Wartość żydowskich roszczeń w czasie pikiety oceniono na ponad 300 mld dolarów, czyli ponad bilion złotych.
-Chcieliśmy powiedzieć, że nie godzimy się na płacenie organizacjom żydowskim jakichkolwiek roszczeń. Polska jako największa ofiara II wojny światowej poniosła największe straty, w Warszawie nie pozostał kamień na kamieniu. Inni ludzie w całej Polsce tracili swoje domy bezpowrotnie, Niemcy zbombardowali je do cna, dlaczego mamy płacić organizacjom żydowskim, które mocno oto lobbują? - powiedziano podczas pikiety - Rząd Prawa i Sprawiedliwości bezczelnie kłamie, że Polska nie zapłaci żadnych roszczeń. Polska podpisała deklaracje z Terezina, której rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wypowiedział, która daje Żydom prawo do tego, aby swoje majątki utracone, jak oni to nazywają, odzyskiwań. Nie ma tego opcji, Ruch Narodowy wraz z Konfederacją stoi na stanowisku, że nie będziemy płacić żadnych roszczeń.