Do dzisiaj w kujawsko-pomorskim potwierdzono 3,3 tys. zgonów z powodu COVID-19, trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że gwałtowny przyrost zakażeń przekłada się na większe obciążenie służby zdrowia, stąd też wzrasta wówczas ogólna liczba zgonów. Ponadto część ofiar COVID-19 mogła być zdiagnozowana.

Na poniższym wykresie śmiertelności widać, że mamy wyraźny wzrost śmiertelności jesienią, gdy miała miejsce druga fala, wysoka śmiertelność utrzymała się też na przełomie roku, czyli już w momencie, gdy liczba przypadków zaczęła spadać, co z kolei pokazuje, że skutki zdrowotne trwają dłużej niż sama fala pandemii.

źródło Eurostat / dane przedstawiają zgony w kujawsko-pomorskim

Spadek widzimy dopiero w lutym, ale już na samym końcu wykresu odpowiadającym za pierwszą połowę marca widoczna jest ponownie tendencja wzrostowa. Dzisiaj w kujawsko-pomorskim mamy większe obłożenie szpitali pacjentów z COVID niż to było jesienią, przez co trzecia fala może być jeszcze bardziej tragiczniejsza od drugiej, a będziemy widzieli to w zgonach z kwietnia, a może nawet maja.

W lutym stwierdzono o 508 zgonów niż w lutym 2020 roku.

Wykres zgonów na COVID-19 w kujawsko-pomorkim od początku pandemii