Jesteś tutaj: Home

,,To gen obojętności, głupoty i arogancji” - emocjonujące wystąpienie na sejmiku o zachowaniu społeczeństwa

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Regionalne środa, 22 grudzień 2021 12:52

- Słyszymy codziennie umarło 300, 400, 500, 600 osób – tak jakby to były rzeczy, ja nie wiem liczby, a nie ludzie, nasi sąsiedzi, przyjaciele, czy rodzina. To jest po prostu niepojęte – mówił emocjonalnie radny wojewódzki Leszek Pluciński podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa. W samym tylko grudniu w województwie kujawsko-pomorskim zmarło ponad 500 osób zakażonych COVID-19.

 

- Jest jeden obiektywny wskaźnik, który pokazuje jak kraj radzi sobie z pandemią – to jest oczywiście śmiertelność na milion mieszkańców. My sobie w tej kwestii radzimy dramatycznie, jesteśmy w tej kwestii rekordzistami – mówił radny Leszek Pluciński, który jest także prezesem szpitala powiatowego w Chełmży, stąd też zna realia walki z COVID-19 na pierwszym froncie.

 

- My walczymy z pandemią przy bierności decydentów i obojętności większości społeczeństwa. Niestety obojętności. Jednocześnie słyszymy takie pitolenie o jakimś genie sprzeciwu – jaki to jest gen sprzeciwu? Sprzeciwu czego? Przeciw komu - przeciwko osiągnięciom nauki, przeciwko szczepionkom? To jest gen obojętności,głupoty, arogancji, a nie gen sprzeciwu. My się powinniśmy sprzeciwiać antyszczepionkowcom, ich debilnym tezom. My się powinniśmy sprzeciwiać arogancji tego rządu, a nie nauce -  kontynuował  swoje wystąpienie radny województwa.

 

W tym wystąpieniu pojawiają się dosadne słowa, za które Pluciński później przeprosił, ale jak przyznał, tego samego dnia przed przyjazdem na sejmik, wypisywał akty zgonu ofiar COVID-19.

 

Niestety w jego wystąpieniu nie pojawiły się żadne optymistyczne prognozy - Przed nami jeszcze wiele miesięcy ciężkiej walki – ocenił.