Jesteś tutaj: Home

Rząd chwali się wzrostem gospodarczym którego nie widać

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Regionalne niedziela, 29 wrzesień 2013 12:56

Duża część działaczy Platformy Obywatelskiej nadal z całą stanowczością uważa, że ostatnie 6 lat rządów tej partii w raz z PSL do wielki sukces. Takim sukcesem chwali się na swojej stronie internetowej Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Skoro jest ,,super”, to dlaczego w praktyce tego nie widać,  a zauważyć można wręcz tendencję odwrotną.

 

Wchodząc w zakładkę ,,Co robimy” w serwisie szefa rządu premier.gov.pl możemy zobaczyć grafikę z której wynika, że od 2008 roku skumulowany wzrost PKB wyniósł 18%. Po kliknięciu na nią możemy przeczytać, że Polska jako jedyny kraj w Unii Europejskiej – uniknął recesji spowodowanej światowym kryzysem.

 

Kancelaria Premiera informuje dodatkowo, że w Polska znalazła się na drugim miejscu w UE pod względem wzrostu liczby miejsc pracy.

 

To jest teoria, a teraz praktyka…

Liczby te przedstawiono w sposób, który pozwala mówić o sukcesie, problem w tym, że tego sukcesu nie ma.

 

Mówimy bowiem o wzroście gospodarczym nie wiadomo jak wysokim, a od sierpnia 2012 roku do sierpnia 2013 liczba osób bezrobotnych w kujawsko-pomorskim wzrosła o prawie 6 tys. Gdy spojrzymy na sierpień 2011 – 2012  to już mamy niecałe 9 tys.  Cofając się o kolejny rok będzie to kolejne 6 tys, a jeszcze rok wcześniej prawie 10 tys. Okazuje się zatem, że od sierpnia 2009 roku mimo wzrostu gospodarczego jaki jest ,,niebywałym sukcesem” w kujawsko-pomorskim ,,armię bezrobotnych” zasiliło ponad 30 tys. osób. Zapewne duża część natomiast wyjechała za granicę w poszukiwaniu pracy , ich ta statystyka już jednak nie obejmuje.  Dla obrazowego porównania Nakło nad Notecią liczy niecałe 20 tys. mieszkańców.

 

Wzrost gospodarczy to nie abstrakcja, tylko konkretne pieniądze i inwestycje, które przekładają się na nowe miejsca pracy. Od początku światowego kryzysu blisko połowa nowych miejsc pracy w UE powstała właśnie w Polsce – chwali się rząd.

 

Inną dość istotną statystyką jest życie obywateli w skrajnym ubóstwem i tutaj także, ale już ,,niechlubnie” jesteśmy jednym z liderów Unii Europejskiej.  Jak informuje Główny Urząd Statystyczny w roku 2012 6,7% rodzin w Polsce żyło poniżej minimum egzystencjalnego. Z kolei aż 16% gospodarstw domowych jest zagrożonych ubóstwem relatywnym. W kujawsko-pomorskim jest to 8,3% w przypadku ubóstwa skrajnego i prawie 20% w przypadku ubóstwa relatywnego.

 

Jest super więc o co ci chodzi? – śpiewał zespół T-Love. W sytuacji, gdy sytuacja ludności w ostatnich latach tak drastycznie się pogorszyła, mówienie o u sukcesach brzmi trochę jak zacytowany powyżej refren.