnie nie skierowano się w żadnym kierunku. Być może czwartek przyniesie jakiś przełom w tej sprawie.

 

]]>
Inowrocław Wed, 25 Oct 2023 20:56:42 +0200
Rewolucji w Polsce nie będzie (komentarz powyborczy) https://portalkujawski.pl/region/item/25595-rewolucji-w-polsce-nie-bedzie-komentarz-powyborczy https://portalkujawski.pl/region/item/25595-rewolucji-w-polsce-nie-bedzie-komentarz-powyborczy Rewolucji w Polsce nie będzie (komentarz powyborczy)

Prawo i Sprawiedliwość uzyskało najwyższe poparcie w wyborach, ale nie ma posiada zdolności koalicyjnych dlatego utraci władzę. Opozycja zamierzająca zbudować rząd KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica najprawdopodobniej przejmą władze, ale nie należy się spodziewać rewolucyjnych zmian w Polsce – co wynika przede wszystkim z tego, że jest to szeroki sojusz, w którym dla bardziej kontrowersyjnych rzeczy nie będzie po prostu większości.

Wynik wyborów tak naprawdę nie jest wielkim zaskoczeniem, bowiem o tym, że PiS może liczyć na nieco ponad 35% poparcia pokazywały sondaże od dłuższego czasu i w takiej konfiguracji partia jeszcze rządząca większości nie zbuduje. Ostatni czas to też stosunkowo wysokie poparcie dla Konfederacji, które tworzyło pat polityczny – bowiem zarówno PiS i opozycja demokratyczna nie mieliby większości. Znaczny spadek notowań Konfederacji w wyborach pozwolił rozstrzygnąć te wybory na rzecz opozycji. Wspominam o tym, bo wygląda na to, że PiS w tym pacie upatrywał jakieś szansy, aby być może przekonać część Konfederacji i zbudować rząd, czy doprowadzić do wcześniejszych wyborów za kilka miesięcy, a do tego czasu utrzymać władzę. Nie jest tajemnicą, bo o tym wprost mówili politycy PiS, że liczono także na to, że Trzecia Droga znajdzie się pod progiem wyborczym, co dałoby zwycięskiej partii zawsze jakiś bonus i być może PiS byłby bliski samodzielnej większości. Scenariusze na które liczyło Prawo i Sprawiedliwość jednak zawiodły, dlatego będzie trzeba wkrótce oddać władze.

 

Co wydarzy się po wyborach?

Do końca kadencji zostały jeszcze trzy tygodnie, wtedy zacznie się budowanie nowego rządu, spekuluje się, że prezydent Andrzej Duda powierzy tę misję premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, z góry skazaną na klęskę, co jednak opóźni oddanie władzy o kilkanaście dni. Przed końcem roku trzy formacje opozycyjne powinny zbudować jednak rząd.

 

Ze strony PiS-u pojawiają się głosy, że opozycja przejmie władzę, ale po pół roku się pokłóci i wtedy Prawo i Sprawiedliwość może powrócić. Powiedzmy sobie uczciwie, że są to mocno przesadzone nadzieje. Faktem jest na pewno to, że trudno będzie pogodzić ideologicznie konserwatywne skrzydło Trzeciej Drogi i Nową Lewicę, z tego też powodu nowy rząd będzie raczej unikał tematów kontrowersyjnych. Kilka dni temu komentarz powyborczy odnośnie Polski w języku angielskim opublikował portal Foreighnpolicy.com, w którego wynika, że ze ścieżki populizmu politycznego która pojawiła się w Polsce w 2015 roku, nie ma odwrotu. W dużej mierze chodzi o kwestie socjalne jak program 500+, który zapewne nowy rząd zgodnie z intencją PiS-u przekształci w 800+, czy kwestii dodatkowych emerytur. Trzeba też pamiętać, że wiosną mamy wybory samorządowe, zatem wciąż będziemy politycznie w trybie kampanii wyborczej.

 

Już przed tygodniem byliśmy świadkami pierwszego zgrzytu w nowej koalicji wokół aborcji, gdy Nowa Lewica – najmniejszy koalicjant – chciała zrobić z tego jedno z głównych haseł nowego rządu. Od razu pojawiły się głosy sprzeciwu ze strony Trzeciej Drogi, która w swoim programie zapisała referendum w tej sprawie (które zapewne będzie odwlekane). Głosy z tego tygodnia są już bardziej stonowane, a wypowiedzi posłanek lewicy już bardziej pokorne. Ten przykład pokazuje, że będzie trudno zbudować wolę polityczną do jakiś wielkich rewolucji w różnych sferach, nawet w temacie dość często podnoszonym w kampanii wyborczej jak lekcje religii. W kwestii aborcji będzie zapewne próba powrotu do tego co miało miejsce przed 2020 rokiem, gdy Trybunał Konstytucyjny wywołał ogólnopolski spór o aborcję.

 

PiS politycznie nadal silne

Trzeba też pamiętać, że PiS nadal jest politycznie silny – każde ustawy może zawetować prezydent Andrzej Duda lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. PiS ma wystarczającą liczbę posłów, aby utrzymać weta prezydenta. Jeżeli dzisiejsza opozycja nie znajdzie sposobu, również Trybunał Konstytucyjny będzie do 2027 roku zdominowany przez nominantów kończącej się władzy. Przypomnieć trzeba, że zmiany w kwestii aborcji eugenicznej wyszły z tego, że TK uznał poprzednie zapisy za niekonstytucyjne, zatem można przewidzieć, że nawet jeżeli nowy rząd będzie chciał zliberalizować prawo aborcyjne, to TK może to wszystko blokować.

 

Zmiany będą odczuwalne dla polityków

Zmiana rządu będzie oznaczać też wymianę kadr w spółkach skarbu państwa, w szczególności osób związanych z Prawem i Sprawiedliwością. Do zmian dojdzie też w mediach publicznych, w dłuższym czasie dotkną też należące do PKN Orlen gazety z grupy Polska Press. Skończą się też dotacje dla organizacji ideologicznie powiązany z PiS. To wszystko będzie stanowić na pewno dotkliwy cios dla środowisk prawicowych.

 

Czy uda się odblokować KPO?

Jednym z ważniejszych wyzwań jest odblokowanie Krajowego Programu Odbudowy, który z powodu polskiego rządu z Brukselą do Polski jeszcze nie trafił. Są to ogromne pieniądze potrzebne do rozwoju. Sama zmiana rządu do tego jednak nie wystarczy, bowiem Komisja Europejska postawiła Polsce kamienie milowe, których spełnienia blokuje obecnie Trybunał Konstytucyjny, który od wielu miesięcy nie jest wstanie się zebrać.

 

Nowy Sejm mógłby na nowo próbować przeforsować na nowo przepisy, które przywracają polski wymiar sprawiedliwości do zgodności z praworządnością europejską, wówczas potrzebne byłoby dogadanie się z prezydentem Andrzejem Dudą. Gdyby wymagało to czasu, to pewnie Donald Tusk (zakładając, że zostanie premierem) mógłby w Brukseli spróbować odblokować te środki tymczasowo, dając jakąś rękojmię.

 

]]>
Regionalne Wed, 25 Oct 2023 12:55:40 +0200
Kolejne prace rozbiórkowe po hucie ,,Irena” https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/25602-kolejne-prace-rozbiorkowe-po-hucie-irena https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/25602-kolejne-prace-rozbiorkowe-po-hucie-irena Kolejne prace rozbiórkowe po hucie ,,Irena”

Historia Huty Szkła Gospodarczego ,,Irena” w Inowrocławiu sięga 1924 roku, gdyby zakład istniał, to za rok świętowałby jubileusz 100-lecia istnienia. Wszystko wskazuje jednak, że do tego czasu nie pozostanie po nim już nic.

Hutę ,,Irena” założył Franciszek Dzwikowski, była to zatem inwestycja rodząca się po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Huta pracowała przez dziesiątki lat pod różnymi właścicielami, do 2010 roku gdy z powodu zobowiązań finansowych wstrzymano dostawy gazu do huty. W tamtym okresie huta była nastawiona na eksport wyrobów do Iranu, z powodu sankcji świata zachodniego na ten kraj huta musiała wstrzymać ten kierunek eksportowy. W 2013 roku hutę przejął irański inwestor, który w kolejnych latach przeprowadził inwestycje w zakładzie. W okolicach 2019 roku huta ponownie wstrzymała produkcje, od tego momentu specjalnie się o niej już nie dyskutowało.

 

Dwa lata temu rozpoczęły się pierwsze rozbiórki terenu zakładu. Teraz te prace przyśpieszyły, trwają przygotowania do rozbiórki głównego budynku produkcyjnego.

 

]]>
Inowrocław Wed, 25 Oct 2023 11:14:41 +0200
Na czas wyborów lewica schowała samochód radnego. Po wyborach znowu czuje się vipem https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25600-na-czas-wyborow-lewica-schowala-samochod-radnego-po-wyborach-znowu-czuje-sie-vipem https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25600-na-czas-wyborow-lewica-schowala-samochod-radnego-po-wyborach-znowu-czuje-sie-vipem Zdjęcie z maja

Kilka razy pisaliśmy o tym, że radny Zdzisław Tylicki, który nie ma problemów z samodzielnym poruszaniem się, parkuje pod ratuszem na miejscu oznaczonym symbolem osoby niepełnosprawnej, choć ratusz w odpowiedzi na interpelacje innego radnego stwierdził, że osoby niepełnosprawne co do zasady nie mają przywileju wjeżdżania pod ratusz. W tej zagmatwanej sytuacji wynika jedno jasne – taki przywilej przypada radnemu Nowej Lewicy Zdzisławowi Tylickiemu, który od osób niepełnosprawnych odróżnia się tym, że jest radnym wybranym z listy lewicy.

W maju pokazaliśmy absurdalną sytuację jak radny Tylicki po zaparkowaniu pod ratuszem, paradował po schodach ratusza z wielkim kartonem pączków, które niósł na spotkanie z szefem Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym. Po tamtych zdarzeniach uznano, że szkodzi to wizerunkowi formacji, dlatego radny przestał parkować pod ratuszem do czasu wyborów parlamentarnych. Jesteśmy już jednak po wyborach, a radny wrócił do starego nawyku.

 

Widocznie słaby wynik Nowej Lewicy w okręgu bydgoskim, bo w samej Bydgoszczy liczba wyborców lewicy skurczyła się prawie o 1/3 – ubyło ok. 10 tys. wyborców. Gdyby ten wynik przełożyć na Radę Miasta to Nowa Lewica nie uzyskałaby żadnego mandatu.

 

Wprowadzone w 2014 roku przepisy, które ograniczyły liczbę wydawanych kart miały na celu sprawienie, że miejsca zarezerwowane dla niepełnosprawnych będą bardziej dostępne dla osób faktycznie mających duże problemy z przemieszczaniem się, spada bowiem prawdopodobieństwo, że zajmie je osoba która bez takiego przywileju sobie poradzi. Zamieszanie wokół radnego Tylickiego sprawiło, iż ratusz przyjął stanowisko, iż zwykli mieszkańcy, nawet jeżeli jeżdżą na wózku inwalidzkim nie podjadą pod ratusz, wyjątkiem jest natomiast jeden radny.

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 25 Oct 2023 09:57:29 +0200
MZK ma problemy z obsługą. Spółka chce kolejne przewozy zlecić innemu podmiotowi https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25604-mzk-ma-problemy-z-obsluga-spolka-chce-kolejne-przewozy-zlecic-innemu-podmiotowi https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25604-mzk-ma-problemy-z-obsluga-spolka-chce-kolejne-przewozy-zlecic-innemu-podmiotowi MZK ma problemy z obsługą. Spółka chce kolejne przewozy zlecić innemu podmiotowi

Na początku środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy prezydent Rafał Bruski przyznał, że Miejskie Zakłady Komunikacyjne mają problem z realizacją zleconych zadań przewozowych. Przyczyną są braki kadrowe.

 

Prezydent poinformował też krótko, że trwają rozmowy, aby około 3 procent kursów bydgoskiej komunikacji miejskiej zlecić innemu podmiotowi. Powinno to się rozstrzygnąć w 2-3 tygodnie. Z prośbą o możliwość podzielenia przewozów wystąpiło MZK.

]]>
Bydgoszcz Wed, 25 Oct 2023 09:16:06 +0200
Co mówią bydgoskie wyniki wyborów przed wyborami samorządowymi https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25593-co-mowia-bydgoskie-wyniki-wyborow-przed-wyborami-samorzadowymi https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25593-co-mowia-bydgoskie-wyniki-wyborow-przed-wyborami-samorzadowymi Co mówią bydgoskie wyniki wyborów przed wyborami samorządowymi

Jesteśmy ledwo po wyborach parlamentarnych, ale musimy pamiętać, że to dopiero początek kalendarza wyborczego, bo wiosną (najprawdopodobniej okolice marzec-kwiecień) odbędą się wybory samorządowe, a na początku czerwca czekają nas wybory do Parlamentu Europejskiego. Co zatem mówią wyniki wyborów parlamentarnych na kilka tygodni przed wyborami samorządowymi?

 

Nie można oczywiście przekładać poparcia z wyborów parlamentarnych na wybory samorządowe, ale można mówić w ich oparciu o pewnych tendencjach. Ponadto kampania samorządowa i europejska będą i tak na siebie się nakładały, zatem trzeba liczyć, że wysoka polaryzacja w emocjach społecznych będzie obecna.

 

Na dzisiaj mamy sporą niewiadomą w postaci kształtu okręgów wyborczych, niemal pewne jest, że radnych będzie w Bydgoszczy z powodów demograficznych mniej 28 (zamiast 31) i wówczas będzie trzeba dokonać nowego podziału na okręgi, przy czym aby zachować wymóg ustawowy minimum 5 radnych w okręgu, będzie trzeba zmniejszyć liczbę okręgów z 6 do 5. To są prawdopodobne założenia, na których możemy się oprzeć.

 

Tak wyglądało poparcie w wyborach parlamentarnych w Bydgoszczy:

Koalicja Obywatelska 39,4%

PiS 25,71%

Trzecia Droga 14,2%

Nowa Lewica 12,2%

Konfederacja 5,8%

Pozostałe poniżej 5% progu

 

Nowością jest pojawienie się Trzeciej Drogi, która ma szansę być nowym graczem przy podziale mandatów w Bydgoszczy.

 

Gdybyśmy te dane przełożyli na 5 i 6 mandatowe okręgi, bo takowe w Bydgoszczy będą to Koalicja Obywatelska uzyskałaby 15 mandatów, co byłoby wynikiem wystarczającym do samodzielnych rządów. PiS wprost według wyników sprzed dwóch tygodni miałby zaledwie 8 radnych, a Trzecia Droga 5. Wynik 12,2% Nowej Lewicy byłby zbyt słaby, aby liczyć w podziale mandatów. Konfederacja od jakichkolwiek mandatów znajduje się tutaj bardzo daleko.

 

Trudno na dzisiaj przewidzieć co będzie na wiosnę, czy chociażby Trzecia Droga musząc wystawić kandydatów w każdym okręgu byłaby wstanie utrzymać ten wynik. Zestawienie tych danych pokazuje też bliski kontakt w walce o 6 mandat pomiędzy PiS i Nową Lewicą – może się zatem zdarzyć, że w 6 mandatowych okręgach lepiej wypadnie Nowa Lewica uzyskując dzięki temu 3 mandaty (obecny stan posiadania w Radzie Miasta), a PiS uzyska zaledwie 5. Trzeci mandat KO w okręgach nie jest też aż tak silny, co daje szansę dla PiS i Nowej Lewicy.

 

Na pewno jednak to powinien być sygnał alarmowy dla PiS, że uzyskanie ponownie 11 mandatów bez znaczącego poprawienia notowań będzie wręcz niemożliwe oraz dla Nowej Lewicy, iż ta znajduje się pod progiem mandatowym.

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 25 Oct 2023 06:56:00 +0200