W 2008 roku 60% wskaźnik zadłużenia do dochodów przekraczały w Polsce tylko 3 samorządy. Pod koniec 2012 roku było to już około 100. Duży wzrost zanotowano wśród miast wojewódzkich. I o ile zgodnie z ustawą samorządy nie powinny progu 60% przekraczać, to do tej oceny nie zalicza się długu zaciągniętego na realizację inwestycji unijnych.

Ranking otwiera Toruń, którego wskaźnik długu do dochodów wynosi 84,3%, co jest wynikiem bardzo wysokim i świadczy głównie o rozmachu inwestycyjnym jaki miał miejsce w tym mieście. Druga jest Bydgoszcz ze wskaźnikiem 68,7%. Zaraz za grodem Kazimierza Wielkiego plasuje się Poznań i Wrocław. Wskaźnik 60% minimalnie przekracza także Łódź. Najmniejsze zadłużenie mają Katowice, Opole i Olsztyn, poniżej 35%.

Próg 60% przekracza także Włocławek – 64,4%, który w zestawieniu miast na prawach powiatu zajmuje drugą pozycję. Będący na piątym miejscu Grudziądz posiada wskaźnik zadłużenia 56,2%. Ten wskaźnik w przypadku Inowrocławia wynosi niecałe 50%.

Z województw próg 60% przekracza tytko województwo opolskie. Kujawsko-Pomorskie jest na piątym miejscu ze wskaźnikiem 5,3%.