Na dniach dowiemy się jaka będzie decyzja GDOŚ. Są możliwe trzy scenariusze – wyznaczenie nowego terminu rozpatrzenia sprawy za kilka tygodni (GDOŚ odwołania rozpatruje od lutego 2020 roku, kilka razy termin zakończenia postępowania przesuwając), odrzucenia odwołań co pozwoli ogłosić GDDKiA przetarg lub uznania odwołań.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, ten ostatni scenariusz jest realny. Gdyby trzeba wypracować decyzję środowiskową dla nowego przebiegu odcinka, wówczas ogłoszenie przetargu mogłoby się przesunąć nawet o ponad rok, a nawet dużej.