Z tego powodu organizacje zrzeszone wokół Federacji Lewiatan wystosowały do premiera Donalda Tuska list, w którym wyrażają swój niepokój wolnym tempem budowy tej drogi ekspresowej.
Jak wskazują liczne badania, inwestycje drogowe są jednym z głównych czynników pobudzających rozwój gospodarczy – piszą przedsiębiorcy do szefa rządu. W swoim piśmie zauważają oni jednak ponadto, że obecny stan rzeczy sprawia, że państwo mniej zarabia na odprawach kontenerów z terminalu gdańskiego portu. W obecnej sytuacji bowiem kontenery z województw: dolnośląskiego, lubuskiego i wielkopolskiego odprawiane są w niemieckim Hamburgu i holenderskim Rotterdamie. Realizacja całej trasy ekspresowej S-5 ma sprawić, że do Gdańska będą wożone także kontenery z Republiki Czeskiej.
Przedsiębiorcy apelują również o budowę drogi ekspresowej S10 od węzła w Pawłówku do węzła autostradowego.