- Nasze bezpieczeństwo opieram o zapisy zawarte w porozumieniu, o tzw. podwójnej większości. Do jakiejś decyzji pierwsza większość polegać ma na tym, że większość gmin jest za i druga większość, że większość mieszkańców danych gmin przy tym głosowaniu też stanowi tą większość za – wyjaśniał przed głosowaniem radnym burmistrz Łabiszyna Jacek Idzi Kaczmarek – Gdyby Bydgoszcz chciała argumentem liczby mieszkańców, wiadomo około 380 tys., to my jako gminny ościenne takiej liczby nie mamy, to musi być jednak ta pierwsza większość, że my wszystkie jednostki samorządowe musimy uzyskać tę większość.

Na wspólny ZIT dwóch obszarów funkcjonalnych – bydgoskiego i toruńskiego, otrzymać mamy na najbliższe lata około 153 mln euro. Łabiszyn otrzymać ma  na swoje projekty około 2 mln euro.  Dla gminy Łabiszyn,  której roczny budżet inwestycyjny wynosi w roku 2014 2,5 mln zł, jest to na pewno duża kwota.

Przewodniczący Komisji Finansów Rady Miejskiej Mieczysław Ruszkowski zauważył, że ZIT-y są pierwszą próbą z prawdziwego zdarzenia zintegrowania samorządów do współpracy, gdyż za takim związkiem idą konkretne pieniądze. Wyraził on jednak pewien niepokój brakiem porozumienia pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem – Jest to niestety budowane na niezgodzie toruńsko-bydgoskiej. Miejmy nadzieje, że podejmowane przez nas uchwały zmobilizują tych rekinów, aby podali sobie rękę, bo zgoda buduje – mówił radny Ruszkowski.

Burmistrz Łabiszyna przyznał jednak ,że koncepcja zaproponowana przez Bydgoszcz  z punktu widzenia Łabiszyna jest najkorzystniejsza, gdyż tworzyć ZIT będzie tylko 19 samorządów. W koncepcji toruńskiej było by ich więcej oraz dwa powiaty (bydgoski i toruński), a to by oznaczało mniej pieniędzy dla każdej gminy.

W głosowaniu radni wyrazili chęć przystąpienia do ZIT jednogłośnie.