Do zatrzymania doszło 27 grudnia przy ulicy Grudziądzkiej. Prokurator postawił mu zarzut kierowania gróźb karalnych, mężczyzna objęty został też dozorem policyjnym jako środkiem zapobiegawczym. O jego odpowiedzialności zdecyduje sąd, za kierowanie gróźb karalnych grozi mu kara 2 lat więzienia.
Ta sytuacja pokazuje, że łamiąc przepisy w internecie nie możemy być pewni anonimowości.