Związkowcy na razie zapowiadają, że od wspomnianego poniedziałku do końca w godzinach 12:00 – 12:15 zamierzają przerywać pracę. Jednocześnie zapowiadana jest możliwość zaostrzenia protestu.
Pracownicy skarbówki, tak jak innych urzędów, domagają się podwyżek płac. Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa mówi o postulacie 20% podwyżek. Od wielu lat pracę w całej sferze budżetowej, czyli nie tylko w Urzędach Skarbowych, ale też np. Urzędach Wojewódzkich czy GUS są zamrożone, natomiast rosnąca co roku płaca minimalna sprawia, że coraz więcej urzędników ma płacę zasadniczą niższą od minimalnego (dla spełnienia obowiązku z prawa pracy pracodawcy dają im premie wyrównujące do minimalnej). Od kilku dni borykamy się też z odwoływaniem pociągów przewoźnika Polregio, gdzie również maszyniści mówią o niskich płacach.