Najgorsza sytuacja ma miejsce w Bydgoszczy, gdzie ten wskaźnik wynosi 87, choć i w stolicy województwa jest nieznaczny spadek.
Na te dane musimy patrzeć jednak z dystansem, mogą być bowiem nieco przekłamane z uwagi na święta. Wynika to z tego, że w święta rzadziej kontaktujemy się z lekarzami, przez co mniej robionych jest testów. Potwierdzić tendencję spadkową będziemy mogli zatem dopiero pod koniec tygodnia.
Z najnowszych danych z Urzędu Wojewódzkiego wynika, że hospitalizowanych z COVID-19 jest ponad 1,7 tys. pacjentów w kujawsko-pomorskim, co jest niestety nowym rekordem, 186 osób podłączonych jest do respiratora. Nawet jeżeli potwierdzi się tendencja spadkowa, to musimy się jeszcze przez jakiś czas ze wzrostem hospitalizacji – wielu pacjentów do szpitala trafia po 7-10 dniach od zakażenia, często w dość ciężkim stanie. Na dzisiaj wolnych jest prawie 500 łózek.