Radny Rafał Piasecki pytał, dlaczego nie złożono wniosków do wojewody o wydanie decyzji ZRID dla wszystkich 7 odcinków. Dyrektor Mirosław Jagodziński poinformował, że pojawił się problem tylko na jednym z odcinków.
- Nie złożono na jeden odcinek, bo wiąże się z inwestycjami PKP, chodzi o Węzeł Maksymilianowo – wyjaśniał dyrektor Jagodziński - PKP w kwietniu zmieniło nam warunki budowy. Ta różnica ma swój skutek finansowy, wykonawca wycenił go na 70 mln zł.
Jak wyjaśnił Jagodziński, na najwyższym szczeblu musi teraz zapaść decyzja, czy koszt ten pokryty zostanie z funduszu drogowego czy kolejowego.
- Wydaliśmy polecenie wykonawcy, aby podzielił inwestycje na odcinki, aby zacząć realizować to co może być realizowane – poinformował radnych przedstawiciel GDDKiA - Na razie nie mamy przesłanek, abym mógł państwu powiedzieć o opóźnieniach.