Artykuły filtrowane wg daty: wtorek, 26 październik 2021 https://portalkujawski.pl Sat, 18 May 2024 22:22:42 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Jasiakiewicz wskazywał, że osoby przewlekle chore mogą być ofiarami osób niezaszczepionych https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21374-jasiakiewicz-wskazywal-ze-osoby-przewlekl-chore-moga-byc-ofiarami-osob-niezaszczepionych https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21374-jasiakiewicz-wskazywal-ze-osoby-przewlekl-chore-moga-byc-ofiarami-osob-niezaszczepionych Jasiakiewicz wskazywał, że osoby przewlekle chore mogą być ofiarami osób niezaszczepionych

Wyszczepialność w Polsce daleka jest od średniej dla Unii Europejskiej i raczej nic nie wskazuje na to, że radykalnie się to zmieni. Wraz z rozwojem czwartej fali pandemii coraz więcej osób zakażonych COVID-19 wymaga szpitalnej opieki, przez co system opieki zdrowotnej musi ograniczać zaangażowanie w innych pacjentów. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy chociażby o ograniczeniach w przyjęciach do szpitala Jurasza.

Oświadczenie o tym wpływie wzrostu zachorowań osób niezaszczepionych na możliwości leczenia się osób przewlekle chorych wygłosił pod koniec poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa radny Roman Jasiakiewicz - Mówią o tym lekarze, że 90% chorujących na COVID-19 to osoby niezaszczepione – wskazywał radny - Stąd te osoby przewlekle chore, a zmarło ich 50% w ubiegłym roku, nie musiały umierać, gdyby właściwa była opieka lekarska i dostęp do opieki medycznej – niezajętej przez osoby niezaszczepionej.


Zdaniem Jasiakiewicza postępowanie osób, które nie chcą się szczepić oraz publicznie kwestionują program szczepień jest - Powiedziałbym sprzecznych z zasadami społecznymi.

 

- Czy niepotrzebna jest daleko posunięta roztropność, by osoby przewlekle chore z nie ze swojej winy, nie miały ograniczonego dostępu do opieki lekarskiej. Coś z tym powinniśmy zrobić – wskazał radny.

 

]]>
Bydgoszcz Wed, 27 Oct 2021 00:14:41 +0200
Prezydent Inowrocławia oczekuje ponownego rozpatrzenia dotacji z Polskiego Ładu, prezydent Bydgoszczy wyjaśnień dla mieszkańców https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/21376-prezydent-inowroclawia-oczekuje-ponownego-rozpatrzenia-dotacji-zpolskiego-ladu-prezydent-bydgoszczy-wyjasnien-dla-mieszkancow https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/21376-prezydent-inowroclawia-oczekuje-ponownego-rozpatrzenia-dotacji-zpolskiego-ladu-prezydent-bydgoszczy-wyjasnien-dla-mieszkancow Prezydent Inowrocławia oczekuje ponownego rozpatrzenia dotacji z Polskiego Ładu, prezydent Bydgoszczy wyjaśnień dla mieszkańców

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że polskie samorządy otrzymają z Programu Inwestycji Strategicznych 23 mld zł. Następnie wojewodowie przedstawiali konkretne inwestycje dla samorządów – prezydenci Bydgoszczy i Inowrocławia w kujawsko-pomorskim najgłośniej krytykują sposób podziału pieniędzy, dokonany tak naprawdę przez Kancelarię Premiera.

Inowrocław z tego programu otrzyma około 5 mln zł na powstanie paneli fotowoltaicznych na budynkach oświatowych i przedszkolach. Samorząd inowrocławski aplikował jednak o ponad 60 mln zł. Znacznie wyższe dotacje otrzymywały dużo większe dofinansowania – dla przykładu podbydgoska gmina Osielsko licząca około 5 razy mniejszą populację niż Inowrocław otrzymała blisko 10 mln zł. 9,5 mln zł to kwota dotacji dla gminy Kruszwica w powiecie inowrocławskim.

 

Prezydent pisze do ministra

Niestety odrzucono nasze wnioski na wsparcie kilkudziesięciomilionowe, a dano nam jedynie 5 mln zł. Inowrocław to miasto ponad 70-tysięczne, które znajduje się w wykazie miast zagrożonych utratą funkcji społeczno-gospodarczych, wymagające wyraźnego wsparcia zewnętrznego, a potraktowane zostało jak kilkutysięczna gmina – czytamy w liście jaki prezydent Ryszard Brejza napisał do wiceministra Pawła Szefernakera. List ten kończy się wnioskiem - W związku z powyższym wnoszę o ponowne przeanalizowanie naszych wniosków, mając nadzieję, że w trakcie ich rozpatrywania doszło do jakiegoś błędu.

 

Bydgoszcz otrzymała znacznie więcej niż Inowrocław bo prawie 35 mln zł, jako największe miasto województwa. Podobną kwotę otrzymał jednak też Toruń, który ma dużo mniejszą populację od Bydgoszczy. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski postanowił napisać do premiera Mateusza Morawieckiego – Wiedząc, że w Bydgoszczy mieszka około 1% Polaków, można było się spodziewać, że wsparcie w ramach Programu wyniesie 1% rozdysponowanej kwoty, tj. około 230 mln zł. Z informacji rządowej wynika, że Bydgoszczy przyznano kwotę około 35 mln zł tj. o 195 mniejszą od spodziewanej – czytamy w tym liście – Proszę w imieniu Bydgoszczan (…) o uzasadnienie tak niesprawiedliwie dokonanego dla mieszkańców Bydgoszczy podziału.

 

]]>
Inowrocław Tue, 26 Oct 2021 21:10:31 +0200
Niepokojąca liczba zakażeń w Toruniu. Średnia dwa razy większa niż dla Polski https://portalkujawski.pl/region/item/21373-niepokjaca-liczba-zakazen-w-toruniu-srednia-dwa-razy-wieksza-niz-dla-polski https://portalkujawski.pl/region/item/21373-niepokjaca-liczba-zakazen-w-toruniu-srednia-dwa-razy-wieksza-niz-dla-polski Niepokojąca liczba zakażeń w Toruniu. Średnia dwa razy większa niż dla Polski

Od wielu tygodni w naszych publikacjach wskazujemy, że województwo kujawsko-pomorskie na szczęście plasuje się poniżej średniej zakażeń dla Polski, którą zawyżają przede wszystkim trzy województwa: podlaskie, lubelski i mazowieckie. W naszym województwie niepokojąco dużo zakażeń notuje się jednak w Toruniu.

We wtorek w kujawsko-pomorskim mieliśmy 242 nowe zakażenia, z tego aż 71 na terenie Torunia, co stanowi prawie 1/3 wszystkich zakażeń. Wysoki poziom zakażeń w Toruniu widoczny jest jednak już od dłuższego czasu.

 

Średnia dla ostatnich 7 dni, w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców to w Toruniu 21,1 zakażenia dziennie. Średnia dla kraju to 13,8, zaś dla województwa kujawsko-pomorskiego 9,2. Wskaźnik toruński jest zatem niepokojący.

 

W Bydgoszczy – drugim mieście wojewódzkim – mieliśmy w ostatnich 7 dniach średni 9 zakażeń na 100 tys. mieszkańców.

 

]]>
Regionalne Tue, 26 Oct 2021 19:38:30 +0200
Bydgoska Hala Targowa ma być miejscem wyjątkowym w skali Polski https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21372-bydgosa-hala-targowa-ma-byc-miejscem-wyjatkowym-w-skali-polski https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21372-bydgosa-hala-targowa-ma-byc-miejscem-wyjatkowym-w-skali-polski Bydgoska Hala Targowa ma być miejscem wyjątkowym w skali Polski

Jesienią przyszłego roku powinniśmy móc skorzystać z przestrzeni w Hali Targowej przy ulicy Magdzińskiego w Bydgoszczy – w obiekcie planuje się kilka przestrzeni restauracyjnych, siedzibę browaru rzemieślniczego oraz trzy przestrzenie eventowe pozwalające na organizowanie mniejszych koncertów, czy np. spotkań autorskich z autorami książek. O szczegółach mówił dzisiaj Patryk Maćkowski, przedstawiciel operatora spółki Hala Targowa.

 

Wtorek był wyjątkowym dniem dla przywrócenia życiu Hali Targowej, bowiem prezydent Rafał Bruski przekazał Maćkowskiemu pozwolenie na budowę, czyli stworzenie całego ,,foodhallu”.

 

- Myślę, że będzie to piękne miejsce, które będzie tętniło życiem – zapowiada prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski - Chcemy wszyscy być z tego miejsca dumni


- Mam nadzieje, że na mapie Polski będzie to wyjątkowy ,,fothall” - podkreślał Maćkowski, dając do zrozumienia, że plan jest na miejsce naprawdę wyjątkowe - Głównym aspektem jest ,,foodhall” - jest to pierwszy moment wejścia to będzie przestrzeń gastronomiczna, sfera konsumpcji – wiele restauracji, kawiarni. My uzupełniamy tą przestrzeń o strefę handlowo-targową. Będzie też również bazar – taki eko-targ można powiedzieć.

 

Hala będzie miała trzy kondygnacje – parter z przestrzenią głównie restauracyjną i eventową oraz bazarkiem; piwnica z browarem rzemieślniczym, przestrzenią targową i małą przestrzenią eventową np. pod organizację degustacji wina. Nad parterem powstaje też antresola z planowanymi kawiarniami, być może pojawi się też mediateka, sale szkoleniowe, czy przestrzeń cooworkingowa. Dodatkowo będzie też przestrzeń na wschód hali, gdzie planowane są ogródki gastronomiczne. Wewnątrz hala ma pomieścić 250 gości na miejscach siedzących, drugie 250 planuje się na zewnątrz. Szerzej o koncepcji Maćkowskiego na materiale filmowym.

 

Wizualizacje:

 

 

 

 

]]>
Bydgoszcz Tue, 26 Oct 2021 18:20:31 +0200
Być może wejściem w Emilianowo Sejmik Województwa zajmie się w listopadzie https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21371-byc-moze-wejsciem-emilianowo-sejmik-zajmie-sie-w-listopadzie https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21371-byc-moze-wejsciem-emilianowo-sejmik-zajmie-sie-w-listopadzie Być może wejściem w Emilianowo Sejmik Województwa zajmie się w listopadzie

Do odbywającego się 11 października I Bydgoskiego Forum Bursztynowego Szlaku, zorganizowanego przez stowarzyszenie Nowy Bursztynowy Szlak, nawiązał na poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa radny Roman Jasiakiewicz. Radny poruszył w tym wystąpieniu także zgrzyty jakie się wówczas pojawiły, wskazując na potrzebę bliższej współpracy samorządów.

- Zwrócono także uwagę – najdelikatniej powiem jak to możliwe, inne słowa bardziej kategoryczne padały na konferencji z ust prezesa spółki – o nazwijmy to małej aktywności ze strony Zarządu Województwa – mówił w poniedziałek radny Roman Jasiakiewicz, podczas obrad Sejmiku Województwa.

 

W trakcie I Bydgoskiego Forum Bursztynowego Szlaku prezes spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo wyraził się pozytywnie o współpracy z władzami Bydgoszczy, wyraził natomiast oczekiwanie, że Województwo Kujawsko-Pomorskie zaangażuje się bardziej aktywnie.

 

- Serdeczna prośba, aby Zarząd Województwa zechciał podjąć kroki, przewidzieć w przyszłorocznym budżecie środki, na ile będzie nas stać – wskazywał wczoraj Jasiakiewicz. Przypomnieć trzeba, że we wrześniu o przeanalizowanie wejścia do spółki przez Województwo Kujawsko-Pomorskie, wniosła na wniosek Jasiakiewicza jedna z komisji.

 

- Pojawi się - myślę się - na najbliższej sesji – dał wstępną zapowiedź procedowania na propozycją, marszałek Piotr Całbecki - Sądzę musi poprzedzić musi spotkanie z prezesem. Żebyśmy porozmawiali realnie o kosztach i celach całej spółki, o harmonogramie realizacji. I obecność naszą uwarunkowali od postępów wdrażania tych celów.

 

]]>
Bydgoszcz Tue, 26 Oct 2021 16:11:25 +0200
Radny zarzucił marszałkowi, że przepłacamy za kolej. Marszałek: ,,być może” https://portalkujawski.pl/region/item/21370-radny-zarzucil-marszalkowi-ze-przeplacamy-za-kolej-marszalek-byc-moze https://portalkujawski.pl/region/item/21370-radny-zarzucil-marszalkowi-ze-przeplacamy-za-kolej-marszalek-byc-moze Radny zarzucił marszałkowi, że przepłacamy za kolej. Marszałek: ,,być może”

Wczoraj informowaliśmy, że oferty w przetargu na wieloletnie przewozy w naszym województwie poznamy dopiero 17 stycznia, choć trzeba brać pod uwagę też scenariusz, że Krajowa Izba Odwoławcza unieważni cały przetarg, czego oczekuje przewoźnik Arriva – wnosząc o rozpisanie go na nowo bez błędów. KIO sprawę odroczyła do listopada.

Posiedzenie w sprawie odwołania Arrivy miało miejsce w poniedziałek 25 października. W KIO ustaliliśmy, że sprawa jest odroczona do 16 listopada.

 

- Zanosi się natomiast, że drugi rok z rzędu przepłacimy decydując się na tryb z wolnej ręki – komentował aktualną sytuację na wczorajszej sesji Sejmiku Województwa, radny Jerzy Gawęda – Nasuwa się pytanie czy jest to zgodne z prawem unijny?

 

Zgodnie z ustaleniami tzw. IV pakietu, umowy z wolnej ręki mogły być zawierane do końca 2020 roku z terminem obowiązywania do końca 2030 roku. Dlatego też prawie wszystkie województwa zawarły takie umowy w ubiegłym roku, w większości wypadków do właśnie grudnia 2030 roku, aby z uwagi na fakt, że polskie województwa obsługują czy to firmy państwowe (Polregio) czy samorządowe, wykorzystać tryb powierzenia maksymalnie – Jesteśmy jedynym województwem co zdecydowało się na przetarg, większość województw zawarło dzisiaj umowy do 2030 roku. Dzięki czemu mają dzisiaj spokój i płacą mniej – komentował radny Gawęda.


Radny opierając się o komunikaty ze strony internetowej Polregio wskazał, że nasze województwo w okresie od grudnia 2020 roku do 11 grudnia bieżącego roku dopłaca temu przewoźnikowi do każdego przejechanego kilometra ponad 23 zł, natomiast w województwie zachodniopomorskim, gdzie zawarto umowę do 2030 roku jest to stawka 17 zł za kilometr, czyli o ponad 6 zł mniej niż w naszym województwie.

 

- Rzeczywiście proponowane w naszym regionie stawki być może są wyższe niż te, które obowiązują w innych województwach – odniósł się do wystąpienia radnego marszałek Piotr Całbecki. Dalej wyjaśniał on jednak, że stawki z umów nie są ostatecznymi i prawie zawsze ostateczne koszty pokrywane przez samorządy wojewódzkie są i tak wyższe – Powierzenia nie oznacza, że uzgodniona stawka jest stawką ostateczną za którą płaci zamawiający. Te powierzenia rozliczane są w trybie rekompensaty.

 

Faktem jest jednak na pewno to, że stawkę bazową nasze województwo ma o 6 zł większą od województwa zachodniopomorskiego.

 


Od 12 grudnia – jak już informowaliśmy, do grudnia 2022 roku województwo chce dogadać się z przewoźnikami w trybie z wolnej ręki. Wczoraj marszałek dał do zrozumienia, że jeżeli np. Arriva będzie chciała przejąć linie od Polregio, poprzez zaoferowanie korzystniejszych dla województwa warunków jest to możliwe. Odpowiedź na pytanie co do zgodności składania w 2021 roku zamówienia z wolnej ręki, z prawem unijnym, wczoraj nie padła. Postępowanie przetargowe ma natomiast wyłonić przewoźników od grudnia 2022 roku do grudnia 2030 roku na 8 lat. Otwarcie ofert jak wspominamy planowane jest na 17 stycznia, ale trzeba też założyć scenariusz, że 16 listopada KIO uzna rację Arrivy i przetarg będzie unieważniony, wówczas będzie trzeba go rozpisać na nowo, co wydłuży całe postępowanie. Województwo kujawsko-pomorski jako jedyne rozpisało wieloletni przetarg; kolejny region – województwo podlaskie planuje przetarg dopiero od grudnia 2024 roku, do tego czasu przewozy wykonywać będzie Polregio.

 

]]>
Regionalne Tue, 26 Oct 2021 10:53:16 +0200
Inowrocławski samorząd również niezadowolony z podziału pieniędzy przez premiera https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/21368-inowroclawski-samorzad-rowniez-niezadowolony-z-podzialu-pieniedzy-przez-premiera https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/21368-inowroclawski-samorzad-rowniez-niezadowolony-z-podzialu-pieniedzy-przez-premiera Inowrocławski samorząd również niezadowolony z podziału pieniędzy przez premiera

Z puli 1,2 mld zł, które trafią z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych do Inowrocławia trafi zaledwie 5 mln zł – na instalację paneli fotowoltaicznych na szkołach i przedszkolach. Zdaniem prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy premier po raz kolejny niesprawiedliwie dzieli środki.

Prezydent Inowrocławia zarzuca, że w ramach poprzednich dwóch rozdań Funduszu Inwestycji Lokalnych Inowrocław nie dostał nawet złotówki, tym razem udało się jednak uzyskać 5 mln dotacji.

 

- Premier powiedział: ,,Dziś jest szczególny dzień dla samorządów – 23 mld zł”. Usłyszałem i oniemiałem! Dla jakich/których samorządów, bo nie dla Inowrocławia⁉️ Jest to kolejne rozdawnictwo miliardów zł podatników, dokonane w sposób głęboko niesprawiedliwy, ze szkodą dla mieszkańców Inowrocławia – ocenia prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.

 

Inowrocław do Programu Inwestycji Strategicznych złożył trzy projekty, zgodnie z sugestiami rządu. W projekcie bez limitu o 61,7 mln zł na przebudowę kilkunastu ulic osiedlowych wraz z budową kanalizacji. W limicie do 50 mln o kwotę 30 mln zł na wybudowanie nowego ekologicznego źródła grzewczego w ZEC. Musimy jak najszybciej zastąpić miał i węgiel energią słoneczną, ciepła ziemi i gazem. Oba te projekty zostały odrzucone.


Trzeci projekt to wspomniane 5 mln zł na panele fotowoltaiczne. Tutaj dotacja została przyznana.

 

]]>
Inowrocław Tue, 26 Oct 2021 10:21:15 +0200
Tracimy szansę, aby w końcu uporządkować taryfy komunikacyjne https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21369-tracimy-szanse-aby-w-koncu-uporzadkowac-taryfy-komunikacyjne https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/21369-tracimy-szanse-aby-w-koncu-uporzadkowac-taryfy-komunikacyjne Tracimy szansę, aby w końcu uporządkować taryfy komunikacyjne

Wczoraj wyraziłem ubolewanie, że dyskusja wokół zmian w komunikacji publicznej – jak wiemy jest propozycja podniesienia po dekadzie ceny biletu jednarazowego o 80 groszy, a także biletów okresowych – sprowadza się do sporu politycznego pomiędzy PiS-em i Platformą jaki znamy z Sejmu. Takie podejście do sprawy niestety sprawia, że w debacie publicznej zbytnio nie ma miejsca, ani czasu na chociażby próbę rozwiązania sprawy biletów czasowych, czy rozmowę o Karcie Bydgoszczanina.

 

Ciężko mi już sobie przypomnieć od kiedy toczy się dyskusja nad bardziej dostępnymi biletami czasowymi. Punktem kulminacyjnym, który ją wywołał była wręcz rewolucyjna zmiana w siatce połączeń autobusowych pod koniec 2015 roku, spowodowana otwarciem linii tramwajowej do Fordonu. Okazało się, że dla wielu podróżujących komunikacją miejską po Bydgoszczy pojawiła się konieczność przesiadania – w przypadku podróżowania na biletach jednorazowych, trzeba było skasować drugi bilet lub kupić droższy godzinowy. Same zmiany w komunikacji miały za sobą pewne argumenty, chodziło bowiem, aby to tramwaj był głównym środkiem skomunikowania Fordonu z centrum, a autobusy miały na terenie Fordonu przede wszystkim dowozić na przesiadkę z tramwajem. Żeby to jednak nie było uciążliwe dla mieszkańców, za rewolucją w siatce połączeń, powinien pójść też postęp w taryfach.

 

Drugi argument za powszechniejszymi biletami czasowymi, to taryfy łączone A+T. Dzisiaj możemy bowiem na jednym bilecie jechać zarówno autobusem i tramwajem przesiadając się – dokładne kombinacje linii autobusowych i tramwajowych (ze wskazaniem konkretnych odcinków) zapisane są w regulaminie przewozu. Nie każdy ma jednak do tego pamięć, nie każdy jest też biegły, aby sprawdzić te kombinacje. Jak pojedziemy jeden przystanek poza schemat taryfy A+T ryzykujemy mandatem. Dodatkowo są zarzuty, że nie są to sprawiedliwe taryfy, bo możemy na jednym bilecie pojechać np. Osowej Góry do węzła Bydgoszcz Wschód (estakada tramwajowa), ale już nie z Miedzynia czy z Czyżkówka, o co pojawiały się wnioski. Tańsze bilety czasowe miały sprawić, że system będzie prostszy i uczciwszy, bowiem następstwem ich wprowadzenia miało być zniesienie A+T.

 

Rok 2019

Dyskusję się toczyły latami, często w mediach społecznościowych, ale przełom przyniósł dopiero marzec 2019 roku, w którym przeprowadzono konsultacje z mieszkańcami. Na początku przyznam, że proponowana na jutro uchwała w małym stopniu do ich wyników nawiązuje, bowiem wykazały one potrzebę wprowadzenia tańszego biletu na kilkadziesiąt minut. Ankieta wskazała też, że wiele osób podróżuje średnio 20 minut w jedną stronę. Stąd też jutro radni będą głosować nad wprowadzeniem biletu 20 minutowego, który zgodnie z propozycją ma kosztować 3 zł.

 

Tamte konsultacje wykazały też, że zdecydowana większość podróży przewiduje jedną przesiadkę.

 

Nie udało się co prawda przekonać aż tak wielu osób do zrównania biletu jednorazowego z 40 minutowym(obowiązywałby na jednej linii od początku do końca lub w gdy decydujemy się na przesiadki przez 40 minut).

 

Pod koniec 2019 roku doszło do obniżki podatku PIT o jeden punkt procentowy, przez co dochody Bydgoszczy spadły o blisko 100 mln rocznie. Wówczas w ratuszu uznano, że temat gruntownych zmian w taryfach stał się nieaktualny.

 

Dzisiaj nie ma czasu na dyskusję

Skoro jutro mimo wszystko radni będą zmieniać taryfy warto byłoby szerzej wejść w tamte konsultacje społeczne i spróbować mimo wszystko spróbować coś w tym kierunku zrobić. Padały w ostatnich dniach obywatelskie kontropropozycję zmiany cen, sam nie będę jednak nic proponował, bo żeby zrobić to merytorycznie trzeba mieć wiedzę o wyliczeniach jak konkretne zmiany w taryfach przełożą się na finanse transportu zbiorowego w Bydgoszczy. Do tego potrzeba debaty, a w sytuacji, gdy o projekcie zmian dowiedzieliśmy się tydzień temu to nie było na to czasu. Niestety szansę na zrobienie czegoś na plus w obecnej otoczce politycznej tracimy.

 

Karta Bydgoszczanina

Elementem mogącym wpłynąć pozytywnie na finanse transportu zbiorowego mogłoby być zrównoważenie stawek jakie płacą bydgoszczanie (posiadacze Karty Bydgoszczanina) oraz inni korzystający. Osoby płacące podatki w Bydgoszczy płacą na komunikację miejska podwójnie – raz w cenie biletu, dwa w podatkach, czego nie czynią już np. mieszkańcy gmin ościennych. Jak pokazuje przykład innych miast, co zróżnicowały stawki, wiele osób zaczęło w nich płacić podatki dla tego przywileju, na czym zyskały finansowo te samorządy. Niekiedy nawet włodarze tych gmin ościennych proponowały porozumienia, na mocy który w zamian za objęcie ich kartami z dodatkowymi ulgami, partycypowały w kosztach utrzymania komunikacji zbiorowej.

 

Prezydent Rafał Bruski zlecić opracowanie analiz dla Karty Bydgoszczanina, które miały być dostępne w połowie roku. Do tej pory nie przedstawiono ich jednak – i w tym aspekcie szybkie procedowanie zmian taryf nie pomaga.

 

]]>
Bydgoszcz Tue, 26 Oct 2021 07:09:16 +0200