Politycznie sprawy się jednak nie udało rozwiązać, doszło do walk. Powstańcy zajęli ratusz, starostwo, koszary i pocztę. Żeby nie kontynuować rozlewu krwi zdecydowano się zawrzeć rozejm o zawieszeniu broni.

 

Dzień później w mieście doszło już jednak do rozruchów. Powstańcy skontaktowali się z ppor. Pawłem Cymsem, którego oddziały 6 stycznia 1919 roku zdobyły na stałe Inowrocław.
W sobotę o godzinie o godzinie 16 w inowrocławskiej bazylice rozpoczną się uroczystości upamiętniające 94 rocznicę wybuchu powstania. Następnie uroczystości przeniesione zostaną pod Pomnik Powstańców Wielkopolskich. Dzień wcześniej o godzinie 12, w ratuszu będzie można zobaczyć pamiątki z okresu powstania.

Sprawcy pobili ofiarę oraz zabrali mu pieniądze i reklamówkę z niesionymi przez niego zakupami. Bandyci nie długo cieszyli się jednak łupem, jednego z nich policjanci zatrzymali w miejscu pracy w Fordonie, a drugiego w mieszkaniu w Dąbrowie Chełmińskiej. Dzisiaj prokurator postawi im zarzuty.

Z kolei cały czas trwają poszukiwania trzeciego napastnika, który brał udział w rozboju.

Dyspozytorzy monitoringu coraz częściej zauważają rozboje i akty wandalizmu. Ich szybka reakcja prowadzi do tego, że sprawcy po kilku minutach są zatrzymani przez patrole.

Od nowego roku takiej reorganizacji uległo 79 sądów w kraju. Zdaniem resortu sprawiedliwości ma to przynieść dodatkowe oszczędności. Mieszkańcy nie powinni się spodziewać specjalnych utrudnień z tego powodu.

 

 

Młodzież jest bardzo krytyczna wobec rzeczywistości i ma swoje wymagania. Poziom polskiej polityki nie jest zbyt wysoki, a na dodatek mało merytoryczny. Najważniejszym celem jest niszczenie przeciwnika, a nie kreowanie alternatywy dla Polski – powiedział nam radny Stefan Pastuszewski - Mam nadzieje, że w nowym roku partie będą bardziej skore do poszukiwania porozumienia, w szczególności, że nie będzie żadnych wyborów. Mam nadzieje, że politycy zauważą wymagania młodych ludzi.

 

W czasie stanu wojennego Stefan Pastuszewski był internowany za działalność podziemną. Od 1990 (z przerwą na lata 2002-2005) był radny Rady Miasta Bydgoszczy. Pełnił także funkcję posła I kadencji Sejmu. W swoich wystąpieniach podkreśla potrzebę większego uczestnictwa młodych w życiu publicznym.